Ja o wspłczesnym życiu a Ty o histori kapitalizmu
Przepraszam moze nie całkiem bo teraz dzięki niektórym ciągle trwa w Polsce era kapitalizmu drapieżnego.Dlatego miliony naszych rodaków wyjechało za granicę bo chca być traktowani jak LUDZIE a nie jak przedmioty i jak ludzie chca zarabiać!Jedni w Polsce pracują fizycznie machając kielnią a inni na obrabiarkach cnc a jeszcze inni za biurkiem ale to nie jest powód by jednych gloryfikować a z innych się prywatnie wyśmiewać Każemu należy się szacunek .Inżynier na stanowisku operatora cnc( fizycznym bądż co bądź )to obecnie nic nadzwyczajnego
Dlaczego POLSKA kadra ma w pogardzie POLSKICH pracowników na produkcji?Czy trzeba wg. Cebie chodzic z transparentem
" jestem inżynierem i chcę byc traktowany jak człowiek" a nie jak robot
.Wynagrodzenie to tylko jedna strona tego medalu .
Ciekawoska-Dlaczego nasza Polska kadra potrafi zadbać o swoje pensyjki a nie potrafi wręcz nie chce nic zrobić by poprawić sytuację swoim pracownikom tylko po cichu się swoich kolesi zatrudnia na innych nieprodukcyjnych ale lepiej płatnych etatach? ( to o dużych firmach)
Dlaczego w ANGLI dostaję podwyżkę bez problemu bez żdnych negocjacji (jako fachowiec po samej ocenie mojej pracy) a w Polsce Mój pracodawca uważa że "i tak płacę CI za dużo" a na twoje miejsce czeka 10 innych i to za1/3 twojej pensji? , Czyżbym zarabiał w Polsce więcej niż w ANGLI?
Polskie eldorado ?
Bzdura , zapewniam że tak nie jest ale mój pryncypał ma inne zdanie
Znaleziono 4 wyniki
Wróć do „Dlaczego części do maszyn CNC są takie drogie ?”
- 18 paź 2008, 17:36
- Forum: Na luzie
- Temat: Dlaczego części do maszyn CNC są takie drogie ?
- Odpowiedzi: 44
- Odsłony: 8322
- 18 paź 2008, 13:27
- Forum: Na luzie
- Temat: Dlaczego części do maszyn CNC są takie drogie ?
- Odpowiedzi: 44
- Odsłony: 8322
qqaz czyli wg. Ciebie można zarżnąć pracownika w imię celów bo będzie zawsze następny? Cel uswięca środki a pracownik jest niczym i tyle wart co narzedzie ? Zawsze można mieć nowe byle taniej bo tak ekonomia wskazuje?Gdzie tu człowieczeństwo ?(o moralności nie wspomnę)
Mam nadzieję że opatrznie zrozumiałem i to nie są Twoje poglądy bo z takim pracodawcą nie chciał bym utrzymywać ŻADNYCH kontaktów nawet służbowych.
Wracając do dużych korporacji;przecież te duże firmy nawet niekiedy nie wiedzą tak naprawdę ile zarabiaja ich pracownicy w stosunku np do minimalnej czy sredniej pensji w Polsce Po to zatrudnia się miejscowe kierownictwo i to na nim spoczywa obowiązek zatrudniania fachowców i dbania o wszystko. Dlaczego nieraz po wizycie zagranicznego kierownictwa po spotkaniu z załoga czy związkami wyprasza się dyrekcję i po szczerych rozmowach słychąć " dlaczego my o tytym nic nie wiemy "?
i nagle ktoś traci stanowisko w ciągu 15mninut a pracownicy dostają podwyżkę?dziwne? nie dało się- a tu nagle jak za dotknięciem różdżki?
Własnie zrozumieć że np racownik też człowiek i ma swoje potrzeby i by nie zagalopować się w tym pościgu za wynikami. To ze ktoś nie daje podwyżki np. przez 3 lata a pózniej da 15% to uważa się za super hojnego! Tymczasem to niekiedy mniej niż inflacja przez te lata. Realnie jednak jego pracownicy zarobili mniej.
CHWALIĆ CZY GANIĆ?
Wracając do różnicy zarobków pracowników dobry
-zły ;czy można dać mniej niż minimum bo tyle praktycznie zarabiają ci najlepsi pracując na linii w tym nieszczęsnym elektroluksie .Tylko proszę mi nie mówić że 1200 zł to nie minimum bo to śmiech a nie wypłata. Co z tego że dotyczy to zatrudnionych tam kobiet? Czy pracująca kobieta to nie ma prawa do zarobku?
