kamar pisze: ↑

13 kwie 2020, 13:04

Jeśli to np. Fuerda to polub te jego właściwości i rób w jednym mocowaniu.

Mam kilka uchwytów Fuerda i jestem z nich zadowolony.
Oczywiście że jakość jest adekwatna do ceny, ale dają się używać.
Natomiast trafiają się egzemplarze wybitnie skasztanione, z czego nauka jest taka, żeby nie kupować "okazyjnie", tylko w sklepie, i jak się źle trafi to zwrócić/wymienić.

bear pisze: ↑

13 kwie 2020, 12:48

Tak ma każdy uchwyt i nigdy nie należy mu wierzyć tym bardziej w tokarce.

Oczywiście że to prawda, ale ten mój wyjątkowe cuda wyprawia.
Ciekawy jestem jaka jest przyczyna, ale przecież nie wejdę do środka i nie zobaczę.

Ja już przerabiałem toczenie zabieraka pod uchwyt.
Tylko jestem usprawiedliwiony, bo kupiłem tokarkę bez uchwytu i bez zabieraka.
Pieprzyłem się pół dnia i uchwyt wchodzi na zabierak na delikatny wcisk, no jest po prostu idealnie.
Niestety uchwyt kupiłem "okazyjnie", całkiem nowy za pół ceny ...
Przy każdym mocowaniu szczęki łapią inaczej i nic się z tym nie da zrobić. Mowa o hartowanym wałku wzorcowym a nie o jakiejś plastelinie.
No niestety, ale pasowanie zabieraka do uchwytu może nic nie pomóc, a inny uchwyt może już nie pasować i założyć się go nie da.
To dlatego twierdzę że jeśli zabierak trzyma wymiar, to nie należy go ruszać.

kamar pisze: ↑

13 kwie 2020, 11:18

Może porównaj ceny uchwytów i zabieraków do nich.

Ale co to ma do rzeczy ?
Znasz takie powiedzenie, że nie należy naprawiać tego co nie jest zepsute ?

MineQuest pisze: ↑

13 kwie 2020, 10:47

Bicie tarczy sprawdzałem około 2 setek mam. Właśnie o to spawanie się boję. Jutro jak będę miał czas zmierzę jaki gruby jest zabierak i najwyżej zbiorę 2-3 mm grubości i zrobię nowy zamek.

To uchwyt jest częścią WYMIENNĄ i to uchwyt ma pasować do zabieraka a nie odwrotnie.
Tak się uparłeś popsuć tokarkę, że nic do Ciebie nie dociera.

MineQuest pisze: ↑

12 kwie 2020, 20:29

Witam. Mam problem z moją tokarką. Rozebrałem ostatnio uchwyt tokarski 250 i wyczyściłem przesmarowałem wszystko.
Z czystej ciekawości zmierzyłem średnice na tarczy zabierakowej i uchwycie. Na tarczy mam 199.99 a uchwyt ma 200.08(...) Więc wychodzi na to że przez ten mały luz mam bicie na uchwycie. I teraz moje pytanie czy warto dorabiać nową tarczę zabierakową czy tą mogę delikatnie napawać i przetoczyć pod wymiar uchwytu.

To uchwyt nie trzyma wymiaru, a Ty chcesz spieprzyć zabierak.