Nie wiem skąd się koledze Piotrowi wziął pomysł, że maszyna jest bez sterowania.
W opcjach jest wyraźnie napisane, że można wybrać różne sterowniki.
A ja się wysiliłem i zapytałem pytanie sprzedającemu. Dostałem odpowiedź że maszyna jest kompletna, gotowa do pracy ze sterownikiem Moshi.

A przy okazji opowiem wam historyjkę z życia.
Kiedyś pracowałem w firmie obsługującej firmy budowlane.
Na rynku (wtedy) były firmy polskie, szwedzka i niemieckie.
Firmy obsługujące były też polskie i niemieckie.
Jak myślicie, gdzie zlecali usługi Niemcy?
Oczywiście tylko tam gdzie firma była niemiecka, z kapitałem niemieckim lub chociaż właściciel miał niemieckie nazwisko.
I nie ważne, że gorzej, drożej i później.
A gdzie zlecali Polacy?
Początkowo wszędzie, jak podeszło.
A później już tylko u Niemców.
Bo polskie firmy w między czasie popadały.

Nie wiem co to za maszyna ale z waszych wypowiedzi rozumiem, że lepszy chińczyk z jakąkolwiek nazwą niż polska maszyna bez. No to faktycznie daleko ten kraj nie zajedzie.