Kontroler Ethernet dla LinuxCNC - nowa wersja, wstepne testy, opinie
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 79
- Posty: 2405
- Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
- Lokalizacja: Jodlowa
- Kontakt:
Re: Kontroler Ethernet dla LinuxCNC - nowa wersja, wstepne testy, opinie
Kompromis nigdy nie jest dobry, gdy stoisz po jednej ze skrajnych stron.
Doszukujesz się problemów, bo próbujesz uzyskać więcej niż trzeba.
Ludzie od dawna gwintują na linuxcnc, nawet na zwykłym porcie LPT.
I nie zgodzę się, że nie ma wariackich parametrów - są.
Testowanie gwintowania na sztywno na 1500rpm i czasem hamowania/rozpędzania 100 ms to wariactwo i nikt czegoś takiego nie potrzebuje.
I do gwintowania na sztywno to celowo powinno być niskie przyspieszenie, właśnie po to, aby na nawrocie nie było takich problemów.
Ty walczysz z problemem z powodu własnego wrzeciona - bo ma za duże przyspieszenie.
Lepiej się przyłożyć do tego wrzeciona, aby dało się ustawić rozsądne przyspieszenie niż walczyć ze sprzętem aby sobie z nim poradziło.
Chyba lepiej dobrać parametry do zadania niż tuningować sterowanie aby nadążyło za wariackimi parametrami.
A jak ktoś będzie robił automat do tulejek i będzie klepał tego tysiącami, to zainwestuje w uchwyt pływający.
Albo będzie miał pro maszynę z pro sterowaniem.
Żeby nie było.
Jeśli się uda, to super.
Ale czy warto?
Doszukujesz się problemów, bo próbujesz uzyskać więcej niż trzeba.
Ludzie od dawna gwintują na linuxcnc, nawet na zwykłym porcie LPT.
I nie zgodzę się, że nie ma wariackich parametrów - są.
Testowanie gwintowania na sztywno na 1500rpm i czasem hamowania/rozpędzania 100 ms to wariactwo i nikt czegoś takiego nie potrzebuje.
I do gwintowania na sztywno to celowo powinno być niskie przyspieszenie, właśnie po to, aby na nawrocie nie było takich problemów.
Ty walczysz z problemem z powodu własnego wrzeciona - bo ma za duże przyspieszenie.
Lepiej się przyłożyć do tego wrzeciona, aby dało się ustawić rozsądne przyspieszenie niż walczyć ze sprzętem aby sobie z nim poradziło.
Chyba lepiej dobrać parametry do zadania niż tuningować sterowanie aby nadążyło za wariackimi parametrami.
A jak ktoś będzie robił automat do tulejek i będzie klepał tego tysiącami, to zainwestuje w uchwyt pływający.
Albo będzie miał pro maszynę z pro sterowaniem.
Żeby nie było.
Jeśli się uda, to super.
Ale czy warto?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 48
- Posty: 9523
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kontroler Ethernet dla LinuxCNC - nowa wersja, wstepne testy, opinie
I znowu udowadniasz że nic nie rozumiesz.drzasiek90 pisze: ↑01 lip 2025, 09:49Kompromis nigdy nie jest dobry, gdy stoisz po jednej ze skrajnych stron.
Doszukujesz się problemów, bo próbujesz uzyskać więcej niż trzeba.
Ludzie od dawna gwintują na linuxcnc, nawet na zwykłym porcie LPT.
I nie zgodzę się, że nie ma wariackich parametrów - są.
Testowanie gwintowania na sztywno na 1500rpm i czasem hamowania/rozpędzania 100 ms to wariactwo i nikt czegoś takiego nie potrzebuje.
I do gwintowania na sztywno to celowo powinno być niskie przyspieszenie, właśnie po to, aby na nawrocie nie było takich problemów.
Ty walczysz z problemem z powodu własnego wrzeciona - bo ma za duże przyspieszenie.
Lepiej się przyłożyć do tego wrzeciona, aby dało się ustawić rozsądne przyspieszenie niż walczyć ze sprzętem aby sobie z nim poradziło.
