ao pisze:Kolego SAYRUS piszesz o promieniu naroża i też nie do końca prawdę

Tak dokładnie ja pisałem o promieniu naroża. A co jest nieprawdą w tym co napisałem?

ao pisze:Płytki z łamaczami do stali, szczególnie do obróbki zgrubnej mają zaokrąglone krawędzie tnące i to powoduje gniecenie wióra i problemy z łamaniem w przypadku ciągliwych materiałow.

Przeważnie płytki do obróbki zgrubnej mają większy promień po to aby można było przy jednym przejściu wziąć więcej materiału (większe ap). Kiedyś od kogoś się dowiedziałem, że minimalnie płytka powinna brać tyle ile wynosi jej promień, w praktyce ja nie zawsze trzymam się tej zasady

jasiu... pisze:Ja, jeśli mam rurę, biorę te płytki: http://www.ebay.de/itm/10...#ht_1646wt_1071

Nigdy tego na CNC nie używałem. Zawsze zdecydowanie wolałem założyć nuż na płytki CNMG, można nim toczyć wzdłużnie i czołowo.
Z tym posuwem to ja bym aż tak strasznie nie szalał, 0,4 to już bardzo dużo według mnie. Trzeba również pamiętać, że przy stosowaniu prędkości obrotowej posuw zwiększ się w miarę zwiększania obrotów.

WZÓR pisze:Materiał do d**** - moim zdaniem nie ma na to rady.

Zawsze można dobrać tak parametry żeby łamało.

Ja bym próbował parametry odpowiednio dobierać. Spróbuj przy takiej średnicy dać mniejsze obroty a zdecydowanie szybszy posuw, tak aby płytka skrawała a nie gniotła materiał. Do tego typu płytki to promień najlepiej 0.8, wiór z 4mm na średnicę (o ile maszyna tyle da rade ) i powinno łamać.

Ja często mam przy obróbce stali do czynienia z bardzo złym materiałem i niekiedy długo się męczę zanim dobiorę odpowiednio parametry, ale zawsze udaje mi się dobrać odpowiednie do materiały aby praca szła do przodu Nie ma się co poddawać trzeba szukać i być cierpliwym