Rysujesz szkic na płaszczyźnie którą chcesz planować. Przy wejściu i wyjściu dajesz więcej niż średnica freza (ja mam frez 12, dałem offset 15mm). Na boki też trochę dobrze dodać. Zawsze też możesz podpowiedzieć procesorowi gdzie ma frez zaczynać.


Wybierasz 2d adaptive. W zakładce Geometry zaznaczasz szkic. Pamiętaj, żeby strzałka była w środku szkicu.


Jeżeli nie zamierzasz robić finalnego planowania to w zakładce Passes dobrze wybrać -> Stock to leave -> Radial -1

Finalnie otrzymujesz takie przejścia:


A prawidłowo (co sugerowałem w poście powyżej) powinno to wg mnie wyglądać tak:


ps
może być jeszcze konieczna zmiana parametrów w zakładce Linkin jeżeli będzie ci freza podnosiło przy pustych przejściach a tego chciałbyś uniknąć.

Ale to nie ma sensu. Popatrz ile ci frez pójdzie w powietrzu (50%). Powinien zbierać spiralnie od zewnątrz do wewnątrz przy stałym cięciu materiału. To właśnie robi adaptive2d. O ile wejście jest zrozumiałe to po co wychodzić poza materiałem?

Jeżeli już musisz tak zrobić to trzeba ręcznie narysować szkic i ograniczyć nim ruchy. Wtedy procesor policzy sobie taką otwartą powierzchnię jak rowek.

Jak sam nie dojdziesz jak to może wieczorem siądę i pokaże.

Szczerze mówiąc to nie wiem jak się planuje trochoidalnie, bo tę metodę używa się do wybierania kieszeni (i rowków). Jeżeli chcesz zgrubnie wybrać nadmiar materiału przy planowaniu to wybierasz adaptive2d i bardzo ładnie i wydajnie zbiera materiał. Potem planowanie naddatku głowicą, żeby wyszła ładna powierzchnia.