Wiem o tym ale takiego dziwnego myślenia uczą nas już od przedszkola. Na zasadzie "nie porównuj się do tych co dostają trójki tylko do tych co przynoszą piątki"


Każdy powie no niby racja.

Ale jak powiesz "on ma lepiej, on ma więcej" to każą ci się porównywać do tych co mają gorzej. "zobacz jaki on jest biedny i nie płacze". Albo nieśmiertelne "inni mają gorzej"


Mnie inni nic nie obchodzą. Wiem że pracuję dużo ciężej od Niemca czy Anglika, więc chcę mieć jak oni lub lepiej, a nie dużo gorzej.

A to widziałeś??