Ja te robaczki kupuję w sklepie "Fabory" (ul Lutycka w Poznaniu- zresztą tam są chyba wszystkie śruby jakie tylko są produkowane. Bardzo lubię tam kupować. A jak będę następne montować to faktycznie M3. Do M2 musieli mi sprowadzić specjalny imbusik, chyba 0,9mm i faktycznie gwint jest tak drobny, że bardzo ostrożnie trzeba się z nim obchodzić.

Pewnie że lepiej wytoczyć, ale gdy poszedłem z tymi kółkami do tokarza to mi powiedział, że za 15zł od sztuki może powiercić. 15 zł to więcej niż wartość kółka, więc wolałem kupić dwa więcej i powiercić samemu. Miałem problem z kupieniem wiertła 6,35mm więc kupiłem 6,3 a po wierceniu i tak okazało się, że te 0,05 samo się rozwierciło (mało stabilny statyw).

Do termika wystarczy w zupełności pasek 9mm. U mnie na jednym pasku T5 jeździ brama, a pole pracy mam 3050x1220.
Co do kół zębatych to jeśli zastosujesz najmniejsze z dostępnych (10 zębów dla HTD i 12 zębów dla T2,5) to przy 200krokach na obrót otrzymasz 0,15mm. Czego chcesz więcej od termika? Jak zastosujesz podział kroku to będzie lepsza kultura pracy silników i trochę lepsza rozdzielczość programowa.
Na śrubie tr10x2 aby wycisnąć prędkość 600mm/min potrzebowałeś 5obr/sek. To sporo dla małych silniczków zasilanych 12V. Aby uzyskać wspomnianą prędkość na pasku wystarczy 1/3 obrotu/sek. A dla krokowców im wolniej tym lepiej - większy moment.
Osobiście wybrałbym pasek T2,5 - jest po prostu tańszy, koła do T2,5 też są tańsze w porównaniu do HTD.
Ja wierciłem otwory przy pomocy wiertarki na statywie (nie miałem jeszcze tokarki ani frezarki), nie wyszło idealnie, ale wystarczająco dobrze by termik działał do dzisiaj. trochę problemów było z gwintowaniem otworów pod śrubki ustalające M2, ale także się udało. Potem trochę Loctite i gotowe.