Znaleziono 5 wyników
Wróć do „Cięcie "trudnych" materiałów laserem 40W.”
- 24 maja 2018, 20:39
- Forum: Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery
- Temat: Cięcie "trudnych" materiałów laserem 40W.
- Odpowiedzi: 8
- Odsłony: 3209
Re: Cięcie "trudnych" materiałów laserem 40W.
Idźcie trollować gdzie indziej ...
- 24 maja 2018, 19:50
- Forum: Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery
- Temat: Cięcie "trudnych" materiałów laserem 40W.
- Odpowiedzi: 8
- Odsłony: 3209
- 24 maja 2018, 17:05
- Forum: Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery
- Temat: Cięcie "trudnych" materiałów laserem 40W.
- Odpowiedzi: 8
- Odsłony: 3209
Re: Cięcie "trudnych" materiałów laserem 40W.
Jak znajdę czas, to pokombinuję z nadmuchem CO2.
Dzisiaj zrobiłem próby z poliwęglanem.
Macrolon, czyli dobra marka.
Graweruje się z jakością akceptowalną, tylko trzeba palić przez folię ochronną, inaczej będzie okopcone.
Natomiast czym głębiej w materiał, tym gorzej.
Przy dużej mocy i małym posuwie zapala się żywym ogniem.
Próbowałem z parametrami na których tnę papier, na czterdzieści przejść. Zagłębiłem się z pół milimetra, ognia nie ma, ale i tak robi się krater ...
Dzisiaj zrobiłem próby z poliwęglanem.
Macrolon, czyli dobra marka.
Graweruje się z jakością akceptowalną, tylko trzeba palić przez folię ochronną, inaczej będzie okopcone.
Natomiast czym głębiej w materiał, tym gorzej.
Przy dużej mocy i małym posuwie zapala się żywym ogniem.
Próbowałem z parametrami na których tnę papier, na czterdzieści przejść. Zagłębiłem się z pół milimetra, ognia nie ma, ale i tak robi się krater ...
- 23 maja 2018, 20:38
- Forum: Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery
- Temat: Cięcie "trudnych" materiałów laserem 40W.
- Odpowiedzi: 8
- Odsłony: 3209
Re: Cięcie "trudnych" materiałów laserem 40W.
Dziękuje za odpowiedź, ale obawiam się, że jednak diabeł tkwi w szczegółach ...
Przykładowo pleksi tnie się wyjątkowo dobrze, bo depolimeryzuje do łatwo wrzącego monomeru, ale miałem dość irytujący przypadek. Płyta była z odzysku, pomalowana chyba sitodrukiem. Niby cieniutka warstwa lakieru, ale towar palił się żywym ogniem, a cała robota poszła do śmieci ...
Dlatego pytam o rzeczywiste doświadczenia, a nie teoretyczne rozważania.
Najbardziej zależy mi na cieciu poliwęglanu 3-4 mm grubości z jakością "techniczną", czyli np. elementów maszyn, które mogą być brzydkie, ale muszą trzymać wymiary.
Moje skromne doświadczenia są bardzo złe, towar mi się topi, pali itd. Ewidentnie coś robię źle.
Pytam, bo nie chcę wyłamywać otwartych drzwi.
Przykładowo pleksi tnie się wyjątkowo dobrze, bo depolimeryzuje do łatwo wrzącego monomeru, ale miałem dość irytujący przypadek. Płyta była z odzysku, pomalowana chyba sitodrukiem. Niby cieniutka warstwa lakieru, ale towar palił się żywym ogniem, a cała robota poszła do śmieci ...
Dlatego pytam o rzeczywiste doświadczenia, a nie teoretyczne rozważania.
Najbardziej zależy mi na cieciu poliwęglanu 3-4 mm grubości z jakością "techniczną", czyli np. elementów maszyn, które mogą być brzydkie, ale muszą trzymać wymiary.
Moje skromne doświadczenia są bardzo złe, towar mi się topi, pali itd. Ewidentnie coś robię źle.
Pytam, bo nie chcę wyłamywać otwartych drzwi.
- 23 maja 2018, 13:49
- Forum: Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery
- Temat: Cięcie "trudnych" materiałów laserem 40W.
- Odpowiedzi: 8
- Odsłony: 3209
Cięcie "trudnych" materiałów laserem 40W.
Witam.
Bardzo proszę forumowych mądrali o omijanie tego tematu.
Nie mam ochoty dostać kolejnego bana za tłumaczenie jakiemuś idiocie, że nie interesuje mnie co mu się wydaje.
Proszę też nie pisać o tym, że śmierdzi, grozi pożarem, albo jakość jest nie do przyjęcia.
Interesują mnie pozytywne doświadczenia, czyli co komu się udało z efektem zadowalającym.
Odpuszczamy sobie temat PVC i innych materiałów, których spaliny są silnie toksyczne.
Przede wszystkim interesuje mnie poliwęglan, ale też inne dostępne tworzywa np. polietylen, polistyren itp., a także tworzywa drewnopochodne.
W Internecie albo piszą że tną wszystko bez problemu, albo że niczego oprócz pleksi ciąć się nie da ...
Do dyspozycji jest wyłącznie laser CO2 o mocy 40W ze sterownikiem akceptującym G-kody, o innych maszynach proszę pisać gdzie indziej.
Co komu się udało przeciąć? Jaką grubość ? Na ile razy ? Z jaką jakością ? Przy jakich parametrach ?
.
Bardzo proszę forumowych mądrali o omijanie tego tematu.
Nie mam ochoty dostać kolejnego bana za tłumaczenie jakiemuś idiocie, że nie interesuje mnie co mu się wydaje.
Proszę też nie pisać o tym, że śmierdzi, grozi pożarem, albo jakość jest nie do przyjęcia.
Interesują mnie pozytywne doświadczenia, czyli co komu się udało z efektem zadowalającym.
Odpuszczamy sobie temat PVC i innych materiałów, których spaliny są silnie toksyczne.
Przede wszystkim interesuje mnie poliwęglan, ale też inne dostępne tworzywa np. polietylen, polistyren itp., a także tworzywa drewnopochodne.
W Internecie albo piszą że tną wszystko bez problemu, albo że niczego oprócz pleksi ciąć się nie da ...
Do dyspozycji jest wyłącznie laser CO2 o mocy 40W ze sterownikiem akceptującym G-kody, o innych maszynach proszę pisać gdzie indziej.
Co komu się udało przeciąć? Jaką grubość ? Na ile razy ? Z jaką jakością ? Przy jakich parametrach ?
.