Znaleziono 48 wyników

autor: tuxcnc
02 lip 2025, 00:13
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Kontroler Ethernet dla LinuxCNC - nowa wersja, wstepne testy, opinie
Odpowiedzi: 220
Odsłony: 14188

Re: Kontroler Ethernet dla LinuxCNC - nowa wersja, wstepne testy, opinie

Steryd pisze:
01 lip 2025, 23:09
To zobacz jeszcze jak tam się wrzeciono zatrzymuje. Robi co najmniej pół obrotu wytracając prędkość. Pewnie dla Ciebie to jest zatrzymanie w miejscu, ale dla kadego normalnego człowieka jednak nie.
Nic się nie zatrzyma w miejscu, bo do nieskończonego przyspieszenia potrzeba nieskończonej siły.
Ale w ogóle nie o to chodzi, jak sobie Haas wymyślił i dlaczego akurat tak.
Wkleiłem ten filmik, bo pokazuje że przydają się obroty o rząd wielkości większe, od tych które (zdaniem niektórych) w zupełności wystarczają.
Nie ma tutaj znaczenia z jaką prędkością i przyspieszeniem gwintownik wchodzi lub wychodzi, tylko o to, że w obu przypadkach musi to być ruch synchronizowany.
Czyli jeżeli ja sobie na próbę gwintowałem przy 1500 obr/min, to jest to prędkość którą Haas musiałby osiągać przy wyjściu z otworu gwintowanego przy 200 obr/min (osiem razy tyle), a to już nie są jakieś "wariackie prędkości".

Tak ogólnie, to ja nikogo nie namawiam do gwintowania na 1500 obr/min, wręcz przeciwnie, uważam że zwykle potrzeba sporo mniej.
Chodzi o to, że zgodnie z moimi standardami, maszyna musi mieć możliwość wykonania operacji z taką prędkością, bo nawet jeśli nikt jej nie ustawi celowo, to zawsze może przez pomyłkę...
A ten filmik jest dowodem, że i celowo może to mieć sens...
autor: tuxcnc
01 lip 2025, 22:29
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Kontroler Ethernet dla LinuxCNC - nowa wersja, wstepne testy, opinie
Odpowiedzi: 220
Odsłony: 14188

Re: Kontroler Ethernet dla LinuxCNC - nowa wersja, wstepne testy, opinie

drzasiek90 pisze:
01 lip 2025, 21:42
Przyspieszenie na wrzecionie ustawia się optymalnie, uwzględniając mechanikę napędową a nie jak największe, bo nie potrafi się tego zmienić!
To są twoje urojenia.
Ja chcę nagwintować otwór nieprzelotowy, na przykład m3, a więc nie na 10 obr/min, na całej głębokości, i bez wykonywania prób ile mi przeleci.
Zupełnie pomijając fakt, że jest ogromny problem z dobraniem enkodera do takiego zadania, bo z jednej strony powinien mieć jak największą rozdzielczość ( dokładny pomiar pozycji i prędkości), a z drugiej strony rozdzielczość musi być na tyle mała, żeby zmieścić się poniżej maksymalnej częstotliwości odczytu.
Dobre enkodery dają powyżej 100 kHz, ale znam i takie, które mają przepustowość na poziomie 2 kHz...
Przeciętny komputer z LPT odczyta jakieś 20 kHz...
Jak będziesz miał 20 kHz przy 100 obr/min, to już 200 obr/min nie obsłużysz, chociaż do "wariackich prędkości" jeszcze daleko...
Zresztą po jasną cholerę Ci to tłumaczę, skoro Ty nie masz pojęcia o elementarnej fizyce.
Znasz zależność pomiędzy siłą, masą i przyśpieszeniem?
Gdybyś znał, tobyś bzdur o "wielkich szkodach" nie pisał.
Serwo w trybie prędkości nie kontroluje pozycji. Jak mu się każesz zatrzymać, to wystawi swój maksymalny moment hamujący i nic więcej nie zrobi. Większa masa będzie dłużej się zatrzymywała i nic poza tym...
Taki z Ciebie "specjalista".

Podsumowując, ja chcę zrobić dobrze, a Ty mi wmawiasz, że jestem kretynem, bo nie chcę zrobić źle.
Taki jest sens tej twojej gadki, ale nie potrafisz tego zrozumieć.
Na szczęście fizyka i matematyka to nauki ścisłe, jak się ktoś zna, to będzie wiedział kto tu ma rację.

