Znaleziono 5 wyników

autor: IMPULS3
21 sty 2019, 15:27
Forum: Amatorska Tokarka CNC
Temat: TUE35 po szlifie łoża i suportów
Odpowiedzi: 36
Odsłony: 7088

Re: TUE35 po szlifie łoża i suportów

kavior pisze:to kliny okazały się za "cienkie".

Tu masz prostą sprawe bo możesz cokolwiek podłożyć tylko od strony nie pracującej, czyli pomiędzy osadzeniem klina a samym klinem, wtedy powierzchnia pracująca jest ta sama. Gorzej jeśli klin jest nie obrobiony, wtedy moze cokolwiek samemu spróbuj doskrobać aby mieć jakąś w miarę powierzchnię na klinie.
autor: IMPULS3
20 sty 2019, 22:26
Forum: Amatorska Tokarka CNC
Temat: TUE35 po szlifie łoża i suportów
Odpowiedzi: 36
Odsłony: 7088

Re: TUE35 po szlifie łoża i suportów

kavior pisze:Przyjdzie to szybki montaz bo praca juz czeka,:-)

Zrób fotorelację i oczywiście recenzję jak wyszło. :)
autor: IMPULS3
18 sty 2019, 12:57
Forum: Amatorska Tokarka CNC
Temat: TUE35 po szlifie łoża i suportów
Odpowiedzi: 36
Odsłony: 7088

Re: TUE35 po szlifie łoża i suportów

kavior pisze: Myślałem, że fabrycznie stosuje się jakiś materiał ślizgowy;-)

Jest taki, nazywa się olej a jego symbol jest podany w DTR-ce. :)
kavior pisze:Przemawia do mnie blacha sprężynowa o której pisałeś wyżej.

Mamy tak zrobione w jednej z tokarek i to już ponad 10 lat i nic złego się nie dzieje a tokarka jest dość duzo użytkowana czyli codziennie. Moze tylko taki wyjątej ze ona ma prowadnice hartowane wiec są duzo bardziej zywotne.
Natomiast jak robiłem swoją dłutownice to slizgi zrobiłem z żeliwa a sam suwak z 40HM i dalem do ulepszenia. I też to pracuje juz moze z 15 lat a zrobiła naprawdę ogrom robót i poza tym ze cokolwiek się "dotarły" slizgi to żadnych problemów z tym nie ma. Więc wszelkie obawy można porzucić. :)
autor: IMPULS3
18 sty 2019, 12:23
Forum: Amatorska Tokarka CNC
Temat: TUE35 po szlifie łoża i suportów
Odpowiedzi: 36
Odsłony: 7088

Re: TUE35 po szlifie łoża i suportów

IMPULS3 pisze:ale byłem przekonany, że żeliwo po żeliwie to nie najlepszy pomysł.


A z czego masz łoże i suport? :)
kavior pisze:że jak poszedł worek monet na szlif łożą, to rozsądnie by było pod suport podłożyć materiał, który będzie się ścierał a nie łoże.

To bardziej zależy od tego jak będziesz dbał a przede wszystkim smarował niż od materiału który zastosujesz. Jeżeli nie będziesz oszczędzał na leju to mozesz być spokojny, pochodzi bardzo dłuuuuuuugi czas.
kavior pisze:Generalnie o materiale z brązu o grubości 2,5 mm mogę zapomnieć. Obdzwoniłem wszystko.

Dlatego ze brąz nie jest plastyczny więc nie produkuje się z niego blach.
Zamiast kombinować to idz na złom, poszukaj kawałek żeliwa najlepiej z jakiejś częsci maszynowej i potnij sobie na paski a następnie daj do szlifowania. Żeliwo dość dobrze sie szlifuje (ogólnie jest dość łatwo obrabialne wszelkimi metodami) i będziesz miał problem z głowy. Zwłaszcza ze brakuje Ci 2.5mm więc szału nie ma ale też nie jest to jakaś bardzo kłopotliwa grubość.. Same listwy zakołkować do suportu i zapomnisz na długi czas o tym temacie.
Ps. Brąz też ten który jest w sprzedaży (popularny B101) nie jest jakis bardzo miekki i też wbrew pozorom nie oszczędzi Ci prowadnic, więc zysk zaden a tylko kolejne złotówki włożone w projekt. :P
Zdazały się brązy odlewane gdzieś po firmach ze były dosć miekkie, albo specjalne stopy ale większego sensu w Twoim przypadku to nie ma.
autor: IMPULS3
18 sty 2019, 08:47
Forum: Amatorska Tokarka CNC
Temat: TUE35 po szlifie łoża i suportów
Odpowiedzi: 36
Odsłony: 7088

Re: TUE35 po szlifie łoża i suportów

Przy grubości 2.5mm to spokojnie można takie podkładki doszlifować z żeliwa na szlifierce do płaszczyzn. Tym bardziej ze nie muszą one być w pełnej długości a mogą być podzielone np. na 2. Póżniej tylko zakołkować nitami aluminiowymi i gotowe. Poza tym na zeliwie dosć dobrze pracują blachy sprężynowe a i sama stal ulepszona do okolo45HRC lub więcej też spisuje się znakomicie. Czyli nawet fragment piły tartacznej przeszlifowany na wymiar dałby radę.

Wróć do „TUE35 po szlifie łoża i suportów”