StudentIB pisze: ↑04 maja 2023, 19:21
Brakuje mi też dokładności na drugim miejscu po przecinku.
Do czego Ci brakuje?
Suwmiarka z zasady musi mieć luzy, bo inaczej nie będzie się przesuwać, także trzeba na nią podziałać pewną siłą, a więc o ileś tam się ugnie...
Nie kwestionuję, że ktoś mierząc zawsze w taki sam sposób i zawsze tą samą suwmiarką będzie dostawał takie same wyniki, ale to niewiele świadczy o suwmiarce, a dużo o mierzącym.
W ogóle, gdyby suwmiarką można było dokonywać rzetelnych pomiarów o dokładności rzędu tysięcznych milimetra, toby nikt nie używał innych narzędzi pomiarowych, kosztujących tyle co dobry samochód.
To jest podstawowe pytanie, co chcesz mierzyć?
Może potrzebujesz mikromierza, może mikroskopu pomiarowego, a może Ci wystarczy przymiar dwuszczękowy...
Ja akurat kupuje suwmiarki najtańsze, chińskie i nie narzekam.
Do dokładniejszych pomiarów mam mikromierze, a z trwałością też nie jest najgorzej. Owszem taka suwmiarka potrafi zdechnąć, ale jeszcze nie wydałem na wszystkie wspominanych tu 200 PLN.
Najczęstszą awarią jest dodawanie lub odejmowanie 1/4 cala lub wielokrotności tej wartości, ale to natychmiast widać, można zresetować zero, i nawet najgorsza jaką mam pozwala wykonać poprawny pomiar, choć jest to upierdliwe.
Natomiast błędy rzędu setek to już kwestia jak się wykonuje pomiar, a nie czym.
Zasada mówi, że jak błąd jest powtarzalny, to go sobie można skorygować.
Jeśli wiesz, że suwmiarka pokazuje na przykład pięć setek mniej niż powinna, to sobie możesz te pięć setek dodać do wymiaru na wyświetlaczu.
Jeśli natomiast za każdym razem dostajesz inny wynik, to coś robisz źle...