Model wiernie oddający właściwości 555 byłby kobylasty.... a i czas symulacji pewnie wy porażał...kwarc pisze: ↑20 paź 2018, 15:29[..] podłączyłem oscyloskopa ........
Pomiary ,kształty przebiegów są inne niż w symulacji w LTspice ale .....to żadne zaskoczenie.
Raczej normalka. Natomiast ważne że układ działa i zachodzi w nim wcześniej testowana możliwość regulacji czasów zboczy impulsów .i z grubsza zgadzają siem wartości użytych podzespołów . I o to chodzi w symulacji .
Dodane 3 minuty 50 sekundy:
Ja ostatnio wróciłem do zabaw z dzieciństwa - wzmacniacze audio - LTspice ślicznie się sprawdza, tym lepiej im wierniejsze modele tranzystorów (oczywiście idzie o wzmacniacze na samych tranzystorkach). Pewnie przydał by się symulator uwzględniający kształt PCB... masy brumy itp., ale na takiego to mnie nie stać - nie do zabawy/rozrywki.
Prawie 30ci lat temu brałem nie-wielki udział w tworzeniu symulatora, dość dobrego, choć trywialnie prostego... dla rozchodzenia się fal elektromagnetycznych.... ale to był dyplom kolegi i obrazowanie graficzne rozchodzenia się fal na narzuconym(symulowanym) kształcie falowodu (mikrofale)...
LTspice wciąż nie widzi zastępcy/następcy...