Dodane 6 minuty 15 sekundy:
pukury pisze:
01 lip 2025, 21:58
Na konwencjonalnej zrobiłem tysiące gwintów i jakoś 3000 rpm nie było potrzebne.
Na konwencjonalnej nie masz problemu z odczytem enkodera i czasem wykonania potrzebnych obliczeń.
Ale niech będzie konwencjonalna.
Co byś powiedział, gdybyś ustawił 3000 obr/min i zamiast zrobienia gwintu zmielił tryby w przekładni?
Nie powiedział byś przypadkiem, że straszne badziewie, bo co prawda tyle nie potrzebujesz, ale maszyna wytrzymać powinna?
Tutaj mogliby się wypowiedzieć guzikowi z działów produkcji, ile można ustawić na jakimś HH czy innym Fanucu...

Dodane 11 minuty 12 sekundy:
No i popatrzcie tylko....
Tak z ciekawości zacząłem szukać w necie i pierwszy link https://www.haascnc.com/pl/productivity ... tap-3.html
Gwintowanie na sztywno jest całkowicie zintegrowane ze sterownikiem Haas, wbudowanymi cyklami gwintowania, wiercenia precyzyjnego oraz gwintowaniem powtarzalnym, jak również z procesami automatycznego przywracania gwintu i możliwością 8-krotnego przyspieszenia cofania.
Ale jaja...
W Haas kombinują jak wycofać gwintownik osiem razy szybciej niż wszedł, ale ja jestem debilem, bo mnie 100 obr/min nie zadowala...
autor: tuxcnc
01 lip 2025, 21:38
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Kontroler Ethernet dla LinuxCNC - nowa wersja, wstepne testy, opinie
Odpowiedzi: 220
Odsłony: 14188

Re: Kontroler Ethernet dla LinuxCNC - nowa wersja, wstepne testy, opinie

drzasiek90 pisze:
01 lip 2025, 21:16
Fizyka na to nie pozwala.
A czasami masa obrabianego detalu mogłaby spowodować wielkie szkody, gdyby wrzeciono stawało dęba.
To są wyłącznie twoje urojenia, bez żadnego związku z rzeczywistością.
drzasiek90 pisze:
01 lip 2025, 21:16
Autorzy linuxcnc o tym wiedzą, w przeciwieństwie do ciebie, i linuxcnc sobie z tym radzi.
Autorzy o niczym nie wiedzą, LinuxCNC sobie nie radzi i nie jest to jedyna rzecz w LinuxCNC, która powinna działać lepiej...
drzasiek90 pisze:
01 lip 2025, 21:16
Po osiągnięciu zadanej pozycji, wrzeciono zwalnia, a pozycja osi Z nadal jedzie synchronicznie do wrzeciona.
W efekcie spirala gwintu do końca jest prawidłowa.
To jest ominięcie problemu, a nie jego rozwiązanie.

Ja współczuję twoim klientom...
autor: tuxcnc
01 lip 2025, 20:43
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Kontroler Ethernet dla LinuxCNC - nowa wersja, wstepne testy, opinie
Odpowiedzi: 220
Odsłony: 14188

Re: Kontroler Ethernet dla LinuxCNC - nowa wersja, wstepne testy, opinie

drzasiek90 pisze:
01 lip 2025, 19:37
Zakupiłeś jakieś chińskie serwo i nie potrafisz sobie z nim poradzić - wiemy, bo sam się chwaliłeś.
W efekcie ustawiłeś wariackie przyspieszenie, bo tylko przy takim ci nie zgłasza błędów.
I teraz zamiast się przyłożyć do skonfigurowania sterownika serwo, ty szukasz kwadratowych jak w linuxcnc.
Nie mam zamiaru dalej z tobą "dyskutować", bo Ty po prostu wygłaszasz na okrągło ten sam monolog.
Nie będę jednak tolerował tego, że wypisujesz stek bzdur o tym, co rzekomo zrobiłem i z jakiego rzekomo powodu.
Nie wiesz - więc sobie zmyślasz!

