Znaleziono 5 wyników

autor: atom1477
05 wrz 2014, 13:30
Forum: Przeniesienie napędu, Przekładnie Pasowe, Przekładnie Zębate, Listwy zębate
Temat: posuw suportu-przeróbka
Odpowiedzi: 13
Odsłony: 2973

No może i trochę się przyssałem. Ale chyba o to koło właśnie tutaj chodzi?
A Ty też wymagasz nie wiadomo czego. Pytałeś czy ktoś to przerabiał i ma zdjęcia (zdjęcia wstawienia koła w to miejsce w Twojej blasze). No ale jakim cudem mamy Ci podać takie coś?
Siłą rzeczy musimy Ci podawać inne rozwiązania bo nikt raczej nie ma przeróbki zrobionej pilnikiem w taki sam sposób jak Ty.
Więc się nie obrażaj że dostajesz inne rozwiązania niż byś może chciał. I z tych innych rozwiązań możesz dopiero coś wybrać albo przerobić pod swoje potrzeby. Bo gotowca raczej nie dostaniesz bo nikt go nie ma.
Ja się oczywiście też nie obrażam.
W tym miejscu ponowię pytanie: dlaczego nie doczepisz tego koła na nieruchomej osi (skoro nie chcesz tak jak ja proponowałem, proponowałem bo już nie proponuję żeby nie być nachalnym :D) za pomocą takich samych tulejek jak te pozostałe koła?

PS. A co do przeróbki to nawet bym Ci to przerobił. Tylko że to nie poszło by tak prosto jak myślisz (dopiero jak bym to zobaczył to bym wymiary poznał i mógł coś zaprojektować do tego). W dodatku z Poznania miał byś raczej za daleko. Więc raczej odpada.
autor: atom1477
03 wrz 2014, 23:16
Forum: Przeniesienie napędu, Przekładnie Pasowe, Przekładnie Zębate, Listwy zębate
Temat: posuw suportu-przeróbka
Odpowiedzi: 13
Odsłony: 2973

mcgaywer61 pisze:to jest toczone z jednego kawałka łożyskowanie na panewce
A no to spoko.
mcgaywer61 pisze:te podwójne koła nie mają klina tylko są złożone na osi razem i przewiercone w dowolnym miejscu klinem jest wiertło z nieroboczej części
Ale to pojedyncze też by klina nie miało. Więc możesz je zamontować tak samo jak te inne koła.
mcgaywer61 pisze:zlecenie wykonania jednego koła to koszt rzędu 150-200pln zł a co dopiero laser
moja popierdułka kosztowała 1600zł(nowa) i odkręcenie paru dostępnych śrubek nie będzie mi sprawiało kłopotu
Chodziło mi o wykonanie tych blach mocujących. W 50zł może byś się nawet mieścił gdybyś miał dorobić tylko tą jedną blachę.
autor: atom1477
03 wrz 2014, 22:09
Forum: Przeniesienie napędu, Przekładnie Pasowe, Przekładnie Zębate, Listwy zębate
Temat: posuw suportu-przeróbka
Odpowiedzi: 13
Odsłony: 2973

Ok, ale tego wcześniej nie napisałeś (że tyle roboty z tym było). A ja wróżka nie jestem.
Tym bardziej jednak fajnie by było mieć z tej konstrukcji uciechę, np. w postaci możliwości szybkiej zmiany kierunku obrotów. A wciąż nie napisałeś czy taka funkcjonalność jest Ci potrzebna czy nie.
Jeżeli nie to po prostu wypakuj otwór w tej blasze a koło zamontuj tak jak te pozostałe. Czyli chyba na śrubach. Mi się takie łożyskowanie na gwincie nie podoba ale jak reszta kół Ci tak działa to i to zadziała. No chyba że tam jakieś tulejki jeszcze są ale tego na zdjęciach nie widać a Ty tego też nie napisałeś. Jak chcesz jeszcze regulację to otwór po prostu daj podłużny. Siła ściśnięcia nakrętką powinna wystarczyć do zabezpieczenia przed przemieszczeniem się takiej osi w podłużnym otworze.
Zamocowałeś te kilka podwójnych kół a teraz pytasz o zamocowanie jednego pojedynczego. To dość dziwne bo zamocowanie tego jednego powinno być prostsze.
Gdybyś faktycznie nie wiedział jak zamontować to jedno koło to przecież wcześniej nie zamontował byś tych poprzednich.
Dlatego uznałem że po prostu masz jakiś dylemat i chcesz poznać różne przykłady rozwiązań żeby coś wybrać. No to podałem swoje rozwiązanie. Jak nie pasuje to trudno. Ale mi nie mów że ono nie ma racji bytu, bo ma. Najwyżej ma nieakceptowalną dla Ciebie wadę w postaci konieczności wykonania dodatkowej blachy. Dla mnie by to akurat nie była wada.
Swoją drogą to dlaczego nie pomyślisz o wykonaniu tego na laserze?
Ja sobie już dawno darowałem dłubanie pilnikiem bo strata czasu jest dużo droższa niż wycięcie tego samego na laserze.
Tym bardziej jak coś jest ciężko zrobić i są jeszcze jakieś nieudane próby bo się coś krzywo ręcznie wycięło. Z rzeczy wyciętych na laserze mi się jeszcze nie zdarzyło żeby coś nie pasowało. Na kompie wszystko ładnie widać jak do siebie przylega więc można zaprojektować aby w miarę dokładnie pasowało. A laser potem to wytnie równo a więc na pewno nie popsuje projektu tak jak można go ręką z pilnikiem popsuć.
autor: atom1477
02 wrz 2014, 23:13
Forum: Przeniesienie napędu, Przekładnie Pasowe, Przekładnie Zębate, Listwy zębate
Temat: posuw suportu-przeróbka
Odpowiedzi: 13
Odsłony: 2973

