FTW pisze:Tak na marginesie jakby ktoś się zastanawiał dlaczego mało zarabia w tej branży to macie tutaj odpowiedź.

To zależy co dany zakład robi. Wiesz, ja np. robię dużo elementów typu koła zębate czy wielokliny więc nie jest mi do tego potrzebny póki co CAD/CAM. Po prostu rzeczy kształtowych na razie nie robię. Zapewne i z tym bede musiał się zmierzyć ale póki co jak mam coś podobnego do zrobienia to wystarczy mi to co ulepie z ręki.

No właśnie raz że to aluminium a 2 że wystarczy zebrać zgrubnie naddatek frezująć wzdłuż i samo frezowanie promienia jak jest szybka maszyna to chwila i gotowe.

cinek507 pisze:Tylko właśnie o ile robić to przesunięcie w osi X

A to już zależy jaką powierzchnię masz osiągnąć. Jeśli przesuniesz o np. 0.1mm i bedzie słabo to przecież ustawić pętle z większym zagęszczeniem nie jest problemem.

cinek507 pisze:na jakich współrzędnych zacząć i skończyć łuk??

Ja bym ustawil zero osi Z na górze detalu a Y na boku detalu też na zero. Pózniej odjechać o jakąś pełna wartość ubydwu osi (1mm czy 0.5) i masz ustawienie dla obróbki zgrubnej a dla wykańczającej wracasz o tą wartość i gotowe. tym sposobem nie musisz 2 razy bawić sie z offsetem na detalu.

cinek507 pisze:Mam wrażenie, że spokojnie się da to napisać z palca. Użyć tylko pętli i

Nie wiem jaki to program, ale ja opisałbym tylko ruch freza w osiach Z i Y podająć odpowiedni promień a pętle ustawiłbym dla osi X zagęszczoną odpowiednio dla wymagań detalu ustawionego dłuższą strona wzdłuż właśnie osi X.