mam myśl uciekająca trochę od tematu - ale czytając posty trafiam często na takie cos jak problem "naprężeń po spawaniu"
wiadomo - są cholernie wielkie
moja propozycja - skręcajcie co się da
wystarczą dwa kołki pasowe (cztery to byłby wypas) i macie połączenie dokładne, bez naprężeń i wytrzymałe
jako poparcie moich słów podam przykład z pracy - u nas skręca się blok silnika z pojedynczych części na każdy cylinder i to trzyma się kupy, tworząc jeden cały silnik, więc amatorska maszynka CNC też wytrzyma
jedyny problem to mieć klucz dynanometryczny - bo wiadomo - nie można jednej śruby ptrzykręcić w chu. a drugiej na pół gwizdka, ale wszystkie równo
poza tym wystarzy wiertarka i kupić kilka śrub z podkładkami i nakrętkami, ale to chyba i tak wyjdzie taniej niż usługa spawania (chyba że ktoś zna pana Kazia co spawa)
a tak poza tym, to tak mnie napaliliście przez to forum, że... jestem tu bardzo bardzo niedługo i już nie mogę wytrzymać żeby nie zacząć budować swojej maszynki... ale najpierw muszę magisterkę obronić, potem wezmę się do roboty

Dzikus - konstrukcja miała ruszyć wyobraźnię i aż się dziwię, że ktojak kto, ale właśnie ty nie zauważyłeś w niej ciekawego dizajnu nowego klęcznika dla nowożeńców - podczas ślubu mogą klęczeć do siebie twarzami; radzę opatentować pomysł i uderzyć z ofertą do kościołów
no i dodać jakieś miękkie poduszki pod kolana
wielka masa jest specjalnie zaprojektowana jako WSA (wewnętrzny system antykradzieżowy) - Wodzu - gratuluję jasności umysłu.

solidna konstrukcja a jeśli taka konstrukcja, to i stawiane jej zadania mogłyby być solidne

do czego bym się przyczepił - dobra sztywność w osi Y, ale w X dużo gorsza - kolumny są ustawione węższymi bokami w tej osi; proponuję też dać kwadraty 160x6 (minimum), w końcu trudno aby dach był mocniejszy od fundamentów;