Chyba lepiej dobrać parametry do zadania niż tuningować sterowanie aby nadążyło za wariackimi parametrami.
A jak ktoś będzie robił automat do tulejek i będzie klepał tego tysiącami, to zainwestuje w uchwyt pływający.
Albo będzie miał pro maszynę z pro sterowaniem.
Żeby nie było.
Jeśli się uda, to super.
Ale czy warto?
Gwintowanie na sztywno właśnie ma być, z jak to określasz, "wariackimi" prędkościami i przyspieszeniami.
Taka jego uroda.
Działa to następująco:
1. Wrzeciono się kręci, LinuxCNC czeka na sygnał indeksu.
2. Jest indeks, suport ma jechać z prędkością proporcjonalną do prędkości obrotowej wrzeciona. Nie rozpędzać się, tylko wystartować z określoną prędkością (wiem że to fizycznie niemożliwe, ale taka jest teoria).
3. LinuxCNC zlicza pozycję suportu.
4. Kiedy suport osiągnie zadaną pozycję, ma się zatrzymać suport i wrzeciono. Mają się zatrzymać natychmiast bo dalszy ruch jest niepotrzebny, niepożądany i może się zakończyć uszkodzeniem detalu lub narzędzia. (Znowu fizycznie się nie da, ale taka jest teoria).
5. Wrzeciono startuje w przeciwnym kierunku, suport ma za nim nadążać.
Tobie najwyraźniej myli się to ze zwykłym gwintowaniem, gdzie wrzeciono ma się kręcić cały czas ze stałą prędkością.
W takiej sytuacji zadziała nawet gwintowanie na samym indeksie, bo sobie można czekać cały obrót wrzeciona żeby obliczyć jego prędkość. (Tak działa komponent encoder, który ma estymację prędkości, czyli się domyśla i koryguje jeśli się pomyli).
W G33.1 tak się nie da, bo suport robiłby nadmiarowy ruch niesynchronicznie do wrzeciona. W skrajnym przypadku suport by jechał, a wrzeciono stało...
Musisz zrozumieć (wiem że to niemożliwe, ale to taka figura retoryczna), że w gwintowaniu prędkości i przyspieszenia narzuca wrzeciono, które kręci się jak chce, a reszta ma za nim nadążać.
A Ty, jeśli reszta nie nadąża za wrzecionem, to chcesz spowolnić wrzeciono - klasyczne omijanie problemu zamiast jego rozwiązania.
Ja już naprawdę mam dość tego tematu, bo kilka razy napisałem już wszystko co było do powiedzenia.
Właściwie to już nie piszę tego dla Ciebie, tylko dla tych wszystkich, którzy czytają twoje bzdury i którym próbujesz nimi zrobić wodę z mózgu.
Z tobą nie da się dyskutować.
Tym razem nie napiszę dlaczego, bo mi ostatnio Moderator zwrócił uwagę (jak chcesz to sobie przypomnij moje opinie na twój temat).
Dałeś w tym wątku piękny dowód na to jak funkcjonuje twój umysł:
1. Piszesz że to niemożliwe.
2. Daję Ci dowód, że możliwe.
3. Odpisujesz, że to głupie i niepotrzebne, więc nie musisz zmieniać poglądów, nadal wszystko wiesz i rozumiesz, i nie musisz wychodzić ze swojej prywatnej strefy komfortu...
Cały problem polega na tym, że Ty pisząc te wszystkie bzdury na publicznym forum, wprowadzasz ludzi w błąd.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 79
- Posty: 2405
- Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
- Lokalizacja: Jodlowa
- Kontakt:
Re: Kontroler Ethernet dla LinuxCNC - nowa wersja, wstepne testy, opinie
Nie, to ty znowu unikasz wytłumaczenia się ze swoich bredni, więc odwracasz kota ogonem.
Nic mi się nie myli.
A to, że tobie się coś wydaje, nie znaczy, że tak jest.
Już ci to tłumaczyłem.
I znowu nic nie rozumiesz.
Zakupiłeś jakieś chińskie serwo i nie potrafisz sobie z nim poradzić - wiemy, bo sam się chwaliłeś.