Serwo założyłem do wrzeciona celowo, PO TO ŻEBY WRZECIONO STAWAŁO MOMENTALNIE W MIEJSCU, bo jest to potrzebne do PRAWIDŁOWEGO gwintowania na sztywno.
Pisałem w poprzednim poście, że po osiągnięciu zaprogramowanej pozycji WSZYSTKO MA STANĄĆ W MIEJSCU NAJSZYBCIEJ JAK TO TYLKO MOŻLIWE, a nie jechać dalej z rozsynchronizowaną prędkością.
NIE CZYTASZ?
NIE ROZUMIESZ?
Nie mam ani ochoty, ani potrzeby zmniejszać prędkości albo przyspieszenia serwa, BO DZIAŁA JAK POWINNO.
To Ty sobie ubzdurałeś, że powinienem to zrobić.
Z serwem faktycznie mam problemy, ale zupełnie inne i nie mające związku z tym tematem (wpada w oscylacje na niskich obrotach, powyżej 150 obr/min kręci ładnie i stabilnie).
drzasiek90 pisze:
01 lip 2025, 19:37
Ludzie od dawna gwintują na sztywno w linuxcnc na zwykłym porcie LPT!
Ludzie robią różne rzeczy i nie jest to żaden dowód na poprawność tego co robią.
autor: tuxcnc
01 lip 2025, 17:28
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Kontroler Ethernet dla LinuxCNC - nowa wersja, wstepne testy, opinie
Odpowiedzi: 220
Odsłony: 14188

Re: Kontroler Ethernet dla LinuxCNC - nowa wersja, wstepne testy, opinie

drzasiek90 pisze:
01 lip 2025, 09:49
Kompromis nigdy nie jest dobry, gdy stoisz po jednej ze skrajnych stron.
Doszukujesz się problemów, bo próbujesz uzyskać więcej niż trzeba.
Ludzie od dawna gwintują na linuxcnc, nawet na zwykłym porcie LPT.
I nie zgodzę się, że nie ma wariackich parametrów - są.
Testowanie gwintowania na sztywno na 1500rpm i czasem hamowania/rozpędzania 100 ms to wariactwo i nikt czegoś takiego nie potrzebuje.
I do gwintowania na sztywno to celowo powinno być niskie przyspieszenie, właśnie po to, aby na nawrocie nie było takich problemów.
Ty walczysz z problemem z powodu własnego wrzeciona - bo ma za duże przyspieszenie.
Lepiej się przyłożyć do tego wrzeciona, aby dało się ustawić rozsądne przyspieszenie niż walczyć ze sprzętem aby sobie z nim poradziło.
Chyba lepiej dobrać parametry do zadania niż tuningować sterowanie aby nadążyło za wariackimi parametrami.

A jak ktoś będzie robił automat do tulejek i będzie klepał tego tysiącami, to zainwestuje w uchwyt pływający.
Albo będzie miał pro maszynę z pro sterowaniem.

Żeby nie było.
Jeśli się uda, to super.
Ale czy warto?
I znowu udowadniasz że nic nie rozumiesz.
Gwintowanie na sztywno właśnie ma być, z jak to określasz, "wariackimi" prędkościami i przyspieszeniami.
Taka jego uroda.
Działa to następująco:
1. Wrzeciono się kręci, LinuxCNC czeka na sygnał indeksu.
2. Jest indeks, suport ma jechać z prędkością proporcjonalną do prędkości obrotowej wrzeciona. Nie rozpędzać się, tylko wystartować z określoną prędkością (wiem że to fizycznie niemożliwe, ale taka jest teoria).
3. LinuxCNC zlicza pozycję suportu.
4. Kiedy suport osiągnie zadaną pozycję, ma się zatrzymać suport i wrzeciono. Mają się zatrzymać natychmiast bo dalszy ruch jest niepotrzebny, niepożądany i może się zakończyć uszkodzeniem detalu lub narzędzia. (Znowu fizycznie się nie da, ale taka jest teoria).
5. Wrzeciono startuje w przeciwnym kierunku, suport ma za nim nadążać.
Tobie najwyraźniej myli się to ze zwykłym gwintowaniem, gdzie wrzeciono ma się kręcić cały czas ze stałą prędkością.
W takiej sytuacji zadziała nawet gwintowanie na samym indeksie, bo sobie można czekać cały obrót wrzeciona żeby obliczyć jego prędkość. (Tak działa komponent encoder, który ma estymację prędkości, czyli się domyśla i koryguje jeśli się pomyli).
W G33.1 tak się nie da, bo suport robiłby nadmiarowy ruch niesynchronicznie do wrzeciona. W skrajnym przypadku suport by jechał, a wrzeciono stało...
Musisz zrozumieć (wiem że to niemożliwe, ale to taka figura retoryczna), że w gwintowaniu prędkości i przyspieszenia narzuca wrzeciono, które kręci się jak chce, a reszta ma za nim nadążać.
A Ty, jeśli reszta nie nadąża za wrzecionem, to chcesz spowolnić wrzeciono - klasyczne omijanie problemu zamiast jego rozwiązania.

