"Mechanik ginekolog"... hehe, niezłe. Ale nie, nie chodzi mi o przykręcanie "na ginekologa" czyli w środku tylko z drugiej strony profilu. Skoro już porównujemy do "takich" rzeczy to nazwał bym to "od tylca" - tam nakrętka... tylko kurcze imbusy 60.kilka milimetrów.... teraz się zastanowiłem nad długością i nie wiem czy gdziekolwiek bym takie znalazł

A wałki - będą podparte i to na całej długości. A że różnica w cenie miedzy fi16 a fi20 niewielka to będą fi20.

Kupiłem jeden wałek z podporą i łożysko w obudowie "na próbę". Zgadnijcie gdzie
Test polegający na stanięciu na tym, pojeżdżeniu własnym ciałem dał wynik taki że żadnych wgnieceń nie było, tylko małe ledwie zauważalne i tylko w świetle słonecznym ryski. Powstawały nawet jak ręką przesuwałem łożysko po wałku ale z tego co słyszałem to takie drobne ryski zawsze będą powstawać.... wiec wałki chyba mogą być.... ewentualnie zawsze można wymienić. Poza tym próbowałem na końcu brzeszczotem ucharatać trochę powierzchni i cos tam powstało ale tak małe że nie wiem czy wgniecenie czy wyszczerbienie.

Tylko spokojnie, podpory i łożyska z obudowami będą "takiej" jakości, pozostałe rzeczy czyli śruby, nakrętki itd. będą już jakości "należytej"

[ Dodano: 2010-07-29, 21:37 ]
Skąd bierzecie płyty aluminiowe? Zastanawiam sie nad niektórymi elementami z aluminium ale przekopałem forum, szukałem po necie ale nie znalazlem za bardzo nic co mógłbym kupić w detalu.

Jednak po przemyśleniu nie będe robił z tego co mam bo i tak będe musiał kupić płaskownik pod podpory wiec będzie profil cos w granicach 50x50 albo 60x60. Pytanie odnośnie grubości ścianek profilu zamkniętego - im grubsze tym lepsze? Domyslam sie ze napewno 3mm lepsze niz 2mm ale czy np. 5mm ma jeszcze sens?
Druga sprawa płaskowniki pod podpory i brame - na zdjęciach różnych rozwiązań wydają sie takie cienkie... jakby miały max 5mm. Pytajac taty co o "piątce" myśli powiedział że on by dał nawet 10mm ale nie wie jakie tam będą siły... ale i tak radziłby dać "dziesiatke". Jakie grubości wg. Was dać na te elementy?
Wiem że wszystko im grubsze tym lepsze ale niektóre elementy nie muszą być przesadnie grube (koszty, waga) z drugiej strony wole zapytać o takie szczegóły żeby sie nie okazało że spieprzyłem przez jeden element który żeby zmienić trzeba wszystko rozkręcić do zera, przespawać jeszcze raz co może skutkować dodatkowym planowaniem powierzchni.

A tak w ogóle nie można przykręcić podpór i bramy bezpośrednio do profilu zamkniętego? Tak żeby śrubą przechodziła na wylot i z drugiej strony skręcone nakrętką.

Wiem że brak rysunków puki co ale już się robią

I tak też zrobie. W najbliższych dniach zakupię wałek podparty na całej długości i jedno łożysko w oprawie - mam zamiar je przetestować Jeśli wytrzyma test ciążenia mego ciała to zakupie reszte. A test po to bo jak wiecie mam uraz do kupowania niesprawdzonych przeze mnie rzeczy. Jeśli test zakończy się powodzeniem to w osi Y będą wałki 1m podparte na całej długości a w X - 0,5m. Da to obszar roboczy coś w granicach 700mm na 300mm, może 350mm... I tak wydaje mi sie że mało Rama z profili zamkniętych 80x40. Chyba powinno wystarczyć.
Tylko przeraża mnie to planowanie powierzchni... ile może kosztować splanowanie dwóch powierzchni o długosci 1m?
Te profile ustawić tak żeby powierzchnia do której przykręcę wałki to była dłuższa ścianka czy krótsza? A! Z tego co sie dopatrzyłem na forum to pod takie planowanie dospawuje się płaskowniki - konieczne?

Co z rozstawem wałków? Największy jak to możliwe czy wg. jakichś reguł?
Śruby Tr16 czy Tr18? Czy bez większej różnicy?

Przemyślałem zmianę na wałki podparte na całej długości, jednak z tego co myślę to można by było zwiększyć pole robocze. Dobrze myślę? W końcu mocowanie będzie na całej długości wiec biorąc pod uwagę to ze przy podpieraniu muszę zdecydować sie na długości podpór 500mm lub 1000mm a że do tego dojdzie obszar martwy to.... może by tak pole robocze 700mm na 350mm (ew. 700mm na 300mm)? To przy wariancie 1m jedna oś i druga 0,5m. Poprzedni 0,5m na 0,5m daje pole robocze pewnie niecałe 300mm na 300mm.
Czy myślenie że wraz ze wzrostem długości osi ugięcia sie nie zmienią jest dobre?

A jakieś sugestie odnośnie pozostałych pytań?

P.S. Panowie, zajrzyjcie do skrzynek odbiorczych bo wiem że łatwo nie zauwazyć wiadomości

W przypadku podpór trzeba jakieś wsporniki końcowe czy coś w tym rodzaju czy wystarczą same wsporniki a końcówki "gołe"?

