2mm. frezem 8mm. przy 200mm.min wszystko trzeszczy

To zacznij jechać 0.5mm i posuw 800 - będzie lepiej.

Jak widzę, to teraz 3k za nią chcą. Całkiem całkiem. Czy ma uchwyt na wylot (np do zataczania śrub)?

To zrób elipsę z kółka
A swoją drogą, to kółko za pomocą 8 krzywych Beziera przybliża się z dokładnością do jednej milionowej promienia. W drugą stronę tak różowo nie jest. Wiem, że wszystko da się _przybliżyć_ odpowiednią liczbą odpowiednio krótkich łuków i odcinków - pytanie o wydajność takiego zapisu.
Poza tym, akurat maszyny używam do robienia jakichś detali z drewna, obudów ze sklejki, elementów ozdobnych itp, więc zapis bardziej znany w świecie grafiki niż techniki akurat bardzo mi odpowiada.

Ja wrzucam krzywe w SVG Wiem, że nie jest to najlepszy format, ale do opisu kształtu w obróbce 2.5D jakoś daje radę.
Program na PC obrabia krzywe sześcienne beziera i przerabia je na mniejsze krzywe beziera, przy czym na tym etapie pochodna po parametrze T wyznacza prędkość ruchu. Oryginalna krzywa jest dzielona na krótsze odcinki tak, aby po zastosowaniu przybliżeń związanych z kontrolą prędkości błąd kształtu nie przekraczał 1um. Te krzywe są następnie dyskretyzowane (tu ukłon w stronę kolegi z MISMAPu, który pomógł mi z kontrolą błędu na tym etapie) i przesyłane przez USB do ATMegi, która sobie całkuje z prędkością 40kHz.
Program kontrolny pilnuje też max. prędkości i przyśpieszeń (przyśpieszenia są kontrolowane w każdej osi oddzielnie - możliwości wykonawcze maszyny w zakresie przyśpieszeń są również rozdzielone, bo osie są prostopadłe), dopasowująć profil prędkości do możliwości wykonawczych. Swoją drogą, to bardzo przydatna cecha - zadaję sobie ścieżkę mówiąc "zrób to z prędkością max. 20mm/s" - maszyna sama zwolni na ciasnym łuku czy zatrzyma się na kancie; nie muszę tego w żaden sposób explicite ustawiać.

EDIT: Teraz mam w planie przejście z kontrolą na ARM - będę mógł więcej logiki zrzucić na kontroler; prawdopodobnie zrezygnuję z dyskretyzacji (ARM ma FPU) no i częstotliwość zadawania kroków będę mógł podnieść gdzieś do 200kHz No i 192kB ramu to całekiem godziwy bufor - powinien się spory kawał roboty tam zmieścić.

Kolega tak mówi, bo
a) nie ma doświadczenia w CADach ani w CAMach
b) jest informatykiem
...i w G-Code widzę pozostałości niedojrzałej myśli technicznej - z punktu widzenia technik komputerowych. Pierwsza wersja G-Code powstawała w latach '50, kiedy w ogóle sterowanie komputerowe czymkolwiek było wielkim "wow!" i możliwość produkowania powtarzalnych, parametrycznych linii i łuków była ogromnym sukcesem.
G-Code jednak nie został rozbudowany o elementarne struktury geometrycne takie, jak chociażby elipsa. Próżno szukać w nim krzywych parametrycznych wyższego rzędu czy płynnej kontroli prędkości - dlatego uważam, że jest przestarzały i tyle.
Dlatego też w mojej maszynie G-Code nie jest na razie obsługiwany i jeżeli kiedykolwiek będę go obsługiwał to tylko dlatego, że programy CAD/CAM go produkują.

Patrzę na to i sobie myślę, że świat Macha 3 zatrzymał się w latach 70. Składanie krzywej z prostych, tylko fragmenty okręgu (tutaj idiotyczny G-code)... Normalnie powrót do czterobitowego kalkulatora. Toż nawet moja maszyna umie po sześciennych bezierach lecieć i robi to dokładnie - znaczy z dokładnością do 1 mikrokroku....

Napięcie jest nieistotne, jak się steruje prądowo (oczywiście, dopóki sterownik wytrzymuje) - z tym, że podnoszenie napięcia powoduje, że większy ładunek się zbiera na zamkniętych tranzystorach sterujących i sterownik silnika bardziej się grzeje.