Ja już naprawdę mam dość tego tematu, bo kilka razy napisałem już wszystko co było do powiedzenia.
Właściwie to już nie piszę tego dla Ciebie, tylko dla tych wszystkich, którzy czytają twoje bzdury i którym próbujesz nimi zrobić wodę z mózgu.
Z tobą nie da się dyskutować.
Tym razem nie napiszę dlaczego, bo mi ostatnio Moderator zwrócił uwagę (jak chcesz to sobie przypomnij moje opinie na twój temat).
Dałeś w tym wątku piękny dowód na to jak funkcjonuje twój umysł:
1. Piszesz że to niemożliwe.
2. Daję Ci dowód, że możliwe.
3. Odpisujesz, że to głupie i niepotrzebne, więc nie musisz zmieniać poglądów, nadal wszystko wiesz i rozumiesz, i nie musisz wychodzić ze swojej prywatnej strefy komfortu...
Cały problem polega na tym, że Ty pisząc te wszystkie bzdury na publicznym forum, wprowadzasz ludzi w błąd.
autor: tuxcnc
01 lip 2025, 06:26
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Kontroler Ethernet dla LinuxCNC - nowa wersja, wstepne testy, opinie
Odpowiedzi: 220
Odsłony: 14188

Re: Kontroler Ethernet dla LinuxCNC - nowa wersja, wstepne testy, opinie

drzasiek90 pisze:
01 lip 2025, 06:08
Nie działał twój program ale oczywiście napisałeś, że to wina linuxcnc i nie da się naciąć precyzyjnie gwintu i trafić w ten sam drugi raz - a to jest bzdura.
Ja wiem co mi nie działało i dlaczego, a Ty przedstawiasz swoje urojenia jako fakty.
Szkoda mi życia na tłumaczenie się z tego, czego nigdy nie twierdziłem.
Czytałeś kod src/linuxcnc/src/hal/components/encoder.c ???
Nie czytałeś.
To przeczytaj, spróbuj zrozumieć i nie pieprz więcej głupot że dobrze działa coś, co nie ma prawa dobrze działać.
Gwintowanie w LinuxCNC to zgniły kompromis pomiędzy wymaganiami których nie da się pogodzić (gwintowanie na samym indeksie i G33.1).
Owszem, jakoś to działa, ale nie tak jak powinno.
autor: tuxcnc
30 cze 2025, 21:44
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Kontroler Ethernet dla LinuxCNC - nowa wersja, wstepne testy, opinie
Odpowiedzi: 220
Odsłony: 14188

Re: Kontroler Ethernet dla LinuxCNC - nowa wersja, wstepne testy, opinie

drzasiek90 pisze:
30 cze 2025, 21:07
Nie zrozumiałeś pytania.
Pytałem o konkretne twoje stwierdzenie:

"Natomiast co do samego gwintowania w LinuxCNC, to jest to totalnie spieprzone. Ani nie da się naciąć precyzyjnie gwintu, ani nie da się trafić drugi raz w ten sam gwint. "

Nic wtedy nie było mowy, że tyczy się to tylko gwintowania na wariackich prędkościach z wariackim przyspieszeniem wrzeciona.
Ktoś to przeczyta, i pomyśli, że rzeczywiście nie da się naciąć precyzyjnie gwintu ani trafić drugi raz w ten sam.
A to przecież nieprawda - to tyczy się tylko wariackich parametrów.
Pytanie zrozumiałem, co najwyżej Ty nie rozumiesz o co pytasz.
Nie da się tym samym programem obsłużyć gwintowania na samym indeksie i G33.1.
Zgodnie ze znaną zasadą, że jak coś jest uniwersalne, to się nie nadaje do niczego.
I nie ma czegoś takiego jak "wariackie parametry".
Naprawdę nudzi mnie tłumaczenie Ci po sto razy tego samego, bo Ty nawet nie próbujesz tego zrozumieć.
autor: tuxcnc
30 cze 2025, 18:48
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Kontroler Ethernet dla LinuxCNC - nowa wersja, wstepne testy, opinie
Odpowiedzi: 220
Odsłony: 14188

