pitsa pisze:A po co od razu tyle barów, odrobinka wystarczy,

Uwierz że nawet odrobinka wystarczy żeby wyciągać drzazgi z pyska ...
Policz sobie jaka siła podziała na kartkę A4 przy ciśnieniu jednego bara.
Formowanie próżniowe jest bezpieczne bo siła dociska a nie rozrywa.

.

pitsa pisze:

tuxcnc pisze:maksymalne teoretycznie osiągalne ciśnienie wynosi 1 kG/cm²

Jeśli teoretyzujemy, to termoformowanie można zrobić w komorze o podwyższonym ciśnieniu.

Można, ale stanowczo odradzam dykciane konstrukcje pod ciśnieniem kilku barów.
Termoformowanie próżniowe jest zasadniczo bezpieczne, ale ma ograniczenia co sygnalizowałem właśnie wpisem o maksymalnym ciśnieniu osiągalnym tą metodą.
Kiedyś myślałem o termoformowaniu przegrzaną parą wodną, ale jakby to miało pieprznąć to lepiej być daleko ...
Natomiast w przemyśle taka metoda jest jak najbardziej możliwa.

.

Plastiki mają słabe przewodnictwo cieplne i podnoszenie temperatury nic nie daje, z wierzchu będzie się palić, w środku będzie zimne i sztywne.
Temperaturę trzeba tak ustawić, żeby nie robiły się bąble, a grzać tak długo, aż się temperatura wyrówna w całym przekroju.
Oczywiście siła potrzebna do zaformowania zależy od grubości a maksymalne teoretycznie osiągalne ciśnienie wynosi 1 kG/cm².
Nie wiem jak grubą pleksę da się próżniowo formować, ale 2 mm chyba powinno się udać, z tym że już niekoniecznie odkurzaczem.
Poliwęglan wymaga wyższej temperatury i więszej siły gnącej, zasadniczo formuje się dużo trudniej od pleksy tej samej grubości.

.