Spawać to się będzie tak samo, tylko na początku może drut przypalać, jeśli gaz nie zdąży dojść.
Rozwiązaniem jest przekaźnik zwłoczny.
Przyciskiem w rękojeści włączasz elektrozawór gazu i przekaźnik czasowy, który załącza swoje styki na przykład po sekundzie, te styki sterują podajnikiem drutu.
Czyli wciskasz, leci gaz ale drut rusza dopiero po chwili.
To już jest zupełnie profesjonalne rozwiązanie, ale stopień skomplikowania przekracza chyba twoje możliwości.
Cenowo to wcale strasznie nie wychodzi, bo do przekaźnika trzeba dodać raptem diodę, kondensator i opornik, tylko trzeba wiedzieć jak i jakie.
Zastanów się czy na pewno masz ochotę na szybki kurs elektroniki, może prościej i taniej będzie znaleźć kogoś kto za parę groszy Ci to zrobi ?
.
Znaleziono 6 wyników
Wróć do „Uchwyt spawalniczy MIG - Proszę o pilną POMOC”
- 07 wrz 2012, 21:42
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Uchwyt spawalniczy MIG - Proszę o pilną POMOC
- Odpowiedzi: 21
- Odsłony: 4284
- 07 wrz 2012, 21:21
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Uchwyt spawalniczy MIG - Proszę o pilną POMOC
- Odpowiedzi: 21
- Odsłony: 4284
Tak się zastanawiam, po cholerę mam Ci to jeszcze raz tłumaczyć, jeśli albo nie rozumiesz, albo i wcale nie czytasz tego co napisałem.Mat3ys pisze:Ty mi tylko ciągle mówisz, że mam podłączyć ten przekaźnik. Ale gdzie do czego i jak ?!
A napisałem przecież wyraźnie :
Jeśli nie rozumiesz co to jest przekaźnik na 6V, gdzie ma cewkę i jak się łączy równolegle, to przestań się wygłupiać i zawołaj kogoś kto się na tym zna.tuxcnc pisze:Rozwiązanie najprostsze :
Podajnik drutu jest na 6V, więc kupujesz przekaźnik na 5-6V i cewkę włączasz równolegle z silnikiem podajnika.
Drut rusza, przekaźnik się załącza.
Stykami przekaźnika sterujesz elektrozawór.
Jaki elektrozawór, takie napięcie.
Jak kupisz elektrozawór na 230V, to odpadnie zasilacz, ale pamiętaj że to niebezpieczne napięcie.
Poza tym, jak kiedyś będziesz chciał coś przerobić, to lepiej mieć napięcie bardziej przyjazne automatyce, na przykład 24V.
Bo jeśli z takim poziomem wiedzy weźmiesz się za łączenie 230V, to jest to rosyjska ruletka.
.
- 07 wrz 2012, 21:06
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Uchwyt spawalniczy MIG - Proszę o pilną POMOC
- Odpowiedzi: 21
- Odsłony: 4284
Po pierwsze, to najzwyczajniej bym się bał wpuścić 230V do przewodu.Mat3ys pisze:Nie mogę dac tego elektrozaworu na 230V podłączyć pod zasilanie i podpiąć go z włącznikiem w uchwycie ?
Byle zwarcie i będzie cyrk.
Po drugie to chyba te styki już są wykorzystane ?
Nie włączasz nimi drutu ?
Powtórzę Ci jeszcze raz : nie kombinuj !
230V to napięcie niebezpieczne dla urządzenia i dla Ciebie.
Jak znajdziesz gdzieś schemat i wrzucisz na Forum, to Ci ktoś powie dokładnie gdzie i co można podłączyć.
Tak to jedynym bezpiecznym rozwiązaniem jest przekaźnik pod silnik podajnika.
To faktycznie rozwiązanie najgorsze z punktu widzenia parametrów użytkowych, ale najprostsze i najbezpieczniejsze.
Do tego użyte elementy można będzie przełączyć potem w lepszy układ.
Nic się nie zmarnuje.
.
- 07 wrz 2012, 20:31
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Uchwyt spawalniczy MIG - Proszę o pilną POMOC
- Odpowiedzi: 21
- Odsłony: 4284
Możesz 230V dać bezpośrednio gdzie zechcesz, ale na pewno zadowolony nie będziesz.Mat3ys pisze:Ale mogę dać 230V od razu z kostki pod elektrozawór ? Bez żadnych przekaźników cewek ?
Nawet jak nic nie spalisz, to ci gaz będzie szedł non stop, a przecież nie o to Ci chodzi.
Podłączenie przekaźnika pod silnik podajnika jest rozwiązaniem skutecznym i co ważniejsze bezpiecznym.
Szansa że coś pójdzie z dymem jest znikoma.
Widać, że za bardzo nie wiesz o co chodzi, więc nie kombinuj, tylko spróbuj zrozumieć mój poprzedni post.
.
- 07 wrz 2012, 20:22
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Uchwyt spawalniczy MIG - Proszę o pilną POMOC
- Odpowiedzi: 21
- Odsłony: 4284
Rozwiązanie najprostsze :
Podajnik drutu jest na 6V, więc kupujesz przekaźnik na 5-6V i cewkę włączasz równolegle z silnikiem podajnika.
Drut rusza, przekaźnik się załącza.
Stykami przekaźnika sterujesz elektrozawór.
Jaki elektrozawór, takie napięcie.
Jak kupisz elektrozawór na 230V, to odpadnie zasilacz, ale pamiętaj że to niebezpieczne napięcie.
Poza tym, jak kiedyś będziesz chciał coś przerobić, to lepiej mieć napięcie bardziej przyjazne automatyce, na przykład 24V.
.
Podajnik drutu jest na 6V, więc kupujesz przekaźnik na 5-6V i cewkę włączasz równolegle z silnikiem podajnika.
Drut rusza, przekaźnik się załącza.
Stykami przekaźnika sterujesz elektrozawór.
Jaki elektrozawór, takie napięcie.
Jak kupisz elektrozawór na 230V, to odpadnie zasilacz, ale pamiętaj że to niebezpieczne napięcie.
Poza tym, jak kiedyś będziesz chciał coś przerobić, to lepiej mieć napięcie bardziej przyjazne automatyce, na przykład 24V.
.
- 07 wrz 2012, 18:05
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Uchwyt spawalniczy MIG - Proszę o pilną POMOC
- Odpowiedzi: 21
- Odsłony: 4284
Elektrozawór do gazu kupisz na Allegro za 25zł + wysyłka.
Może być jeszcze potrzebny jakiś przekaźnik za kilka złotych.
Połączenie tego do kupy jakoś specjalnie filozoficzne nie jest, jak podajnik drutu będzie na takie samo napięcie, to po prostu łączysz równolegle.
Jak pokombinujesz bardziej i dasz układy czasowe to możesz mieć załączenie gazu przed drutem, a wyłączenie kilka sekund po - świetna sprawa jak się punktowo jedzie.
.
Może być jeszcze potrzebny jakiś przekaźnik za kilka złotych.
Połączenie tego do kupy jakoś specjalnie filozoficzne nie jest, jak podajnik drutu będzie na takie samo napięcie, to po prostu łączysz równolegle.
Jak pokombinujesz bardziej i dasz układy czasowe to możesz mieć załączenie gazu przed drutem, a wyłączenie kilka sekund po - świetna sprawa jak się punktowo jedzie.
.