IMPULS3: ale sam pisałeś żeby to zrobić odwrotnie. Chyba Ci się wersje pomieszały.
Sam proponowałeś najpierw ustawić oś X do zabieraka (czyli de facto nie jest to ustawienie osi X, a jedynie ustawienie do poprawnego przetoczenia czoła zabieraka).
A teraz sam to krytykujesz, mówiąc że najpierw trzeba poprawnie ustawić osie (czyli obie, X i Z).

Tym sposobem wykonamy poprawnie tylko płaszczyznę zabieraka.
A potrzebny jest jeszcze zamek. Wprawdzie jest on bardzo krótki, więc ewentualnego stożka może nie być na nim widać.
Ale póki co nic nie wiemy na temat tego ile obecnie wynosi kąt osi wrzeciona względem osi Z. Nie wiadomo więc czy ten stożek na zamku wyjdzie akceptowalne mały, czy też nie.
Mimo wszystko nigdzie nie pisałem że taką metodą nie da się tego zrobić dobrze. Da się.
Inną kolejność zaproponowałem dla zmniejszenia ilości koniecznych pomiarów i regulacji, bo ostatecznie Mateusz_hobby i tak chce poustawiać całą tokarkę, a nie tylko poprawnie przetoczyć sam zabierak.

tuxcnc pisze: ↑

20 lut 2025, 16:35

Znowu debilu strugasz sobie chochoła?
Gdzie twierdziłem, że ktoś tak twierdził???
Weź się ode mnie odpieprz i nie komentuj moich postów, bo za głupi na to jesteś.

A o tutaj:

tuxcnc pisze: ↑

20 lut 2025, 16:14

Nie słuchaj głupot.
Nie trzeba mieć ustawionej osi Z żeby przetoczyć zabierak na płasko.

Weź się odpieprz od tematów na forum, i nie rozwalaj każdego po kolei.

A wracając do tematu, to nikt nie każe mierzyć czujnikiem i liczyć całych obrotów wskazówki. Jak na oko będzie widać że jest krzywo, to najpierw można przecież poprawić do stanu w którym będzie na tyle prosto że wskazówka będzie latała już mniej niż o 1 obrót.

tuxcnc pisze: ↑

20 lut 2025, 16:14

Nie słuchaj głupot.
Nie trzeba mieć ustawionej osi Z żeby przetoczyć zabierak na płasko.

Najpierw zacytuj kto w tym temacie tak niby twierdził.
Znów będziesz robił gównoburzę krytykując to czego nikt tu nie napisał?

Mateusz_hobby pisze: ↑

20 lut 2025, 16:00

Przelot wrzeciona jest fi 20 mam wałek liniowy fi 20 i wchodzi z lekkim oporem L-500

No to idealnie.
Ale dobrze by było jakoś bardziej usztywnić ten wałek.

Mateusz_hobby pisze: ↑

20 lut 2025, 16:00

Jaki pomysł na regulacje? Góra dół podkładać blaszki ? Myślałem też o dodatkowych otworach od spodu nagwintować i wracać śruby?

Nie chodzi o regulację, ale o pomiar ile jest do wyregulowania.
Trzeba wyznaczyć środek wałka w kilku miejscach. Przy uchwycie i co najmniej jeden pomiar dalej.
Pomiar za pomocą dwóch pomiarów czujnikiem. Tzn. mierzysz minimalne i maksymalne wychylenie czujnika podczas kręcenia wałkiem razem z całym wrzecionem. Środek jest na środku ruchu wskazówki czujnika.
Potem bez zmieniania położenia sanek narzędziowych ani pozycji czujnika, przejeżdżasz suportem np. 100 mm dalej od uchwytu i powtarzasz pomiar. Też znajdziesz środek, ale z pewnością będzie trochę przesunięty w osi X. To Ci powie o ile trzeba skorygować położenie kątowe wrzeciona względem osi Z.

Mateusz_hobby pisze: ↑

20 lut 2025, 13:43

Aktualne nie mam jak ustawić osi Z nie mam punktu zaczepienia? Myślałem ale pierw ustawić x zrobić podtoczenie pod zbierak i następnie z i ponownie x

Tylko że ustawienie X Ci nic nie da. W niczym nie pomoże w późniejszym ustawianiu Z.
Dlatego i tak sensowniej jest zacząć od Z. No chyba że koniecznie chcesz najpierw wytoczyć ten zabierak, i wtedy ustawianie X na początku ma sens.

Punkt zaczepienia do ustawienia Z można znaleźć. Jest kilka metod.
Najprościej to mocując jakiś precyzyjny wałek we wrzecionie. Nie potrzebujesz do tego nawet uchwytu (a więc i zabieraka) choć będzie to wymagało trochę zabawy.

Mateusz_hobby pisze: ↑

20 lut 2025, 12:43

Chcę ustawić osiowości wrzeciona względem prowadnic

Względem prowadnic osi Z? Bo tylko to na początek ma sens.
Pytanie tylko skąd wiesz że obecnie jest źle ustawione? Bo wytoczona wklęsła powierzchnia czołowa o tym nie świadczy.

Mateusz_hobby pisze: ↑

20 lut 2025, 12:43

Następnie gdy już będę miał uchwyt zamocuje wałek w szczekach i będę chciał ustalić osiowość w osi z
Niestety po pierwszym ustawieniu i przykręceniu śrub będę musiał je ponownie poluzować w celu ustalenia osi z i wszystko się rozjedzie

A to pierwsze ustawienie nie będzie ustawieniem osi Z? Jak dla mnie to drugim powinno być ustawienie osi X.

Najważniejsze pytanie jest takie, jakich dokładności oczekujesz.
Użyłeś prowadnic wałkowych, więc wielkich sztywności i dokładności na tym nie uzyskasz. Nie mnie jednak da się uzyskać całkiem znośne dokładności, o ile reszta jest precyzyjna. Więc od razu się pojawia pytanie, czy bazy pod prowadnice oraz wrzeciennik były frezowane?

Mateusz_hobby pisze: ↑

19 lut 2025, 20:42

po pierwszym planowaniu tarcza zbierakowa robi się wklęsła ...

To akurat dobrze.

Mateusz_hobby pisze: ↑

19 lut 2025, 20:42

Aktualnie myślałem zrobić jakiś jeden punk bazowy poprzez kołek ustalający w jednym z narożników
Lub przyspawaniu tymczasowych zderzaków ze śrubami z każdej strony i regulować w osi x jednak bardziej martwię się jak następnie wyregulować oś y poprzez podkładanie blaszek?

Nie bardzo wiadomo co chcesz regulować. I czy mówisz o regulacji (pomiarze), czy o montażu po regulacji?
Napisz więcej szczegółów.

Chcesz przestawiać wrzeciennik czy prowadnice na łożu?