Zdziwił byś się.
Przyjrzałem się bliżej i widzę możliwość wstawienia koła zgodnie z tym co przedstawiłem (w trochę innym miejscu niż narysowałeś ale jest to nawet prostsze do zrealizowania wtedy).
Ale skoro nie powiedziałeś/nie narysowałeś jak się przesuwają Twoje koła to nie wiem na ile prosta to będzie przeróbka.

EDIT. Mi wychodzi tak:
Obrazek
Czyli wywalił bym blachę zaznaczoną na tym zdjęciu:
Obrazek
i zamiast niej dał tą niebieską obrotową blachę.
Nie było by też tej zielonej śruby co teraz blokuje dodanie koła w tym miejscu.
Oś obrotu tej niebieskiej blachy powinna pokrywać się z osią obrotu koła zębatego (oś obrotu zaznaczona na czerwono).
Przy czym jak mówię: nie powiedziałeś jak są przesuwane te koła więc się mogę tylko domyślać. Więc nie miej pretensji że czegoś nie widzę.
Jednak i tak raczej trzeba by dorobić jakąś blachę do zamocowania tego dodatkowego koła, gdziekolwiek by ono miało być. Więc to moje rozwiązanie nie ma jakichś specjalnych wad w stosunku do innych rozwiązań, bo coś przerobić i tak trzeba. A ma zaletę że pozwala szybko zmienić kierunek obrotów. Ale jak Ci to niepotrzebne bo oczywiście zalet dodatkowych żadnych nie ma. Więc Twoja decyzja.
autor: atom1477
02 wrz 2014, 21:38
Forum: Przeniesienie napędu, Przekładnie Pasowe, Przekładnie Zębate, Listwy zębate
Temat: posuw suportu-przeróbka
Odpowiedzi: 13
Odsłony: 2973

Możesz też pomyśleć nad czymś takim co ja zastosowałem w swojej tokarce.
Jeden tryb we wrzecienniku był wysypany i mogłem robić tylko lewe gwinty. Lipa straszna.
A rozbierać i naprawiać ciężko (Tryb na samym spodzie, żeby go wyjąć musiał bym wymontować kilka wałów co są wyżej. A dorobienie nowego koła to pewnie ponad 200zł bo to koło podwójne).
Zamiast tego dodałem więc prosty mechanizm w gitarze.
Oryginalnie było tak:
Obrazek
Zielony tryb napędzany jest z wnętrza wrzeciennika. Jego oś obrotu pokrywa się z osią obrotu tego błękitnego mocowania.
Zielone koło napędza żółte, a żółte niebieskie które wychodzi to przekładni Nortona i dalej do napędu suportu.
Czerwone kręci się razem z żółtym ale nie jest do niczego wykorzystywane w tej wersji (z niczym się też nie zazębia bo jest "nad" tymi pozostałymi kołami). Żółte koło wraz z czerwonym ma regulację w górę i dół w tym podłużnym otworze. Oraz z całą konstrukcją mocującą w lewo i prawo. Z tym że taka regulacja niczemu nie służy jak się ma tylko jedno koło. Jedno to się ustawia raz i jest. Regulacja by się przydała jak by się wstawiało co raz inne koła.
Więc dodałem nową blaszkę mocującą (błękitne) na nowe koło (różowe):
Obrazek
Czerwone koło było zdecydowanie za duże aby je użyć w miejsce różowego więc różowe musiałem wykonać jako nowe.
I teraz przesuwając konstrukcję w lewo albo prawo uzyskuję zazębienie albo oryginalnej wersji (zielone-żółte-niebieskie) albo nowej (zielone-żółte-różowe-niebieskie).
Różowe koło dorobiłem zlecając je do wycięcia na laserze :D
Wyszło niespodziewanie ładnie jak na fakt że ma moduł 1.25 a jest z blachy 8mm (promień zaokrąglenia naroży z 10 razy mniejszy niż grubość blachy). I oczywiście jest bez żadnej dodatkowej obróbki. Zamocowałem je ślizgowo na utwardzonym wałku 10mm. Posmarowałem smarem. I po roku użytkowania nie widać najmniejszych śladów zużycia (mam na myśli to mocowanie obrotowe, zęby się oczywiście wygładziły ale to akurat zaleta).
Koszt ze 40zł i 2 godziny roboty zamiast 200 i tygodnia rozbierania połowy tokarki.
Ma to taką zaletę że można w miarę szybko zmienić kierunek obrotów (wystarczy poluzować śrubę mocującą ten uśmieszek na dole błękitnej blaszki). Nie rozluźnia to mocowania żadnych kół a więc nie trzeba ich ponownie ustawiać.
Jak byś znalazł jakiś fragment który się u Ciebie podobnie przemieszcza (obrotowo a nie prostoliniowo) to zastanów się nad takim rozwiązaniem bo wydaje mi się ono bardzo dobre.
Ja niestety po tych zdjęciach nie widzę czy takie mocowanie gdzieś tam jest.

Wróć do „posuw suportu-przeróbka”