Przypomniałem sobie, że mam takiego starego netbooka Samsung NC110, którego nie używam, bo jak na dzisiejsze czasy to straszny badziew.
Ale ma on akurat ekran o rozdzielczości 1024x600...
Zależało mi na tym, żeby rozdzielczość była natywna, co z automatu wyklucza wpływ innych czynników.
Na netbooku zainstalowałem Debiana Bookworm z LinuxCNC 2.10.
Chciałem przetestować GUI na nowoczesnym systemie, bo na starym zrobił to już autor.
Najpierw uruchomiłem normalne Axis:
(Nie zwracajcie uwagi na te ikony na dolnej belce i na górną belkę, one są z pulpitu Xfce. Normalnie są ukryte i ich nie widać, ale zrzut ekranu robi się z nimi...)
Jak widać okno jest ucięte z wysokości i nic nie da się z tym zrobić.
Potem spróbowałem uruchomić regularmac_800 zgodnie z opisem autora, ale wywaliło błąd:
Nie miałem ochoty drążyć tematu, więc odszukałem winne linie i je zakomentowałem:
(Te dwie dłuższe, pozostałe już były zakomentowane).
Po tym zabiegu GUI się uruchomiło:
Wymaga kosmetycznych poprawek, ale raczej działa wszystko z jednym wyjątkiem. Próba wejścia do menu Setup wywala program i cała zawartość okna programu znika... Nie wiem dlaczego nie zrobiłem zrzutu, ale uwierzcie na słowo, że oprócz menu "Plik Maszyna Widok ..." nic nie widać i niczego nie da się kliknąć.
Przyczyną jest poniższy błąd:
Nie chce mi się z tym walczyć. W ostateczności można usunąć menu Setup, bo przy normalnej pracy nie jest do niczego potrzebne...
Ale jak ktoś będzie czuł taką potrzebę, to może poszukać przyczyny i ją naprawić...
P.S.
Mam ogromną prośbę, przepędźcie stąd tego debila, zanim rozpieprzy kolejny temat, bo ja to już siły do niego nie mam...