gaspar pisze:A wracając do tematu.
Mam możliwość zakupu lasera 60Wat + zasilacz za 2000zl z Polski (nowy) od osoby prywatnej (bez f-vat). Wychodzi na to, że import się nie opłaca, chyba że znajdzie się w międzyczasie ktoś kto też chciałby zaimportować i podzielilibyśmy się kosztami przesyłki.

Nie liczyłbym zbytnio na to: Chińczyk podaje na ebay'u ceny wysyłki najczęściej wzięte z sufitu, byleby tylko znalazł się kupiec. Musisz patrzeć na całość, t.j. towar z wysyłką czy jest atrakcyjny i brać albo nie brać. A na deklaracji od kuriera i tak będzie inna cena przesyłki . Jak chcesz znać wszystko dokładnie, to musisz pisać maile do Chin.

Pamiętaj że do 60W potrzebujesz 3 takie moduły (wg linku),bo będziesz całe pół kilowata dawał "w komin", ale wiadomość dnia jest taka, że z 3-4 takich gotowych modułów można sobie bez problemu zmajstrować nagrzewnicę c.o. do warsztatu - wyglądać będzie nienajgorzej a cena 40% fabrycznej

Nasze państwo i tak Cię wydyma. Umiejętność korzystania z prawa nie jest dla maluczkich: przerżnąłem już 2 sprawy w sądzie, gdzie nie zarzucono mi jakiegokolwiek złamania zapisu prawa, jedyny zarzut to "działanie niezgodne z zasadami współżycia społecznego" , przylepiając mi jednocześnie łatkę chachmęta i złodzieja. Nasze państwo nie jest dla maluczkich i tak jak komuna uczyła złodziejstwa, tak obecnie uczeni jesteśmy dalej kombinatorstwa.
Ale zrobiliśmy Gasparowi offtopa

Cło to pikuś, jeśli przyleci samolotem to może wcale go -tak jak ja- nie zapłacisz, ale tak naprawdę to boli VAT . Nawet jeśli chińczyk zaniży wartość, to i tak transport będzie deklarowany (płacisz VAT od paczki+transport), a i z tym zaniżeniem trzeba troche ostrożnie, bo i na cle to nie są naiwniacy i jeśli pójdzie kurierem to na 100% dostaniesz deklarację do spowiedzi

bratanek65 pisze:Hmm, namawiasz obcego gościa do popełnienia przestępstwa karno-skarbowego, i to tak publicznie, bez żadnej krępacji.
Nic ma się co dziwić, że na świecie uważają Polaków za złodziei.

Słusznie Kolega prawi, tyle że w tym naszym kraju bez chachmęctwa to trudno przeżyć. Już tak z ludźmi rozmawiam: jesteśmy 20 lat po otwarciu granic i 20 lat swobodnego przepływu kapitału, to nasze zarobki powinny byc przynajmniej na poziomie 60-70% zachodnich, a co mamy ? Więc kto tu kogo okrada ?