cnccad pisze:Dodatkowo trzeba taki zbiornik zaopatrzyć w zawór spustowy bo nie każdy LPG go ma i wówczas wchodzi w grę spawanie co wiąże się z kilkoma naprężeniami.
A to jak by nie było jest ciśnienie i jeżeli coś się stanie komuś to wówczas co zrobisz

Zbiornik LPG jest zakończony kołnierzem z sześcioma nagwintowanymi otworami.
Dorabia się dekiel z grubej blachy i do niego spawa co potrzeba.
Oczywiście jak komuś brakuje zdrowego rozsądku, to się za to brać nie powinien.
Otwór w kołnierzu ma 50 mm średnicy i jeśli dobrze policzyłem, to przy ciśnieniu 8 barów na dekiel działa siła równoważna obciążeniu 160 kg, czyli nie tak znowu duża.
Blachy piątki to nie rozerwie, przyzwoitych śrub nie pourywa.
Ja rozumiem, że są idioci którzy nawet czymś takim potrafią sobie krzywdę zrobić, ale nie popadajmy w skrajności.

.

[ Dodano: 2012-06-11, 22:51 ]

cnccad pisze:nabiłem dziś 33 litrówkę i średnica wzrosła o 5mm. ( ciśnienie 10 bar. )
a druga z propanem ma ciągle ten sam wymiar.

Gaz LPG to mieszanina propanu i butanu o dość dowolnych proporcjach.
Przy temperaturze 20°C ciśnienie w zbiorniku wyniesie od 1 bara dla czystego butanu do 8 barów dla czystego propanu.
Należy zauważyć, że butan pod ciśnieniem atmosferycznym wrze w temperaturze -0,5°C, więc nie można by go używać w zimie, a przecież nikt nie zabroni zatankować zimowe paliwo (propan) i trzymać pełny zbiornik do lata ...
Dlatego maksymalne ciśnienie jest ustalone na 30 barów.
Zwykle bywa dużo mniej.
Natomiast wachania ciśnienia mogą być spore, i to codziennie pomiędzy nocą i słonecznym dniem.

Szansa rozerwania zbiornika LPG ciśnieniem 8 barów jest praktycznie żadna.

.

cnccad pisze:zbiorników po LPG nie stosuje się do kompresorów gdzie ma być on w przyszłości zastosowany do cięcia plazmowego oraz gdzie panuje częsta i dynamiczna zmiana ciśnień

po za tym , takie kombinowanie po podliczeniu wszystkich kosztów wcale nie jest opłacalne.
kompresor 24l o ile będzie musiał dłużej pracować On ma słabe chłodzenie , za słabe żeby ciągle piłować .

Mógłbyś to wyjaśnić czym zbiornik po LPG różni się od innych zbiorników ?
Poza tym że wytrzymuje 30 barów oczywiście.
Myślę, że jak się wypowiadasz tak stanowczym tonem, to by wypadało to wyjaśnić.

Chyba nie wiesz o tym, że chiński kompresor 24l różni się od chińskiego kompresora 50l ... pojemnością zbiornika ?

Chińskie kompresory dwucylindrowe różnią się z kolei tym, że są dwucylindrowe, ale silnik napędza je ten sam.

A przede wszystkim nikt tu nie twierdzi że chińskie kompresory są bezawaryjne.

Co do analizy ekonomicznej, to oczywiście jest tak jak pisałem powyżej.
Przyzwoity kompresor kosztuje dobrze ponad dwa tysiące, a alternatywą jest chińskie dziadostwo za trzysta albo tysiąc trzysta złotych, z tym że ten tysiąc więcej niczego nie gwarantuje.

.

Też się zastanawiałem nad czymś podobnym, ale tak czy inaczej potrzebuję sprzętu bardzo mobilnego, więc w pierwszej kolejności kupiłem 24 litry, bo mniejszy to już głupota.
Sam jestem ciekawy jak się to dwucylindrowe cudo spisuje.
Natomiast w parametry podawane przez Chińczyków nie wierzę.
Już widywałem dwa identyczne urządzenia (tylko inny kolor i marka) różniące się znacznie na papierze.

.

Żywotność chińskiego kompresora za 300 zł może być podobna do żywotności chińskiego kompresora za 1300 zł ...
Natomiast sprzężone kompresory mogą stać nawet w różnych pomieszczeniach, co też mogło by mieć swoją użyteczność.

W firmie w której pracuję niedawno modernizowaliśmy kompresor.
Za samą używaną dwucylindrową sprężarkę WAN (czy jakoś tak) dali 1200 zł i to podobno było tanio.
Silnik poszedł 4 kW, bo mniejszy nie dawał rady ruszyć pod ciśnieniem.
Dlatego uważam, że żebyś kupił porządny sprzęt, to byś musiał przemnożyć budżet przez dwa.

Ja u siebie postanowiłem pójść taką drogą jak opisałem.
Na razie jest kompresor 24l i dorabiam zbiornik 40l po LPG.
Żeńskie szybkozłączki zamówiłem po 10 zł za sztukę, męskie sam sobie wytoczę.
Długa droga przede mną zanim 1300 zł wydam na instalację sprężonego powietrza, a jakby coś padło to też się nie potnę z rozpaczy.

.

Jak jeden kompresor 24l prawie daje radę, to zrób baterię z dwóch.
Drugi kompresor 300zł na Allegro.
Zbiornik wyrównawczy z samochodowej butli LPG.
Dopiero co kupiłem na złomowisku piękny zbiornik 40l za całe 25 zł.
Do tego potrzebujesz szybkozłączki, wężyki, trójnik i takie tam pierdoły, w sumie za 50 zł.
W czterech stówkach mieścisz się bez problemu.
I co jest też całkiem ważne dostajesz bardzo uniwersalny zestaw.
Do zbiornika po LPG montujesz tylko trzy żeńskie szybkozłączki.
Zbiornik łączysz z kompresorami wężami zakończonymi męskimi końcówkami z obu stron.
Teraz możesz mieć :
1. Baterię dwóch kompresorów, podwójna wydajność, trzy złącza pełnego ciśnienia i dwa niezależne reduktory.
2. Jeden kompresor luzem, drugi ze zbiornikiem w sumie 24+40=64 litry.
3.Dwa kompresory luzem i pełny zbiornik 40l, też luzem.
Te 40l zbiornika to tylko przykładowo, bo są i większe, albo można dwa na stałe połączyć ...
Zbiornik LPG wytrzymuje 30 barów, więc nigdy nie będzie za słaby, co najwyżej za mały.

.