W efekcie ustawiłeś wariackie przyspieszenie, bo tylko przy takim ci nie zgłasza błędów.
I teraz zamiast się przyłożyć do skonfigurowania sterownika serwo, ty szukasz kwadratowych jak w linuxcnc.
Ludzie od dawna gwintują na sztywno w linuxcnc na zwykłym porcie LPT!
To po co tu wchodzisz? Nikt cie tutaj nie zapraszał.
Nie jesteś tu mile widziany i niczego do tematu nie wnosisz oprócz zamieszania.
Idź bredzić do swojego tematu.
Tylko pewnie nie lubisz bredzić tam gdzie nikt nie czyta, dlatego przyłazisz tutaj.
Ja wprowadzam ludzi w błąd?
Przecież to ty napisałeś:
"Natomiast co do samego gwintowania w LinuxCNC, to jest to totalnie spieprzone. Ani nie da się naciąć precyzyjnie gwintu, ani nie da się trafić drugi raz w ten sam gwint. "
Więc jeśli ci zależy na tym, aby nie wprowadzać ludzi w błąd, to powinieneś swoje brednie wyprostować, a nie odwracać kota ogonem i wmawiać mi, że nie rozumiem.
Ostatnio zmieniony 01 lip 2025, 20:44 przez drzasiek90, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 48
- Posty: 9523
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kontroler Ethernet dla LinuxCNC - nowa wersja, wstepne testy, opinie
Nie mam zamiaru dalej z tobą "dyskutować", bo Ty po prostu wygłaszasz na okrągło ten sam monolog.drzasiek90 pisze: ↑01 lip 2025, 19:37Zakupiłeś jakieś chińskie serwo i nie potrafisz sobie z nim poradzić - wiemy, bo sam się chwaliłeś.
W efekcie ustawiłeś wariackie przyspieszenie, bo tylko przy takim ci nie zgłasza błędów.
I teraz zamiast się przyłożyć do skonfigurowania sterownika serwo, ty szukasz kwadratowych jak w linuxcnc.
Nie będę jednak tolerował tego, że wypisujesz stek bzdur o tym, co rzekomo zrobiłem i z jakiego rzekomo powodu.
Nie wiesz - więc sobie zmyślasz!
Serwo założyłem do wrzeciona celowo, PO TO ŻEBY WRZECIONO STAWAŁO MOMENTALNIE W MIEJSCU, bo jest to potrzebne do PRAWIDŁOWEGO gwintowania na sztywno.
Pisałem w poprzednim poście, że po osiągnięciu zaprogramowanej pozycji WSZYSTKO MA STANĄĆ W MIEJSCU NAJSZYBCIEJ JAK TO TYLKO MOŻLIWE, a nie jechać dalej z rozsynchronizowaną prędkością.
NIE CZYTASZ?
NIE ROZUMIESZ?
Nie mam ani ochoty, ani potrzeby zmniejszać prędkości albo przyspieszenia serwa, BO DZIAŁA JAK POWINNO.
To Ty sobie ubzdurałeś, że powinienem to zrobić.
Z serwem faktycznie mam problemy, ale zupełnie inne i nie mające związku z tym tematem (wpada w oscylacje na niskich obrotach, powyżej 150 obr/min kręci ładnie i stabilnie).
Ludzie robią różne rzeczy i nie jest to żaden dowód na poprawność tego co robią.drzasiek90 pisze: ↑01 lip 2025, 19:37Ludzie od dawna gwintują na sztywno w linuxcnc na zwykłym porcie LPT!
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 79
- Posty: 2405
- Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
- Lokalizacja: Jodlowa
- Kontakt:
Re: Kontroler Ethernet dla LinuxCNC - nowa wersja, wstepne testy, opinie
Fizyka na to nie pozwala.tuxcnc pisze: ↑01 lip 2025, 20:43Serwo założyłem do wrzeciona celowo, PO TO ŻEBY WRZECIONO STAWAŁO MOMENTALNIE W MIEJSCU, bo jest to potrzebne do PRAWIDŁOWEGO gwintowania na sztywno.
