Zgadzam się z poprzednikami.

Najpierw płacimy co potrzeba: zusy, rachunki i na koniec podatki i to najlepiej wszytko w terminie.

Co do jechania na stratach bez sensu w banku będzie odpowiedź na starcie odmowna odnośnie kredytu/pozyczki.

Jak ma się wszystko popłacone w terminie i jest dochód z kredytem nie ma problemu sam sprawdzałem.

Dodam coś od siebie.

W maju minie 3 lata jak otworzyłem swoją działalność gospodarczą i jakbym wiedział jak jest w PL bym otworzył za granicą albo wcale. Działająca wspólnie z firmą taty. Taty firma działa w branży wtryskarek i wtrysków. Nie masz swojego wyrobu to jak odbiorcy pół produktu nie dobierają to wtryskarka i formy to złom nic z tym nie zrobisz. Musisz mieć własną produkcje najlepiej.

Co do obróbki cnc/metali itd. to konkurencja jest olbrzymia. Małe cnc to ma prawie każdy w garażu.

A co do kredytów i dotacji. To żeby dotacje dostać trzeba najpierw swoje wyłożyć a przy leasingu maszyna musi pracować 24/7 :]

No ale nie mówię, że się nie da. Czasem rozmawiam z przedstawicielami handlowymi i są firmy gdzie słyszę, że podpisali kontrakty na dostarczanie narzędzi na cały rok i maja produkcję na cały rok