Na allegro? Musze powiedzieć że mam uraz do allegro przez to co sie naczytałem (Poltech? itd.) a innych sklepów po prostu nie znam. Może coś polecicie konkretnego? Jakiś konkretny sklep? (pewny a nie żebym sam sie na własnej skórze przekonał np. o rzeczywistej twardości wałków) To jest po prostu duża kasa jak dla mnie i wole nie ryzykować żadną wpadką której na wstępie mógłbym uniknąć. Byłbym wdzięczny za same te rzeczone wałki z podporami. - jakiś link? Wskazówka? Moje założenia na początku to mechanika która zamykała sie w 1500zł (cała) a teraz jedna oś i to niekompletna przekroczyła już 1000zł.
Czyli wystarczyły by prowadnice fi20...a jak z planowaniem powierzchni? Trzeba?

Też o tym pomyślałem ale po przekalkulowaniu złapałem się za głowe. I tak już teraz cena przekracza sporo mój budżet a podparcie wałków nie jest tanie, dochodzi do tego zmartwienie prostoliniowości powierzchni pod wsporniki, łożyska z zamkniętych zmieniają sie na otwarte co skutkuje i tak znacznym podniesieniem kosztów. (Wiem że moge użyć wałków o mniejszej średnicy ale tyle ile zaoszczędze na tej róznicy to niewiele w stosunku do tego ile będe musiał dołożyć na inny typ łożysk i podparcie (do tego gwintowanie otworów w wałku słyszałem że nie jest tanie).
Maszynka ma w założeniu służyć do nauki i do drobnych prac "twórczo-konserwatorsko-odtwórczych" (co by to nie znaczyło) więc myślałem że małe prędkości pracy nie wpłyną tak bardzo na ugięcia.
A co myślą inni doświadczeni? I na jakie pole pracy postawić? (Mniejsze a większe to teoretyczny koszt 0zł ale gdyby tak w przyszłości trzeba było zrobić coś większego... praktycy - iść w większe pole pracy czy w sztywność? )

Aha! Jeszcze jedno pytanie - po co są łożyska z kasowaniem luzu? Jakiego rodzaju luz sie kasuje? Czy przy takiej typowej konstrukcji wystarczą zwykłe czy musze dać zamiast 4 zwykłych np. 2 z kasowaniem z jednej strony? A moze jedno wystarczy? O tym nic nie wiem a na forum nie udało mi sie niestety nic na ten temat znaleźć (wybaczcie, nie jestem w stanie całego forum przeczytać)
Pozdrawiam

Witam! Jestem nowy na forum, jednak śledzę je od jakiegoś czasu.
Przymierzam się do budowy frezarki w oparciu o elementy metalowe. Chce obrabiać drewno, ew. metale kolorowe (z takimi prędkościami na ile konstrukcja pozwoli). Budowa typowa dla wiekszości maszyn z tego forum, korpus spawany, górna brama przykręcana do ramy, z profili prostokątnych zamkniętych, mechanikę mam zamiar zakupić u sponsora forum.
Skupię sie narazie na konstrukcji i mechanice stołu.
Założenia to pole pracy (przepraszam jeśli pomyliłem oznaczenia osi, oś stołu to oś Y, tak?):
-oś Y to długość miedzy 400 a 600mm
-oś X to długość miedzy 400 a 500mm
-oś Z - coś ok 150mm, może nawet 200
-wałki prowadzące fi25, niepodparte, mocowane wspornikami końcowymi (tymi masywnymi)
-śruby trapezowe Tr16x4 lub Tr18x4 (plus po dwie nakrętki na każdą oś (kontrowanie))
-konstrukcja sprawana z profili prostokątnych 80x40 (tym się zajmie ktoś doświadczony więc raczej będzie to sztywne)

I tutaj zaczynają sie pytania:
-Czy przy tych założeniach pole pracy jest w miarę sensowne? Np. pole 500mm na 400mm?
-Jakie śruby lepiej zastosować: 16x4 czy 18x4? Większe niby lepsza ale z tego co wyczytałem na mniejszej prościej uzyskać większą siłe. Czy przy tej wielkości śruby jest sens zwracac uwage na siłe jaką można uzyskać? (Aha, silnik albo bezpośrednio do śruby, jeszcze nie wiem o jakim momencie, albo przełożenie 1/2 -1/4 ) Chciałbym też tutaj zastosować gotowe obudowy do łożysk ale pasują tylko do nakrętki Tr18x4 (obudowa OB 25), do Tr16x4 musiał bym dorabiać samemu a chciałbym uniknąć robienia samemu tak precyzyjnych elementów. Z drugiej strony koszt takiej obudowy...syccc!
-Rozstaw łożysk liniowych - skąd bierzecie jaki rozstaw wzdłużny jak i poprzeczny zrobić? (Pod pojęciem rozstawu poprzecznego rozumiem rozstaw wałków) Np. przy długości pola roboczego 500mm - rozstaw wzdłużny 200mm? 180mm? (Pamiętam że przy długości pola 500mm należy do długości prowadnic dołożyć obszar martwy)
-Wsporniki końcowe wałków - jaki to jest rodzaj zamocowania (do obliczeń ugięcia) - podpora czy utwierdzenie?
-Zamocowanie wsporników do konstrukcji - wystarczy wyczyścić konstrukcje i przykręcić wsporniki czy trzeba koniecznie splanować powierzchnie?

Zależy mi jak na największej dokładności, prędkość to sprawa drugorzędna. Czy przy tych wymiarach dokładność będzie zadowalająca czyli poniżej 0,5mm? Lepiej zmniejszyć pole pracy dla mniejszego ugięcia wałków czy różnice miedzy mniejszym a większym polem będą małe w stosunku do tego jak się zwiekszy długości osi i lepiej postawić na większą długosć? (np. z 300mm na 500mm).
Proszę o wskazówki w którą stone zmierzać przy konstruowaniu maszyny, w miare gdy będe wiedział wiecej będe uściślał założenia.