Zdaję sobie sprawę że prędkość nie jest duża. Mam natomiast dość umiarkowane podejście do cięcia wodą, ponieważ powierzchnia cięcia jest dość mało przewidywalna i często jest potrzebna jej obróbka aby cokolwiek dalej zrobić z detalem.
Wydaje się też że wykonanie takiego urządzenia nie byłoby zbyt trudne. Nie ma tu niczego co nie dało by się wykonać we własnym zakresie. A szybkość ciecia w moim przypadku nie jest kluczowym parametrem. Na detale z zewnątrz też muszę poczekać.
zasadniczym problem jest sterowanie i zasilanie ale to też można pokonać.

Odświeżam temat.
interesuje mnie czy ktoś ma doświadczenie w zastosowaniu elektroerozyjnego cięcia drutem jako zastępstwa cięcia laserowego. Teoretycznie zastanawiam się czy jest mozliwe wykonanie takiego urządzenia do cięcia płyt aluminiowych. Cięcie wodne czy laserowe ma swoje zalety i wady, o czym zapewne większość wie. Natomiast cięcie elektroerozyjne bardzo mi się podoba, tym bardziej że wykonanie nie stanowi takiej bariery jak przy cięciu wodą a zwłaszczalaserem - co i tak nie ma w przypadku aluminium sensu.