Pisałem w poprzednim poście, że po osiągnięciu zaprogramowanej pozycji WSZYSTKO MA STANĄĆ W MIEJSCU NAJSZYBCIEJ JAK TO TYLKO MOŻLIWE, a nie jechać dalej z rozsynchronizowaną prędkością.
A czasami masa obrabianego detalu mogłaby spowodować wielkie szkody, gdyby wrzeciono stawało dęba.
Autorzy linuxcnc o tym wiedzą, w przeciwieństwie do ciebie, i linuxcnc sobie z tym radzi.
Po osiągnięciu zadanej pozycji, wrzeciono zwalnia, a pozycja osi Z nadal jedzie synchronicznie do wrzeciona.
W efekcie spirala gwintu do końca jest prawidłowa.
Specjalnie przesadnie zmniejszyłem przyspieszenie, aby to uwidocznić.
https://youtu.be/UFlXnEBLLGY
Idź bredzić do swojego tematu.
Tam nikt nie czyta, więc przynajmniej szkody wielkiej nie będziesz robił.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 48
- Posty: 9523
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kontroler Ethernet dla LinuxCNC - nowa wersja, wstepne testy, opinie
To są wyłącznie twoje urojenia, bez żadnego związku z rzeczywistością.drzasiek90 pisze: ↑01 lip 2025, 21:16Fizyka na to nie pozwala.
A czasami masa obrabianego detalu mogłaby spowodować wielkie szkody, gdyby wrzeciono stawało dęba.
Autorzy o niczym nie wiedzą, LinuxCNC sobie nie radzi i nie jest to jedyna rzecz w LinuxCNC, która powinna działać lepiej...drzasiek90 pisze: ↑01 lip 2025, 21:16Autorzy linuxcnc o tym wiedzą, w przeciwieństwie do ciebie, i linuxcnc sobie z tym radzi.
To jest ominięcie problemu, a nie jego rozwiązanie.drzasiek90 pisze: ↑01 lip 2025, 21:16Po osiągnięciu zadanej pozycji, wrzeciono zwalnia, a pozycja osi Z nadal jedzie synchronicznie do wrzeciona.
W efekcie spirala gwintu do końca jest prawidłowa.
Ja współczuję twoim klientom...
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 79
- Posty: 2405
- Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
- Lokalizacja: Jodlowa
- Kontakt:
Re: Kontroler Ethernet dla LinuxCNC - nowa wersja, wstepne testy, opinie
Nie!
Tak to właśnie powinno działać i tak działa.
To nie jest żadne ominięcie problemu bo to nie jest żaden problem.
Przyspieszenie na wrzecionie ustawia się optymalnie, uwzględniając mechanikę napędową a nie jak największe, bo nie potrafi się tego zmienić!
Przestać już wprowadzać ludzi w błąd!
Powtórzę jeszcze raz, idź bredzić do swojego tematu, tam przynajmniej nie ma żadnej szkody z tego, że wyglaszasz jako prawdę objawioną coś, co ci się tylko wydaje.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 7753
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
Re: Kontroler Ethernet dla LinuxCNC - nowa wersja, wstepne testy, opinie
Hej.
Tak na marginesie - jak ktoś ma zamiar " zalać świat " mufkami , itp to raczej zastosuje jakąś w pełni profesjonalną maszynę cnc.
A dla amatora to 500 rpm do nacinania gwintu raczej wystarczy.
Na konwencjonalnej zrobiłem tysiące gwintów i jakoś 3000 rpm nie było potrzebne.
pzd.
Tak na marginesie - jak ktoś ma zamiar " zalać świat " mufkami , itp to raczej zastosuje jakąś w pełni profesjonalną maszynę cnc.
A dla amatora to 500 rpm do nacinania gwintu raczej wystarczy.
Na konwencjonalnej zrobiłem tysiące gwintów i jakoś 3000 rpm nie było potrzebne.
pzd.
Mane Tekel Fares
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 48
- Posty: 9523
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kontroler Ethernet dla LinuxCNC - nowa wersja, wstepne testy, opinie
To są twoje urojenia.drzasiek90 pisze: ↑01 lip 2025, 21:42Przyspieszenie na wrzecionie ustawia się optymalnie, uwzględniając mechanikę napędową a nie jak największe, bo nie potrafi się tego zmienić!
