Znaleziono 4 wyniki

autor: krybacki
01 paź 2012, 11:56
Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
Temat: Którą mini tokarkę wybrać??
Odpowiedzi: 64
Odsłony: 21667

majkel1987 pisze:Ile wyniosła by modernizacja takiej tokarki. Powiedzmy ta jest do kupienia za jakieś 8800 zł. Co może być o remontu w tak owej i ile to może kosztować??
Cena dość wysoka.

Z tego co widzę maszyna jest masywniejsza od mojej i ma minimalnie większy przelot nad łożem.

Co do remontu - zależy to od stopnia zużycia.

Zerknij na prawy koniec łoża - jeżeli jest hartowane, to powinna być tam tabliczka informująca o tym. Pryzmy łoża są dość małych rozmiarów, więc jeżeli nie były hartowane to mogły ulec znacznemu wytarciu.

Suporty poprzeczny i narzędziowy mogą wymagać przeszlifowania.

Łożyska wrzeciona stosowane w tych tokarkach były bardzo dobrej jakości, ale jeżeli przyjdzie Ci je wymienić to oryginalne Gamet będą kosztowały tyle co ta maszyna.

Reduktor ma niezbyt szczęśliwie rozwiązane sprzęgło kłowe (przełączane lewą dźwignią z tyłu wrzeciennika) - łatwo może ono ulec wyłamaniu. Poza tym jest koszmarnie hałaśliwy, więc warto rozważyć wywalenie go i założenie falownika.

Koła zębate skrzynki przekładniowej posuwów w mojej mimo że hartowane są już dość zużyte.

Przygotuj się na wymianę elektryki o ile nie była wcześniej remontowana.

Ewentualne dorobienie tarczy zabierakowej będzie kłopotliwe z uwagi na niestosowaną już końcówkę wrzeciona.

Zaopatrz się w liniał krawędziowy + szczelinomierz (do pomiaru wytarcia prowadnic łoża) oraz czujnik zegarowy ze statywem do sprawdzenia luzów suportów, tulei konika i wrzeciona. Za tę cenę brałbym tylko w idealnym stanie albo z dużą ilością osprzętu.
autor: krybacki
29 wrz 2012, 08:10
Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
Temat: Którą mini tokarkę wybrać??
Odpowiedzi: 64
Odsłony: 21667

majkel1987 pisze:No i widzicie koledzy. Kolejna rzecz która mi umknęła. Jak to dobrze że istnieje to forum. Zapomniałem o systemie calowym. Osobiście mnie to nie pasuje i teraz zastanawiam się czy dostanę taką tokarkę co ma miarki metryczne.
Ten Harrison z pierwszego linka ma odczyt cyfrowy i z tego co widzę jest tam przycisk do przełączania z cali na mm.
autor: krybacki
28 wrz 2012, 21:44
Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
Temat: Którą mini tokarkę wybrać??
Odpowiedzi: 64
Odsłony: 21667

BYDGOST pisze:Dobrze, że postawiłeś sobie wyżej poprzeczkę. Drepcząc wokół minimalnych wymagań można dojść do czegoś takiego: tokarka stołowa na korbkę ( obecnie na allegro).
Dobre dla ludzi z długim wyrokiem ;)
panzmiasta pisze: Tu bym się raczej nie przejmował calowymi imbusami , kluczami czy śrubami bo jak kolega pisał mi na pw że mieszka w Anglii
A no, to zmienia postać rzeczy - jak niezużyty, to tylko brać tego Harrisona - no ewentualnie można poszukać czegoś z dłuższym łożem.
autor: krybacki
28 wrz 2012, 09:54
Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
Temat: Którą mini tokarkę wybrać??
Odpowiedzi: 64
Odsłony: 21667

RomanJ4 pisze:Pewnie zwróciłeś uwagę kolego na jeden szczegół, mianowicie Myfordy czy Colchester mają lustrzany układ pokręteł w suporcie (porównaj z Harrisonem i Boxfordem).
Bywały też Colchestery na rynek kontynentalny (ja mam taką) z pokrętłem posuwu wzdłużnego po lewej stronie i jeszcze paroma innymi udoskonaleniami.

Ja mam nowszą wersję tej: http://www.ebay.co.uk/itm/Colchester-Ma ... 1c2b944374

Ogólnie są to wszystko maszyny wykonane w układzie miar calowych - więc na dzień dobry trzeba się zaopatrzyć w zestaw kluczy calowych imbusowych, płaskich i nasadowych. Zwykłe śrubki calowe (imbusy itp.) nie wiedzieć czemu kosztują parę razy drożej niż metryczne - więc jak przyjdzie coś wymienić, to lepiej już przegwintować. Ceny łożysk itp. potrafią zabić o ile w ogóle da się je kupić w Polsce, dlatego w razie remontu trzeba będzie raczej coś kombinować. Przeliczanie ułamków cali z podziałek na milimetry bywa upierdliwe.

Moja, mimo że jest to tokarka raczej do lżejszych prac, ma przelot wrzeciona 40mm, spory prześwit na łożem (fi 330mm), uchwyt 200mm w zestawie, silnik dwubiegowy 3kW, i mimo niedużej masy (700kg) jest dość sztywna, więc można na niej poszaleć. Mimo wieku widać po maszynie dużo wyższą niż u nas kulturę techniczną - zarówno jeżeli chodzi o wykonanie jak i użytkowanie przez poprzedniego właściciela.

Jeżeli szukasz czegoś trochę większego niż tokarka stołowa to jest to ogólnie niezły wybór. Natomiast, jeżeli warunki lokalowe Ci pozwalają to z kwotą 5000zł można spokojnie rozejrzeć się za jakąś większą maszyną polskiej produkcji - byle nie kupować w pośpiechu.

Wróć do „Którą mini tokarkę wybrać??”