siedzialam i usilowalam sobie to wyobrazic...
ale jak juz wspomnialam kompletny brak wyobrazni... musze cwiczyc to moze zacznie mi to jakos wychodzic.
a studiuje towaroznastwo zywnosci, wiec grafika inzynierska to tylko roczna przygoda.
a szkoda, bo uwazam ze cos takiego powinno byc juz w gimnazjum wprowadzane i cwiczone...
duzo osob, ktore znam ma z tym problem...
dzieki raz jeszcze.