Ja chcę nagwintować otwór nieprzelotowy, na przykład m3, a więc nie na 10 obr/min, na całej głębokości, i bez wykonywania prób ile mi przeleci.
Zupełnie pomijając fakt, że jest ogromny problem z dobraniem enkodera do takiego zadania, bo z jednej strony powinien mieć jak największą rozdzielczość ( dokładny pomiar pozycji i prędkości), a z drugiej strony rozdzielczość musi być na tyle mała, żeby zmieścić się poniżej maksymalnej częstotliwości odczytu.
Dobre enkodery dają powyżej 100 kHz, ale znam i takie, które mają przepustowość na poziomie 2 kHz...
Przeciętny komputer z LPT odczyta jakieś 20 kHz...
Jak będziesz miał 20 kHz przy 100 obr/min, to już 200 obr/min nie obsłużysz, chociaż do "wariackich prędkości" jeszcze daleko...
Zresztą po jasną cholerę Ci to tłumaczę, skoro Ty nie masz pojęcia o elementarnej fizyce.
Znasz zależność pomiędzy siłą, masą i przyśpieszeniem?
Gdybyś znał, tobyś bzdur o "wielkich szkodach" nie pisał.
Serwo w trybie prędkości nie kontroluje pozycji. Jak mu się każesz zatrzymać, to wystawi swój maksymalny moment hamujący i nic więcej nie zrobi. Większa masa będzie dłużej się zatrzymywała i nic poza tym...
Taki z Ciebie "specjalista".
Podsumowując, ja chcę zrobić dobrze, a Ty mi wmawiasz, że jestem kretynem, bo nie chcę zrobić źle.
Taki jest sens tej twojej gadki, ale nie potrafisz tego zrozumieć.
Na szczęście fizyka i matematyka to nauki ścisłe, jak się ktoś zna, to będzie wiedział kto tu ma rację.
Dodane 6 minuty 15 sekundy:
Na konwencjonalnej nie masz problemu z odczytem enkodera i czasem wykonania potrzebnych obliczeń.
Ale niech będzie konwencjonalna.
Co byś powiedział, gdybyś ustawił 3000 obr/min i zamiast zrobienia gwintu zmielił tryby w przekładni?
Nie powiedział byś przypadkiem, że straszne badziewie, bo co prawda tyle nie potrzebujesz, ale maszyna wytrzymać powinna?
Tutaj mogliby się wypowiedzieć guzikowi z działów produkcji, ile można ustawić na jakimś HH czy innym Fanucu...
Dodane 11 minuty 12 sekundy:
No i popatrzcie tylko....
Tak z ciekawości zacząłem szukać w necie i pierwszy link https://www.haascnc.com/pl/productivity ... tap-3.html
Ale jaja...Gwintowanie na sztywno jest całkowicie zintegrowane ze sterownikiem Haas, wbudowanymi cyklami gwintowania, wiercenia precyzyjnego oraz gwintowaniem powtarzalnym, jak również z procesami automatycznego przywracania gwintu i możliwością 8-krotnego przyspieszenia cofania.
W Haas kombinują jak wycofać gwintownik osiem razy szybciej niż wszedł, ale ja jestem debilem, bo mnie 100 obr/min nie zadowala...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 7753
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
Re: Kontroler Ethernet dla LinuxCNC - nowa wersja, wstepne testy, opinie
Hej.
Nic bym nie powiedział - bo na takich obrotach bym nie gwintował .
Tak tylko na marginesie napisałem.
pzd.
dodając - o tym właśnie wspomniałem
Do masówki - profesjonalne maszyny.
Nic bym nie powiedział - bo na takich obrotach bym nie gwintował .
Tak tylko na marginesie napisałem.
pzd.
dodając - o tym właśnie wspomniałem
Do masówki - profesjonalne maszyny.
Ostatnio zmieniony 01 lip 2025, 22:32 przez pukury, łącznie zmieniany 1 raz.
Mane Tekel Fares