Na tą chwilę, nie rób tego w programach, tylko ręcznie.
Ten rysunek jest źle:
- w miejscu zaznaczonym na czerwono powinno być kreskowanie (takie samo na całej długości tulei), tylko nakręcany kołnierz w przekroju będzie miał pustą przestrzeń;
- kontury gwintów i całego detalu są takie same, nie widać rozróżnienia (kreskowanie gwintów zawsze przeciwstawne).
Jeszcze raz ponawiam prośbę - przyjrzyj się dokładnie rysunkom kolegi dudis69.
W
Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „połączenie gwintowe -jak się zabrać”
- 31 gru 2012, 00:34
- Forum: Rysunek techniczny
- Temat: połączenie gwintowe -jak się zabrać
- Odpowiedzi: 27
- Odsłony: 14306
- 29 gru 2012, 20:44
- Forum: Rysunek techniczny
- Temat: połączenie gwintowe -jak się zabrać
- Odpowiedzi: 27
- Odsłony: 14306
W takim razie wystarczającym naprowadzeniem będzie to:
- ostatni kolegi rysunek jest podobny do pierwszego, z tym że musi kolega się przyjrzeć dokładnie widokowi zrobionemu przez kolegę dudis69 w jego I-szym przykładzie i nanieść odpowiednie kreskowania adekwatne do przykładu pierwszego.
To nic trudnego, zwłaszcza teraz, kiedy kolega ma już podane na tacy to, co powinno się zawierać w rysunku.
W
- ostatni kolegi rysunek jest podobny do pierwszego, z tym że musi kolega się przyjrzeć dokładnie widokowi zrobionemu przez kolegę dudis69 w jego I-szym przykładzie i nanieść odpowiednie kreskowania adekwatne do przykładu pierwszego.
To nic trudnego, zwłaszcza teraz, kiedy kolega ma już podane na tacy to, co powinno się zawierać w rysunku.
W
- 29 gru 2012, 13:05
- Forum: Rysunek techniczny
- Temat: połączenie gwintowe -jak się zabrać
- Odpowiedzi: 27
- Odsłony: 14306
To teraz już wiadomo, dlaczego powtarzasz przedmiot:kristavo92 pisze:Witam.No pewnie tak haha .Ja na 2 roku ale z tego poprawiam przedmiot tj. projekt.jakby ktoś juz połączył proszę o jakies informacje.
1. Powtarzasz dlatego, iż masz duuuże problemy z poprawnym pisaniem w ojczystym języku (ciekawe, piszesz z przeglądarki Mozilli, a tam jak byk, od razu podkreśla Ci błędy... no cóż).
2. Powtarzasz dlatego, ponieważ wyręczyłeś się kolegami na forum, a na egzaminie oblałeś rysunki, bo tego SAM NIE UMIAŁEŚ ZROBIĆ.
I jeśli w taki sposób będziemy pomagać przyszłym technikom/inżynierom, to Ci przyszli technicy/inżynierowie będą walić takie błędy w konstrukcjach, że głowa mała.
Dajcie im odnośniki do wszelkich pomocy naukowych, nie róbcie tego za nich!
Ja odsyłam Cię do książki Dobrzańskiego - "Rysunek techniczny maszynowy" - rozdział 5 i rozdział 10.
Tyle.
W