I tu masz rację jeśli chodzi o wykształcenie

Ja osobiście dodałbym więcej takich i innych firm które robią ludzi w balona, ale po co robić komuś taki czarny PR jaki ty robisz. Rynek sam eliminuje buble i nierzetelne firmy, no chyba, że masz w tym jakiś cel finansowy.

I tym optymistycznym akcentem koniec OT

Dzięki za wyczeprujący wykład o optoelektronice może jeszcze czegoś nowego się dowiem

Widać, że ktoś ma zamiar nieźle zarobić na tej przeróbce lasera : ) Chciwość ludzka nie zna granic

cinematic2 pisze:Acha. Laser (CO2) to nie światło.
To promieniowanie optyczne.

Aha więc słońce też nie wydziela potocznie zwanego światła tylko promieniuje falami UV których nie widać. Dziękuję za sprostowanie tak oczywistej rzeczy

Kwestia zakupu lepszej tuby bardziej stabilnej "emocjonalnie" niż ta szklana bańka i przeliczenie długości wiązki i zastosowanie być może innej optyki.

Czego byś nie zrobił zawsze pod górę

O samą wiązkę bym się nie martwił, laser to światło więc długość wiązki w tym przypadku nie ma żadnego znaczenia. Raczej czeka cię kompletna przebudowa całej mechaniki, dłuższe prowadnice, dłuższe paski, może mocniejsze silniki, nowy stół no i elektronika. Zastanów się czy warto inwestować w to urządzenie? Czy poniesione już koszty napraw i przyszłe koszty nie przekroczą wartości maszyny? Może coś kup coś nowego ale większego.