Strikexp: Wcześniej pisałeś o ogrzewaniu. Ogrzewanie a dogrzewanie żeby było powyżej 0*C to co innego.
Pisałeś też o kilku kolektorach (kilka to mniej niż 10). A mi wychodzi że to nie było by kilka.

Yarec pisze: ↑

22 sty 2018, 10:40

atom1477 pisze:Radzę poczytać ile wody potrzeba do mycia

to jest dobre ! Jakby się ktoś nigdy nie mył !

Możesz spytać przypadkową osobę (która się myje) a raczej nie poda prawidłowej odpowiedzi (ilości wody w litrach, z dokładnością +100/-50%).

Parafrazując:
Sprawdź ile powietrza człowiek zużywa w ciągu doby.
To jest dobre! Jak by nikt nigdy nie oddychał!

Sprawdź ile kWh pobiera wiertarka podczas wiercenia jednego otworu 6mm w blasze S235 o grubości 6mm.
To jest dobre! Jak by nikt nigdy otworu nie wiercił!

Podsumowując: wykonywanie jakiejś czynności nie gwarantuje znajomości parametrów liczbowych dotyczących tej czynności. Dlatego czasami trzeba coś po prostu sprawdzić albo samemu zmierzyć/obliczyć.

strikexp pisze: ↑

16 sty 2018, 10:22

Tak moja rodzina ma jeden kolektor próżniowy, wody nie grzeją do mycia bo zawsze gorąca po całym dniu. Latem trzeba zakrywać bo woda się gotuje.
Jeśli zainwestować w kilka takich kolektorów to można nimi dogrzewać za darmo. A wiosną i jesienią to nawet mogą służyć za ogrzewanie jak nie ma chmur.

Czyli nie sprawdziłeś (i Twoja rodzina tez nie).
Radzę poczytać ile wody potrzeba do mycia a ile do ogrzewania (albo policzyć). I więcej nie wypisywać takich bzdur.

strikexp pisze: ↑

15 sty 2018, 15:36

Albo postawić kolektory słoneczne (próżniowe). To drugie rozwiązanie jest takie se, bo grzeje dopiero po pewnym czasie od wschodu słońca. Ale za to jesienią i wiosną grzeje praktycznie całą dobę.

Czy sprawdzałeś w praktyce tą metodę?
Albo znasz kogokolwiek kto próbował?

pabloid pisze:Po pierwsze pokaż zdjęcie z drugiej strony czy przychodzą drugie końce uzwojeń na te śróby które teraz są połączone blaszkami (na 99% tak, bo po co byłyby połączone gołe śruby blaszkami?)

Już pisał że nie przychodzą.

pabloid pisze:(na 99% tak, bo po co byłyby połączone gołe śruby blaszkami?)

Dla obniżenia kosztów. Koszt tych blaszek jest niższy niż koszt ich wymontowania. Jeżeli producent silników kupuje kostki a producent kostek sprzedaje tylko kostki z blaszkami, to nie opłaca się ich wymontowywać (ani to sprzedać na złomie ani wykorzystać).
Skoro w niczym nie przeszkadzają to je po prostu zostawiają. Tak było u mnie.
Wyprowadzone były tylko końce U1, W1, V1.
U2, W2, V2 były zwarte już wewnątrz silnika. Śrubki U2, W2, V2 na kostce były więc niepodłączone do przewodów U2, W2, V2 i ewentualne zwarcie tych śrubek blaszkami nic nie dawało. Ale też w niczym nie przeszkadzało.

Mój był w gwiazdę i przerobiłem go na trójkąt (i to bez przewijania, ale blaszkami też nie).
Jak chcesz się pobawić to mogę napisać jak.

Jeżeli od strony tych blaszek też przychodzą 3 przewody z silnika (na zdjęciu nie widać czy przychodzą ale może kostka po prostu zasłania) to będzie tak jak piszesz (że można łatwo przełączyć w Δ).
Sam fakt że blaszki są w jednej długiej linii nie świadczy od razu że teraz silnik jest połączony w Y, ani też że się da przełączyć w Δ.
Ja taki miałem i blaszki sobie po prostu siedziały w linii bo ktoś je tak zamontował.
Przewodów z silnika było jednak tylko 3 i przełożenie blaszek nic by nie dało.

No to dawaj i zobaczymy. Ja dalej obstawiam pry swoim

Przecież wyraźnie widać że na odbitce nie pojawi się nic nowego.

Ech, o czymś tak prostym nie pomyślałem :/

Czym oni wycinają te korby?
To plazma?
Nie wiedziałem że wtedy już mieli takie techniki.