Zmarnowałem trochę czasu i zadałem sobie trud, by poczytać instrukcje od sterownika G203V - obie rewizje.zelrp pisze:Przeglądam czasem posty jakie pisze na forum amerykańskim Mariss Freimanis (szef Gecko) i osobiście uważam że jest to mistrz jeżeli chodzi o zrealizowanie czegoś w maksymalnie prosty sposób i wynikający z tej prostoty znakomity efekt końcowy.
Pierwsza sprawa - nie udało się znaleźć słowa na temat wielkości podziału mikrokroku. Jedynie informację o rozdzielczości silnika 1,8 albo 0,9 st. i maksymalną częstotliwość 333kHz (300kHz - chochlik?). Teoretyczna, maksymalna prędkość obrotowa silników wyniesie odpowiednio 9990 i 4995 obr/min. Biorąc pod uwagę możliwości popularnych programów sterujących np. Mach mamy fmax=100kHz i obroty spadną do 3000 i 1500/min.
Na baczną uwagę zasługuje sposób regulacji prądu fazowego - zewnętrzny opornik przykręcany do zacisków??? Ciekawe czy takie oporniki znajdują się w zestawie? Najciekawszy jest fakt, że stosując silnik np. 3A, po tym jak odłączy się (przypadkiem) opornik programujący, popłynie całe 7A i z napędu poleci dym. Może to i proste rozwiązanie ale szybciej i lepiej dla nabywcy będzie zastosowanie mikroprzełączników DIP.
Producent podaje, że w wypadku niewłaściwego połączenia biegunowości nastąpi spalenie bezpiecznika, podobnie jak przy przekroczeniu dozwolonego napięcia. Dziś istnieją układy, które nie palą zabezpieczeń w takich warunkach.
Na otarcie łez szczęśliwy nabywca otrzymał potencjometr regulujący płynność pracy na wolnych obrotach (zapewne coś w rodzaju PFD od Allegromicro).
Jako że diabeł tkwi w szczegółach, nie zostałem powalony na kolana.
Tak nawiasem, wie Kolega, że mnożnik kroku do serw analogowych Gecko wprowadza błąd pozycji?