To może zamiast aluminium dać miedzianą lub mosieżną rurę i zlutować z blokiem? Oczywiście najpierw trzeba sprawdzić czy stop lutowniczy się nie rozsypie w temperaturze ciekłego azotu - podobnie z klejem (gdzieś widziałem instrukcję zdejmowania radiatora przyklejonego do karty graficznej - ponoć wystarczało schłodzić kartę w zamrażalniku żeby klej puścił - na mojej nie zadziałało ). Przy okazji - na takiej chłodnicy bedzie się skraplała (i zamarzała) woda, przy odrobinie "pecha" - również tlen.

Na początek - nie znam się, tak sobie teoretyzuje
Aluminium ma większy współczynnik rozszerzalności cieplnej niż miedź (alu - 23, miedź - 16) więc przy schładzaniu rura powinna się zacisnąć na bloku miedzianym - dla 200 stop zmiany temperatur i 50mm szerokości sciany rury (element kojarzy mi się z wyczesanym chłodzeniem do procesora ) będzie to jakieś 0.06mm różnicy - całkeim sporo. Więc teoretycznie wystarczy zrobić połączenie lekko wciskane w temparaturze pokojowej. Bardziej niepokoi mnie to że rura ma przekrój kwadratowy - cieżko będzie to wykonać żeby było szczelne na całej długości - a jak za bardzo sciśniesz scianki miedzianego bloku mogą się lekko zapaść do środka i połączenie się rozszczelni. Z ciekawośći poszukałem lepkości ciekłego azotu:
ciekły azot (70K)- 0.2039
woda (temp pokojowa) - 0.89
czyli wystarczy minimalna szczelina i będzie cieknąć
Pozdrawiam
Grzesiek