Dyrektor ,menager, kierownik mają prawo do godziwego zarobku a szary robotnik już nie? To taka jest ta Polska mentalność?
Mam nadzieję że opatrznie zrozumiałem i to nie są Twoje poglądy bo z takim pracodawcą nie chciał bym utrzymywać ŻADNYCH kontaktów nawet służbowych.
Wracając do dużych korporacji;przecież te duże firmy nawet niekiedy nie wiedzą tak naprawdę ile zarabiaja ich pracownicy w stosunku np do minimalnej czy sredniej pensji w Polsce Po to zatrudnia się miejscowe kierownictwo i to na nim spoczywa obowiązek zatrudniania fachowców i dbania o wszystko. Dlaczego nieraz po wizycie zagranicznego kierownictwa po spotkaniu z załoga czy związkami wyprasza się dyrekcję i po szczerych rozmowach słychąć " dlaczego my o tytym nic nie wiemy "?
i nagle ktoś traci stanowisko w ciągu 15mninut a pracownicy dostają podwyżkę?dziwne? nie dało się- a tu nagle jak za dotknięciem różdżki?
Własnie zrozumieć że np racownik też człowiek i ma swoje potrzeby i by nie zagalopować się w tym pościgu za wynikami. To ze ktoś nie daje podwyżki np. przez 3 lata a pózniej da 15% to uważa się za super hojnego! Tymczasem to niekiedy mniej niż inflacja przez te lata. Realnie jednak jego pracownicy zarobili mniej.
CHWALIĆ CZY GANIĆ?
Wracając do różnicy zarobków pracowników dobry
-zły ;czy można dać mniej niż minimum bo tyle praktycznie zarabiają ci najlepsi pracując na linii w tym nieszczęsnym elektroluksie .Tylko proszę mi nie mówić że 1200 zł to nie minimum bo to śmiech a nie wypłata. Co z tego że dotyczy to zatrudnionych tam kobiet? Czy pracująca kobieta to nie ma prawa do zarobku?
Dyrektor ,menager, kierownik mają prawo do godziwego zarobku a szary robotnik już nie? To taka jest ta Polska mentalność?
- 18 paź 2008, 10:45
- Forum: Na luzie
- Temat: Dlaczego części do maszyn CNC są takie drogie ?
- Odpowiedzi: 44
- Odsłony: 8322
DLACZEGO TAK SIĘ DZIEJE ?
Jeśli w konkretnym miejscu ogół podstawowych pracowników(produkcyjnych) zadawala się wynagrodzeniem w wysokości 1/4 tego niż gdziekolwiek indziej to jasne że firma wybierze miejsce na nową fabryke właśnie tam.Dodaj do tego zwolnienia z podatków i wszysko jasne. Kazda nowa inwestycja musi sie szybko zamortyzować więc się wykorzystuje wszystkich na maksa i tnie koszty( nawet te skromne płace) do granic możliwości i wykorzytywując wszelkie luki prawne.
Przecież lepiej dać normalną pensję paru osobom( kierownictwo) a oni odwalą resztę w obawie o utratę SWOICH zarobków .Zgnoją swoich pracowników byle tylko ich mocodawca był zadowolony że produkcja wzrosła a koszty spadły ( np wzrost wynagrodzeń mniejszy niż jest inflacja)Dopiero jak ludzie uciekaja z firmy do innych zakładów i produkcja jest zagrożona z wielkim płaczem daje się produkcyjnym parę złotych lub dowozi z innych regionów .
Czysta ekonomia i tyle.Pracownica w zakladach( nowych w Siewierzu) ELEKTROLUKSA na lini produkcyjnej zarabia netto 1200zł a jak wyrobi na lini normę mieięczna dostanie 200 zł premi .Wiadomo że większość ludzi wkrótce odchodzi więc zamiast podnieść płace całej załodze woli firma częściowo dofinansowac dowóz NOWYCH pracowników z innego miejsca gdzie jest większe bezrobocie i gdzie te TYLKO 1200 zł to AŻ 1200zł. Frma ma utrzymaną produkcję niewiele wydając bo ...przewóz częściowo tylko ona finansuje .
Proste?
Nowi pracownicy roboty nie rzucą bo skoro przyszli za taką kwote to po co podnosić wynagrodzenie ?Kółko się zamyka!
To smutne ale to dzięki takim ludziom jak TY jasiu( emigracja) my tu mamy minimalną szansę na podwyżkę bo zaczeło brakować JAKICHKOLWIEK ludzi do pracy w okolicach nie tylko fachowców
( Zatrudnianie przypadkowych ludzi zamiast fachowców też już było!EFEKT UBOCZNY - BRAK jakośći albo jak kto woli "wyrób przeznaczony na rynek europy wschodniej"Co to ma do CNC?
