Kobiety w sprawach zawodowych z reguły są bardziej zasadnicze od mężczyzn. Ale myślę że i tutaj dałoby się jakoś dogadać, jeśli użytkownik potwierdziłby że wyjechał sprawnym samochodem, wyciągnął zapasową żarówkę i zaczął przynajmniej próbować ją wymieniać. Mnie osobiście cieszy że policja zaczyna przywiązywać wagę do takich spraw, bo mam dosyć wymijania w bezksiężycową, ciemną noc samochodów które wogóle nie mają przedniego oświetlenia po jednej ze stron. Sam byłem kilka lat temu świadkiem, jak serwis skasował klientkę na 100zł za wymianę postojówki "no bo trzeba było wyjąć aku i filtr powietrza", sam tak ostatnio wymieniałem prawą postojówkę w żony Aveo II, ale po tym pierwszym razie okazało się że przy odrobinie wprawy da się wymienić bez demontażu filtra i reflektora
Co do xenonów to sprawa oczywista: występują tam napięcia niebezpieczne dla zdrowia i życia, ale xenony nie przepalają się jak zwykłe żarówki
