Znaleziono 8 wyników

autor: c64club
27 sie 2014, 12:43
Forum: WARSZTAT
Temat: Ocena zbiornika ciśnieniowego - uszkodzony?
Odpowiedzi: 19
Odsłony: 4306

Pitsky, cóż jest "nie teges" w mojej próbie? Jeśli czegoś nie dopatrzyłem, źle wykonałem - oświeć. Po to jest forum.

Jak na mój gust to była całkiem normalna próba. Nieściśliwej cieczy nalane "pod korek", a bary z takiej pompki równają się barom z jakiejkolwiek sprężarki. Zbiornik wytrzymał 18 barów, co stanowi 2.25 ciśnienia roboczego a nie półtora, jak to się normalnie przyjmuje. Przez 30 minut. Nie przekroczyłem ciśnienia przewidzianego przez konstruktora, moje P próby nie przekroczyło nawet nominalnego P pracy.
Nowe cechy nadałem, mniejsze od poprzednich, zgodnie z nowym przeznaczeniem i warunkami próby. Tak dla ładności :P bo formalnego znaczenia to nie ma.

[ Dodano: 2014-08-27, 14:58 ]
Ok, już mnie oświecono. Podczas próby do zbiornika dostawało się powietrze, co może być niebezpieczne (choć mniej niż "próba" samym powietrzem). Nawet wpadłem wtedy na pomysł, jak pchać samą wodę do zbiornika aż do końca "nabijania", ale nie zastosowałem go.
autor: c64club
26 sie 2014, 09:13
Forum: WARSZTAT
Temat: Ocena zbiornika ciśnieniowego - uszkodzony?
Odpowiedzi: 19
Odsłony: 4306

Andrzej, tak, pełną. Możliwie dokładnie pełną.
Zbiornik w poziomie. Otwarłem wszystkie zawory, otwarłem dopływ wody (zielony wąż), pompka nie była podłączona. Kiedy zaczęło lać z zaworów, pokręciłem zbiornikiem, aby wypełniło również kopułkę utworzoną w miejscu po wielozaworze. Zakręciłem zawór przy manometrze, potem na wypływie (biały wąż), potem na wlocie wody i dopiero wtedy dopływ. Wtedy wiadomo, że w zbiorniku jest woda "gdzie tylko się da" i mamy juz w nim ciśnienie z sieci wodociągowej.
Potem zbiornik wytrzeć do sucha, żeby móc obserowwać, czy gdzieś nie puszcza wody, podłączyć pompę. Najpierw uruchomić pompę, dopiero później odkręcić zawór, który łaczy ją ze zbiornikiem. Inaczej zaleje pompę.

Zbiornik w czasie pompowania przechyliłem od pionu tak, żeby ta odrobina powietrza, która się dostala do środka (zbiornik się rozciąga) nie znajdowała się pod którymś ze wspawanych króćców - możliwość obserwowania ew. nieszczelności lub nieciągłości na spawie, na podstawie wycieku.

"Kompresor samochodowy 12V", od 13 zł z wysyłką.
autor: c64club
25 sie 2014, 10:42
Forum: WARSZTAT
Temat: Ocena zbiornika ciśnieniowego - uszkodzony?
Odpowiedzi: 19
Odsłony: 4306

W sobotę zakończyłem zabawy ze zbiornikiem. Dzięki kol. Muminowi jestem bogatszy o pewną wiedzę i o dwa zbiorniki, które się zupełnie nadają do pracy, a przy których te moje (temat tego wątku) to "nówka nie śmigana".

Tak wyglądały rysy na tym zbiorniku, który zaliczył wleczenie o beton. Dla porównania, położyłem obok drut 0.8mm:
Obrazek Obrazek
Obrazek
Na foto już po wyszczotkowaniu, żeby ani karba nie było.
Opis był straszniejszy niż rzeczywistość., ale dla mnie zbiornik w stanie innym niż "jak nowy", to był uszkodzony. Wszystkie rysy poza jedną, były na grubość oryginalnego lakierowania. Tę najgłębszą (tak na 3 lakiery) zastąpił otwór i króciec.

Potem uczyniliśmy próbę wodną:
Obrazek

Nabiliśmy 18bar i zostawiliśmy w tym stanie na 30 minut.
Obrazek

"Przebiłem" ciśnienia na tabliczce znamionowej iksami, obok nabiłem nowe, odpowiednio 18/8bar. Prosostat ustawiony na 7 barów, zawór bezpieczeństwa na 8.


Polecana "mała pompka do kół z Allegro" miała dawać 26 bar max. Ale "się skończyły te pompki", więc kupiłem taką na 18bar, jaką mieli wszyscy inni sprzedawcy. Czyli bez zapasu. Przy 12 barach na jej manometerku pokazało się 18, przy 14 "zamknęła budzik", ale dzielnie parła do 18. 13 złotych za takiego pomocnika, warto. Szczególnie, że potem do pompowania kół nie będę musiał tej moejej fabryki 3kW odpalać.
autor: c64club
05 sie 2014, 14:34
Forum: WARSZTAT
Temat: Ocena zbiornika ciśnieniowego - uszkodzony?
Odpowiedzi: 19
Odsłony: 4306