Reguły sa takie same dla różnych branż
Jeśli w konkretnym miejscu ogół podstawowych pracowników(produkcyjnych) zadawala się wynagrodzeniem w wysokości 1/4 tego niż gdziekolwiek indziej to jasne że firma wybierze miejsce na nową fabryke właśnie tam.Dodaj do tego zwolnienia z podatków i wszysko jasne. Kazda nowa inwestycja musi sie szybko zamortyzować więc się wykorzystuje wszystkich na maksa i tnie koszty( nawet te skromne płace) do granic możliwości i wykorzytywując wszelkie luki prawne.
Przecież lepiej dać normalną pensję paru osobom( kierownictwo) a oni odwalą resztę w obawie o utratę SWOICH zarobków .Zgnoją swoich pracowników byle tylko ich mocodawca był zadowolony że produkcja wzrosła a koszty spadły ( np wzrost wynagrodzeń mniejszy niż jest inflacja)Dopiero jak ludzie uciekaja z firmy do innych zakładów i produkcja jest zagrożona z wielkim płaczem daje się produkcyjnym parę złotych lub dowozi z innych regionów .
Czysta ekonomia i tyle.Pracownica w zakladach( nowych w Siewierzu) ELEKTROLUKSA na lini produkcyjnej zarabia netto 1200zł a jak wyrobi na lini normę mieięczna dostanie 200 zł premi .Wiadomo że większość ludzi wkrótce odchodzi więc zamiast podnieść płace całej załodze woli firma częściowo dofinansowac dowóz NOWYCH pracowników z innego miejsca gdzie jest większe bezrobocie i gdzie te TYLKO 1200 zł to AŻ 1200zł. Frma ma utrzymaną produkcję niewiele wydając bo ...przewóz częściowo tylko ona finansuje .
Proste?
Nowi pracownicy roboty nie rzucą bo skoro przyszli za taką kwote to po co podnosić wynagrodzenie ?Kółko się zamyka!
To smutne ale to dzięki takim ludziom jak TY jasiu( emigracja) my tu mamy minimalną szansę na podwyżkę bo zaczeło brakować JAKICHKOLWIEK ludzi do pracy w okolicach nie tylko fachowców
( Zatrudnianie przypadkowych ludzi zamiast fachowców też już było!EFEKT UBOCZNY - BRAK jakośći albo jak kto woli "wyrób przeznaczony na rynek europy wschodniej"Co to ma do CNC?
Reguły sa takie same dla różnych branż
- 17 paź 2008, 18:44
- Forum: Na luzie
- Temat: Dlaczego części do maszyn CNC są takie drogie ?
- Odpowiedzi: 44
- Odsłony: 8322
Brawo jasiu... za ocenę rodaków na emigracji ale w sprawie syrenki to przesadziłeś nieco. Muszę stanąć w obronie .
Był zapał ludzi ,wiedza inżynierska ,prototypy a brało ...kasy i póżniejszego przyzwolenia politycznego na rozwój projektów.
Polska kombinatoryka to raczej nasze rolnicze SAMy konstruowane w stodołach z.... niczego.To nasza narodowa cecha radzenia sobie w różnych skrajnych sytuacjach . Tam gdzie inni czekają( na serwis , brak częśći , gotówki itp. )my dajemy sobie radę Założę się że żaden z nas nie wezwie elektryka do wymiany żyrandola czy hydraulika do zlikwidowania cieknącego kranu( a weź np ANGLIKA LUB NIEMCA ?)
Mamy tą smykałkę we krwi bo.. zmuszeni byliśmy zawsze sobie sami radzić. Pewnych barier się jednak nie przeskoczy. Najpoważniejsze to polityka i pieniądze ( a tego właśnie nam przy syrence brakło)
Był zapał ludzi ,wiedza inżynierska ,prototypy a brało ...kasy i póżniejszego przyzwolenia politycznego na rozwój projektów.
Polska kombinatoryka to raczej nasze rolnicze SAMy konstruowane w stodołach z.... niczego.To nasza narodowa cecha radzenia sobie w różnych skrajnych sytuacjach . Tam gdzie inni czekają( na serwis , brak częśći , gotówki itp. )my dajemy sobie radę Założę się że żaden z nas nie wezwie elektryka do wymiany żyrandola czy hydraulika do zlikwidowania cieknącego kranu( a weź np ANGLIKA LUB NIEMCA ?)
Mamy tą smykałkę we krwi bo.. zmuszeni byliśmy zawsze sobie sami radzić. Pewnych barier się jednak nie przeskoczy. Najpoważniejsze to polityka i pieniądze ( a tego właśnie nam przy syrence brakło)