tristar0 pisze: ↑

17 mar 2023, 19:08

robisz 2 limity nacina od punktu a do punktu b i śruba zatrzymuje się na limicie przy uchwycie, cofasz nóż na lewych obrotach wracasz do limitu początkowego od którego zaczynałeś , włączasz prawe obroty i tak aż do pełnej głębokości gwintu.

Ma to sens.

tristar0 pisze: ↑

17 mar 2023, 18:47

tu wygląda tak że nie ma indeksu a są tylko sygnały A/B progam przelicza to sobie w jakiś dziwny sposób znany autorowi tyle że nawet arduino nano jest wystarczające

To akurat nie są jakieś cuda, widziałem już takie rozwiązanie, po prostu program przyjmuje założenie, że w momencie włączenia wrzeciono jest na indeksie. Dopóki nie wyłączysz sterowania ruch jest synchronizowany.
Ale ja pytałem o inną rzecz.
W CNC program zawsze wie w jakim położeniu znajduje się suport, więc nie ma problemu wrócić tam skąd się zaczęło.
W tradycyjnej tokarce jak się zazębi gitarę, to też trzyma synchronizację aż do jej rozłączenia.
A tutaj nie bardzo to widzę jak wygląda nacinanie gwintu w wielu przejściach...

tristar0 pisze: ↑

17 mar 2023, 17:31

komunikaty nie mają zadnego wpływu na działanie programu .

Czego autor wątku uparcie nie potrafi zrozumieć...
Ale dobrze że się odezwałeś, bo miałem Cię o coś zapytać...
Testowałeś te programy, więc powinieneś umieć odpowiedzieć na pytanie jak jest z synchronizacją.
W maszynie CNC sprawa jest prosta, program czeka na indeks wrzeciona i rusza.
Jeśli chcesz ponownie trafić w nitkę gwintu, to po prostu ruszasz z tego samego miejsca...
I odwrotnie, jeśli np. chcesz naciąć gwint dwukrotny, to ruszasz na zmianę z dwóch punktów odległych o pół skoku...
Pewnie o tym wszystkim wiesz, ale napisałem to też dla tych co nie wiedzą...
A jak jest w przedmiotowym programie?

beyma pisze: ↑

16 mar 2023, 15:14

Wytłumacz mi Panie "tuxcnc".

Tutaj faktycznie translator się nie popisał, właściwsze tłumaczenie to "tryb".
Natomiast co do istoty, to ja nie mam ruskiej klawiatury, mam natomiast mózg.
Spójrzmy co nabazgrałeś korzystając z trybu hex dump: Ja natomiast napisałem (korzystając wyłącznie z podpowiedzi translatora): Jak się miesza ASCII z unikodem i używa CYFRY TRZY jako ruskiego zet, to czego się należy spodziewać?
Powtórzę jeszcze raz, że Tobie nie da się pomóc, można co najwyżej zrobić za Ciebie, a sensu to nie ma, bo kod jest gówniany, czego też pojąć nie potrafisz...

beyma pisze: ↑

16 mar 2023, 11:55

Tzn co te krzaczki znaczą

To nie są krzaczki, tylko cyrylica, alfabet prawie taki sam jak nasz, tylko inna grafika.
Jeśli z taką pierdołą masz problem, to chyba nie warto w niczym Ci pomagać...
No sam zobacz:

beyma pisze: ↑

15 mar 2023, 15:53

Zbudowałem sobie sterownik z tej strony https://github.com/kachurovskiy/megaels/.

Ten kod był chory jeszcze zanim się urodził.
To już nawet nie chodzi o budowanie układu na sprzęcie, który się do tego nie nadaje (32-bitowy STM32 ze sprzętową obsługą enkodera jest najzwyczajniej tańszy), ile o to, że w ten sposób nie pisze się programów.
Skomplikowane obliczenia wewnątrz przerwań to najprostszy sposób żeby program się wywalił i nic dziwnego że nie daje rady, a nawet wręcz przeciwnie, to dziwne że aż 500 rpm wytrzymuje...
Ogólnie to nie ma chyba dobrego kodu na tokarkę i mikrokontroler.
Wszystko co udało mi się znaleźć w necie, to albo projekty chore w samych założeniach (jak ten właśnie), albo nawet i potencjalnie obiecujące, ale rozbabrane i porzucone, bo przerosły autora...
Z drugiej strony patrząc, to w ogóle jaki to ma sens?
Taka tokarka musi mieć i silniki ze sterownikami, i enkoder na wrzecionie, to w sumie brakuje komputera z Linuxcnc żeby mieć pełne CNC...
A tak to jak zbudować samochód bez kierownicy, W sumie wszystko to samo, w sumie koszt taki sam, a jechać można tylko po prostej...