Już piszesz komedię.
Ja to się w ogóle dziwię dlaczego nie ma jeszcze na forum działu "Pytania do szklanej kuli", gdzie mogłyby trafiać wszelkie wątki "Dlaczego nie działa chociaż wczoraj działało?", albo "Co mogło się zepsuć?".
A tak na poważnie, to weź chwilę pomyśl i odpowiedz sobie na pytanie, skąd ktokolwiek ma wiedzieć ?
Ja rozumiem że masz problem i chciałbyś się go jak najszybciej pozbyć, ale zadawanie pytań na które nikt nie może odpowiedzieć na pewno nie pomoże.
Ogólnie to szukanie przyczyny zaczyna się od któregoś końca (albo od tuby, albo od komputera) i systematycznie idzie się po kolei, nie pomijając niczego "bo to nie mogło się popsuć".
Ja już mam na koncie naprawę gdzie winny był kabelek, izolacja była bez zarzutu, a w środku jakby ktoś żyły nożem przeciął, pewnie taki wyszedł już z fabryki, ale póki był kontakt to działało, a pierwsze naprężenie załatwiło sprawę.