
Pisze to po to aby przypadkiem (zwłaszcza ktoś początkujący) nie pomyślał, że bez takiego ustrojstwa nie można naciąć gwintu.
Podczas kompletowania "parku narzędziowego"- kiedy to budżet jest zawsze za mały

Jeszce inni ludzie kupują gotowce i w kategorii 'nakład pracy' ta metoda bezapelacyjnie wygrywa.Ludzie robią "wynalazki" żeby zmniejszyć nakład pracy jaki muszą wykonać
ale to mnie zupełnie nie kusi...
