A jeśli nie będzie takiego układu to jakie mogą być konsekwencje? Z tego co kojarzę to w sterowniku, na wejściu zasilania jest jakaś duża dioda zenera

jeśli sterownik jest scalony (mosfetowy) - to niewielkie przekroczenie dozwolonego napięcia dla mosfetów w końcówce jest gwarantowanym sposobem jej spalenia...

Zhan pisze:Sterownik ma 36V max a zasilacz pracujący bez obciążenia ma 35V

trochę za blisko

nawet przy 5V różnicy - konieczny wydaje się dodatkowo układ zabezpieczenia stratnego nadnapięciowego (taka dioda zenera wzmocniona tranzystorem mocy)

bo duża ilość kondensatorów jedynie zmniejsza wahania napięcia podczas zwrotów.. a nie eliminuje je

to zależy jak daleko jesteśmy od napięcia maksymalnego sterownika...

Zhan pisze:zastanawiam się czy można z pojemnością przesadzić

i więcej - tym lepiej...
z powodu hamowania i zwrotów energii (BEMF)... więcej kondensatorów oznacza mniejszy wzrost napięcia podczas hamowania (-->można bardziej zbliżyć się do napięcia maksymalnego zasilania sterowanika)