no tak ... masz rację. Przyznaję.
Po za tym ... my siedzimy w tym dogłębnie a taki handlarzyna tylko książkowo i trudno mu się dziwić.
A targi są potrzebne .... nie ma to , tamto ...

no tak ...mogą być lepsi i gorsi .... ale nie znać podstaw to już nie jest to gorszy sprzedawca.

zgadza się ... są talenty , nie ma co

numerek pisze: co do sedna tematu - to kilka dni temu ( po targach w poznaniu) skrzynka mailowa zapchana ofertami na plazmy - ceny od 100 tyś netto ( patyczki) do 250 tyś netto (żeliwo)
na pytanie gdzie można zobaczyć maszyny ( te tańsze )- cisza ...
czyżby były wirtualne ? a może producenci nie bardzo chcą abym pogadał z użytkownikami ?
ciekawe czemu

I tu masz cholerna rację .... u mnie w firmie było to samo , chodź tak naprawdę nie chodziło o same maszyny , obsługę czy coś tym podobnego.
Po prostu z góry już narzucono żeby tak nie robić by klienci wiedzieli o sobie.
Jak mnie usunięto z firmy , to teraz klienci się dowiadują o sobie , nie narzekają na maszyny a jak już to zawsze im mówię .... muszą być konkrety.
Ale rację masz … taki klient się cieszy dwa razy , jak kupuje maszynę i ja sprzedaje

to że tak tnie to nie ma co narzekać , tylko trzeba najpierw ustalić co z nią jest nie tak , albo z obsługą nawet ....
Narzekać można , ale przynajmniej ja wychodzę z założenia że musi być konkretna przyczyna narzekań.
Kielberg to nie jest zła marka … da się na niej dobrze pracować.

Panowie … proszę , dajcie na „luz”
Każdy orze jak może … to racja ale podpisuje się pod kolegą „numerek” gdyż krokówka nie jest obecnie profesjonalnym urządzeniem.
Po za tym …
Łożyska liniowe właśnie teraz zaczynają dominować na rynku dla maszyn do ciężkiej pracy a precyzyjnej.
Co do stoczni … zwiedziłem kilkanaście i nie widziałem w ani jednej maszyny takiej konstrukcji gdzie ma krokówki. Nie twierdzę że nie ma ich ale jak już ktoś to ma to tylko na pracę z drobiazgami.
Nie do pracy ciężkiej. Taka konstrukcja się nie nadaje po prostu.
Kolego bartuss1 , wydaje się mi ( być może się mylę ) ale Ty na niczym innym nie robisz swoich maszyn jak na mach i krokówkach.
Czy aby to nie jest Twoim własnie problemem Czasami odnoszę wrażenie braku znajomości innych układów sterowania i kontroli. Może sie mylę ... ale takie ma wrażenie.
Ja buduje maszyny CNC , ale skupiam się tylko na servo i na porządnym sterowniku jak FANUC lub BURNY.
Jeżeli klient chce inny , np. tańszy to zakładam z firmy S&H np. GOYA lub RENOIR i tez klient ma coś czym popracuje.
Ale jak ma to być maszyna do wydajnej pracy , to odpada krokówka i mach.
Nie bawem będę szukać kogoś kto mi zrobi maszynę na krokówkach i mach ale tylko do tego by można na niej frezować tabliczki znamionowe.
Więc …
Krokówkom mówię NIE a serwom mówię TAK jeżeli chodzi o maszynę profesjonalna.

hm ... mówiąc szczerze ja montowałem nawet na chińczykach i nie miałem takiego problemu.
Ale nie mówię że jest to niemożliwe. Jak jest wszystko ułożone , spięte jak należy to takie coś jest bardzo mało prawdopodobne.
Obecnie bazuje na Sanyo Denki grupy „T” „R” „S”. Zero problemu z pozycjonowanie , a swoja maszynę też mam na tych serwach i nie wiem co to problem ekranowania.
Fakt … plazma małej mocy , bo 120A prąd ale 20…25mm węglówki utnie bez problemu.
Mam również plazmę , która wynająłem klientowi o prądzie 900A i też nie ma zakłóceń na encoderach.
Mitsubishi , też nie jest to byle co … ale myślę że to kwestia jakości i rozwiązań.

a ile masz tego strojenia??
po za tym ... to zakładam taki falownik i tak go zabezpieczam by klient nie mieszał. ( zdejmowany panel , hasłowanie itp.)
A jak juz zamieszał to obciążasz go kosztami wizyty i spokój
Ja tam problemu nie widzę …
na ok. 60 klientów ( tylko z maszynami CNC ) dwa razy mi się zdarzyła taka sytuacja że klient probował poprawić producenta.

co do wartości ekranu .... 50 dolarów za metr ?? hm ... to chyba lekka przesada.
nigdy nie miałem okazji instalować takich ekranów , ani też przy plazmach się nie spotkałem z takim ekranowaniem.

to fakt ... długość przewodów dla enkoderów to ważna rzecz.
ja miałem problem przy plazmie z pozycjonowaniem przy 50- metrowych przewodach jak się ekran uszkodził.
Ale krokówka , nie obraź się kolego bartuss1 ale mało profesjonalne urządzenie.
Mnie , przynajmniej to nie przekonuje.
Fakt … obecne krokówki maja osiągi naprawdę dobre. Nie dawno przećwiczyłem kilkanaście .
Po za tym ….
Plazma , niesie za sobą zakłócenia których się nie uniknie przy złym ekranowaniu. Nie ma na to siły.
Ale rzadkością jest instalowanie encoderów na taka ekstremalną odległość a jak już ktoś instaluje taką maszynę to chyba nie będzie biegał 50m od portalu do sterownika.
Tylko sterownik wędruje razem z portalem i tam nie ma mowy już o zakłóceniach. A przewody się skracają do minimum.
Dobry ekran który i tak musi być zrobiony uleczy wiele problemów.
Dziś przykładowo ćwiczyłem zakłócenia HF falownika który kontrolował szybkość obrotową encoderem oraz równorzędnie przenosił pozycję. Działało to 100 na 100 poprawnie.
Inny przykład to co może , ale też nie koniecznie to zakłócanie resolvera.
To się może udać …. Że plazma na krótkim odcinku przy uszkodzonym ekranie się zakłuci sinusoidę generowana przez niego.

Po prostu krokówki mnie nie przekonują

kolego vv3k70r fakt …. Plazma może tyle szarpnąć ale ta reszta to krokówki , mach … po prostu chinszczyzna.
Więc co z tego że wywalę kupę kasy w plazmę jak reszta do bani.
Po za tym , jak już odwalać taką komikę , to kupuję źródło 400A za ok. 40000zł do tego do pasowywuję palnik za ok. 8000zł i mieszczę się w 50 000zł netto.
Oczywiście , ceny teoretyczne , ale zbliżone do faktycznych.
Co do krokówek , zakładałem krokówki nie gubiące kroku w maszynie swojej produkcji i funkcjonowało to poprawnie ale zwykła krokówka …. To na ciężki przemysł odpada.

Palnik to jakość a źródło to moc …. I inaczej nie będzie