Re: Kontroler Ethernet dla LinuxCNC - nowa wersja, wstepne testy, opinie

drzasiek90 pisze:
30 cze 2025, 14:04
Testujesz wariackie rzeczy na wariackich parametrach i dziwisz się, że coś nie wyrabia?
W ogóle się nie dziwię.
Po prostu uważam, że to musi działać, nawet jeśli nikomu nie będzie potrzebne.
Tak naprawdę, to będzie komuś potrzebne, bo jak ktoś zrobi jakiś automat do gwintowanych tulejek, to mu zrobi różnicę czy sztukę gwintować będzie dwie sekundy czy dwadzieścia...
Ale nawet gdyby nie, to uważam za niedopuszczalne partactwo kiedy wrzeciono można rozkręcić do np. 3000 rpm, ale gwintować tylko do 300. Zawsze znajdzie się ktoś, kto spróbuje 350, spieprzy detal i będzie klął...
drzasiek90 pisze:
30 cze 2025, 14:04
To wkońcu działa czy nie działa?
Na filmie wygląda, że działa, ale twierdzisz, że jest spieprzone i nie da się naciąć precyzyjnie gwintu i trafić drugi raz w ten sam.
Znowu odpowiadasz na posty, których nie czytasz.
LinuxCNC jaki znasz nie potrafi.
Na filmie są testy mojego SpindleETH, ale w trochę nowszej wersji niż opublikowana na forum (po prostu co chwilę coś zmieniam i nie będę robił z tego reportażu. Jak uznam że nadszedł czas, to opublikuję nowszą wersję).
Tam jest enkoder 1000 kresek (czyli 4000 pozycji na obrót), czyli taki, który potrafi coś zliczyć nawet jeśli będzie czytany w krótkim czasie.
W tej chwili pozycja jest odświeżana co 1 ms, a prędkość co 10 ms.
Wiem, że można to zrobić lepiej i chodzi mi po głowie pomysł jak to zrobić, ale w tej chwili nie mam czasu i siły, bo mam też inne obowiązki.
autor: tuxcnc
30 cze 2025, 13:47
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Kontroler Ethernet dla LinuxCNC - nowa wersja, wstepne testy, opinie
Odpowiedzi: 220
Odsłony: 14188

Re: Kontroler Ethernet dla LinuxCNC - nowa wersja, wstepne testy, opinie

drzasiek90 pisze:
30 cze 2025, 10:27
i jeszcze to:
tuxcnc pisze:
27 cze 2025, 21:06
Tak więc co zrobisz jeśli wrzeciono zatrzyma się w 100 ms a prędkość spadnie do zera dopiero po sekundzie?
Jeśli wrzeciono zatrzyma się w 100 ms to znaczy, że albo kręciło się bardzo wolno, a więc i interpolowana pozyzja na podstawie prędkości spadnie szybko albo miałeś jakiegoś dzwona wrzecionem, a wtedy złamany gwintownik to chyba najmniejszy problem.
Po to właśnie opublikowałem ten film, żebyś takich głupot nie wypisywał...
Ale wychodzi na to, że nawet jak zobaczysz, to nie uwierzysz...
Jeszcze raz.
Film nie jest przyśpieszony, a wrzeciono kręci się 1500 obr/min.
Czy oglądając jesteś w stanie zauważyć ten moment kiedy wrzeciono zmienia kierunek obrotów (nie że zmienia, tylko moment w którym zmienia)?
Podpowiem, że wrzeciono jest napędzane serwem.
Przy zmianie kierunku serwopak wywalał błąd i się wyłączał. Kiedy ustawiłem czas startu/zatrzymania na 100 ms to przestał strajkować. To dlatego pisałem o zatrzymaniu w czasie 100 ms, ale miałem na myśli zatrzymanie z 1500 obr/min...
Sam widzisz, że dla Ciebie to jest bajka o żelaznym wilku...

Wróć do „Kontroler Ethernet dla LinuxCNC - nowa wersja, wstepne testy, opinie”