To chyba zależy od tego co ma być badane. Generalnie, warunki badania powinny chyba w miarę wiernie odzwierciedlać warunki rzeczywiste. Skoro chodzi o przyczepę rolniczą, to jest ona przewidziana do holowania przez ciągnik - ograniczony przepisami do 30km/h. Trzeba założyć jakąś rezerwę, pewnie z 10% - w końcu taki ciągnik może jechać z górki.
Co do sił na sprzęgu - masz kilka przypadków: trzeba przyczepę o pewnej masie rozpędzić do tej prędkości. Trzbeba pokonać opory ruchu tej załadowanej przyczepy. Wreszczie w momencie najazdu na przeszkodę pojawia się jakaś siła dynamiczna, która nie może całego tego interesu zatrzymać.
Promień toru przyczepy możesz wybrać w miarę swobodnie, ale przyczepa nie może jechać po dowolnie małym promieniu, poza tym im mniejszy promień tym bardziej niesymetryczne obciążenie sprzęgu i nierównomiernia praca kół. Duży promień to skolei rozbudowanie całego urządzenia. Trzeba tu jakiegoś kompromisu - powinno to w miarę realistycznie oddawać normalną drogę.
Podobnie z profilem i układem przeszkód - zwykle robi się analizę widma obciążeń pojazdu w warunkach drogowych, a potem konstruuje tor tak, żeby oddać to widmo w formie "skondensowanej". Na pewno trzeba dobrać taki układ, żeby przyczepa dostawała obciążenie zarówno symetrzyczne jak i niesymetryczne. Na torze w PIMBie przeszkody miały postać żeliwnych progów o nachyleniu 45° Dających przy najechaniu przyspieszenie pionowe 20g. Były ułożone naprzemiennie, tak, że pojazd najeżdżał na nie raz lewym, raz prawym a raz oboma kołami.
Znaleziono 4 wyniki
Wróć do „Napęd do badań przyczepy rolniczej.”
- 25 paź 2015, 14:00
- Forum: Przeniesienie napędu, Przekładnie Pasowe, Przekładnie Zębate, Listwy zębate
- Temat: Napęd do badań przyczepy rolniczej.
- Odpowiedzi: 15
- Odsłony: 2069
- 21 paź 2015, 20:17
- Forum: Przeniesienie napędu, Przekładnie Pasowe, Przekładnie Zębate, Listwy zębate
- Temat: Napęd do badań przyczepy rolniczej.
- Odpowiedzi: 15
- Odsłony: 2069
Na początek określ prędkość przyczepy i maksymalną spodziewaną siłę na sprzęgu. Następnie promienie po kórych będzie się poruszała przyczepa i koło napędowe. W ten sposób określisz jaką siłę musisz przyłożyć na oponie. Z tej siły określisz wielkość balastu (siła obwodowa na oponie to siła tarcia) a znając balast znasz nośność opony czyli możesz ją dobrać z katalogu.
Znając promień toczny opony (odległość od osi koła do toru), siłę obwodową i prędkość możesz określić obroy i moment na osi koła napędowego, czyli masz wytyczne do dobrania napędu, np. z kalologu SEWa.
Napewno koło musi być ułożyskowane na własnych łożyskach i połączone podatnie z napędem - wałem kardana, sprzęgłem albo przekładnią łańcuchową lub pasową. Ale to trochę zależy od tego jakiej wielkości napęd Ci wyjdzie.
Znając promień toczny opony (odległość od osi koła do toru), siłę obwodową i prędkość możesz określić obroy i moment na osi koła napędowego, czyli masz wytyczne do dobrania napędu, np. z kalologu SEWa.
Napewno koło musi być ułożyskowane na własnych łożyskach i połączone podatnie z napędem - wałem kardana, sprzęgłem albo przekładnią łańcuchową lub pasową. Ale to trochę zależy od tego jakiej wielkości napęd Ci wyjdzie.
- 20 paź 2015, 10:11
- Forum: Przeniesienie napędu, Przekładnie Pasowe, Przekładnie Zębate, Listwy zębate
- Temat: Napęd do badań przyczepy rolniczej.
- Odpowiedzi: 15
- Odsłony: 2069
Moim zdaniem lepiej dać koło napędowe po tej samej stronie co przyczepa, ale na większym promieniu. Siła potrzebna do napędu będzie mniejsza, więc i balast będzie mógł być mniejszy. Większa prędkość nie jest problemem, bo i tak obroty silnika musisz zredukować - mniejsze przełożenie to w sumie lepiej.
Zobacz napędy tu: http://www.sew-eurodrive.pl/index.php
Pewnie dobierzesz jakiś zestaw silnik-przekładnia, a jak zadzwonisz to pewnie Ci coś doradzą.
Zobacz napędy tu: http://www.sew-eurodrive.pl/index.php
Pewnie dobierzesz jakiś zestaw silnik-przekładnia, a jak zadzwonisz to pewnie Ci coś doradzą.
- 19 paź 2015, 23:01
- Forum: Przeniesienie napędu, Przekładnie Pasowe, Przekładnie Zębate, Listwy zębate
- Temat: Napęd do badań przyczepy rolniczej.
- Odpowiedzi: 15
- Odsłony: 2069
Moim zdaniem lepiej jednak dać na końcu kieratu koło z oponą obciążone odpowiednim balastem i napędzane przez przekładnię silnikiem elektrycznym. Napęd przez centralny wał będzie oznaczał jakiś potworny moment przenoszony przez wał i gnący ramię. Jeżeli natomiast dasz koło napędowe w miarę blisko sprzęgu przyczepy ramię będzie przenosiło praktycznie tylko siłę dośrodkową. Dokładnie w osi sprzęgu pewnie się nie da, bo skoro przeyczepa ma jechać po przeszkodach, to koło napędowe trzeba ustawić tak, żeby omijało te przeszkody.
Tego rodzaju tor jest w PIMBie w Kobyłce (nie wiem czy nadal działa), ale tam testowali maszyny robocze z własnym napędem i problem był inny - ciągnik miał przyczepę z aparatura sterującą i rejestrującą, która jechała okrakiem omijając przeszkody, żeby ta aparatura nie dostawała co chwilę 20g przyspieszenia. Tor jest owalny a ciągnik sterowany automatycznie pętlą indukcyjną.
U Ciebie można aparaturę pomiarową postawić na ziemi a sygnały doprowadzić przez złącze obrotowe w osi słupa. Podobnie jak zasilanie silnika napędowego, ale nie potrzba tam chyba jakiejś niewyobrażalnej mocy - w sumie ciągnik ma tak z 50kW.
Tego rodzaju tor jest w PIMBie w Kobyłce (nie wiem czy nadal działa), ale tam testowali maszyny robocze z własnym napędem i problem był inny - ciągnik miał przyczepę z aparatura sterującą i rejestrującą, która jechała okrakiem omijając przeszkody, żeby ta aparatura nie dostawała co chwilę 20g przyspieszenia. Tor jest owalny a ciągnik sterowany automatycznie pętlą indukcyjną.
U Ciebie można aparaturę pomiarową postawić na ziemi a sygnały doprowadzić przez złącze obrotowe w osi słupa. Podobnie jak zasilanie silnika napędowego, ale nie potrzba tam chyba jakiejś niewyobrażalnej mocy - w sumie ciągnik ma tak z 50kW.