Saturator też robię, ale jakoś nie skojarzyłem faktu nasycania. W konfiguracji 3l wody i 1,5l przestrzeni, wpuszczone CO2 do ok. 2,5-3bar, nasyca wodę około pół godziny, przy lustrze fi300, jak wynika z doświadczeń choćby domowych browarników :)
Chyba więc choćby dla hecy sprawdzę, jak się zachowa 4,4x litra ciepłej wody po wpuszczeniu CO2. Najwyżej będę miał "Kraniczankę perlage" do umycia rąk po robocie.
autor: c64club
05 sie 2014, 12:19
Forum: WARSZTAT
Temat: Ocena zbiornika ciśnieniowego - uszkodzony?
Odpowiedzi: 19
Odsłony: 4306

Czyli ten mój dowcip z butlą CO2 wcale taki śmieszny nie był? To akurat mam pod ręką.
autor: c64club
05 sie 2014, 10:18
Forum: WARSZTAT
Temat: Ocena zbiornika ciśnieniowego - uszkodzony?
Odpowiedzi: 19
Odsłony: 4306

Na czym polega próba wodna, to wiem. Jak zbiornik pęknie, to będzie niegroźna sikawka. Tylko nie bardzo mam skąd wziąć ciśnienie do rzeczonej próby.
Tak więc te dwa zbiorniki idą na emeryturę, a staruszkom się ciśnienia nie podnosi przeca.

Te zbiorniki ze złomu mógłbyś sprzedać na Alledrogo, za stówę od sztuki, jeśli zdrowe, pójdą bez problemu. Zazwyczaj kosztują tam więcej, a mimo to schodzą takie wielkości. "Zbiornik butla LPG 60l walec kompresor sprężarka wędzarka nie BMW, nie czajnik" i gotowe :)
autor: c64club
05 sie 2014, 08:58
Forum: WARSZTAT
Temat: Ocena zbiornika ciśnieniowego - uszkodzony?
Odpowiedzi: 19
Odsłony: 4306

Dzieki. Właśnie dlatego pytałem, czy to ryzykowne użyć takiego zbiornika. Bo do pełnego ciśnienia pracy (20 bar znamionowo) to bym nawet nie pytał, tylko od razu oba zaliczyłyby kasację.

Wczoraj dorwałem kolejny zbiornik, dwuletni, w idealnym stanie. Fakt, 150 złotych, ale za 2 dychy to na złomie nawet takich w stanie jak te moje dwa nie wyszarpię, bo ważą trochę więcej.

Dance, te 3 rysy to wyraźnie rysy, jeszcze ich ruda nie złapała. Ale obawiam się, że mogą stanowić karb i osłabiać miejscowo materiał powodując pęknięcie. A skoro spawanie nie wchodzi w rachubę, to obie bańki kasuję.

Nie wiem, gdzie bym mógł wykonać próbę wodną (skąd wziąć 12 barów). Żartobliwie-kreskówkowy pomysł, to ustawić reduktor od MIGa na 12 bar i puścić CO2 zamiast powietrza, ale z taką bombą nie ma żartów, więc...
będę miał śliczną "kozę" do dogrzania warsztatu, tylko muszę dziada farby pozbawić :)
autor: c64club
04 sie 2014, 16:30
Forum: WARSZTAT
Temat: Ocena zbiornika ciśnieniowego - uszkodzony?
Odpowiedzi: 19
Odsłony: 4306

Ocena zbiornika ciśnieniowego - uszkodzony?

Mam dwa zbiorniki walcowe po LPG, fi 320, 55l, zdemontowane z samochodów. P pracy 2MPa, P próby 3MPa. Chciałbym je (lub któryś z nich) wykorzystać jako akumulator - dodatkowy zbiornik do cięższych prac z kompresorem. P pracy kompresora to zakres 5,5-7,5 bara.

Problem w tym, że zbiorniki nie są w idealnym stanie.
1. ma ślady korozji. Po przeszczotkowaniu ujawniło się kilka wżer średnicy 2-3mm i głębokości ~0,2-0,3mm. Czy takie coś go dyskwalifikuje?
2. zaliczył krótkie wleczenie po asfalcie. Raczej pozdzierany lakier (i ruda już sobie na niego ostrzy zęby), ale są też 3 niepokojące rysy długości dziesięciu-kilkunastu mm i głębokości może nawet miejscami do pół milimetra. Można je dokładnie oczyścić, zaspawać a następnie użytkować przy 7,5 bara?

Wie ktoś jaka jest grubość ściany ma taki zbiornik na LPG?
Oczywiście - są ludzie, krórzy pracują mocno skorodowanymi "bombami", zaspawanymi przez Henia w przerwach między zmianami na budowie itd, ale mnie chodzi o cywilizowaną pracę i jeśli trzeba, to jeden zbiornik przerobię na piecyk-kozę a drugi na bojler słoneczny. Ale jeśli są jeszcze do użytku, to szkoda by było zmarnować 110 litrów przestrzeni.

Nie zamierzam (poza ewentualnym zaspawaniem opisanych rys) niczego spawać do zbiornika - podsatwki, uchwytów, ani tym bardziej króćców. Wszystko łącznie ze spustem kondensatu wykonałem jako "wielozawór" montowany na kołnierzu oryginalnego wielozaworu.

Będę dźwięczny za wypowiedź kogoś, kto się na takich zbiornikach wyznaje. Jeśli oba to już doniczki, to też proszę o odpowiednio złośliwy komentarz :) Jeszcze znajdę dla nich niskociśnieniowe zastosowanie.

Wróć do „Ocena zbiornika ciśnieniowego - uszkodzony?”