A przede wszystkim po co takie wielkie prędkości do napędy bramy? Chyba że to ma być proca a nie frezarka...

Dudi1203 pisze:widziałeś kiedyś pordzewiale zbrojenie przy wyburzaniu budynku?

Nie, i to prawda, tylko że budynku nie mierzę mikrometrem..

Malaxis pisze: Sądzisz, że aż tak bardzo źle będzie?
.

Nie no każdy robi jak uważa, choć z własnego doświadczenia wiem że zawsze się trafi robota poza możliwości obecnej maszyny... I aj jej nie przyjmiesz to pójdzie opinia że takich robót nie zrobisz, nawet jakbyś za jakiś czas miał coś lepszego...

Co do betonu to się zastanawiam czy z czasem nie pojawi się od wewnątrz profilu rdza która spuchnie i podważy dokładność maszyny.

To takie moje własne wątpliwości, więc nie bierz ich jakoś tak mocno do siebie...

Malaxis pisze:Niestety jednym z pierwszych zakupów były profile, oczywiście nie w hurtowni tylko na złomie.
Sam sobie teraz pluję w brodę, że nie przeszukałem większej ilości złomów w poszukiwaniu czegoś lepszego.

Nie wiem czy nie lepiej byłoby wyspawać jeszcze raz podobna ramę tylko solidniejszą, zanim kolega tę obrobi.
Rama to centrum maszyny więc oszczędzać nie warto, zresztą mając solidną ramę podzespoły typu prowadnice można w przyszłości sobie wymienić na lepsze ale jak rama bedzie słaba to nawet szkoda o tym myśleć..

Malaxis pisze: Może wcale nie trzeba podpierać śruby osi z?

A to gdzieś napisali że musi być? Ja u siebie na Y i Z też nie mam podparcia i jakoś żyję... W tokarce na X też nie planuję.
Cały czas się nie mogę nadziwić jak kolega może robić ramę z tak cienkimi ściankami?

Obsesja tego forum na punkcie naprężeń które to póżniej będą wszystko krzywić jest po prostu porażająca.
W metalach jest tak ze prostuje się prawie wszystko co potrzeba, najprostszy przykład że wszystkie wałki nawęglane czy ulepszane jak są krzywe po obróbce cieplnej to są prostowane !!!!! I jakoś nie zauważyłem aby ktoś rozbierał skrzynie biegów po 10 latach bo pozostałe napreżenia po prostowaniu skrzywiły mu wałek. Ale się już nie odzywam bo mnie tu zlinczują za te moje herezje.

Co do wózków to czy naprawdę wierzysz w to że ramę będziesz miał obrobiona w tych mikronach?
Co prawda moja szlifierka do płaszczyzn została zezłomowana, ale zanim się położyło element do szlifowania na elektromagnesie to zawsze szorowało się tym elementem na boku np. starej ściernicy we wszystkie strony świata i tym sposobem usuwa się te wszystkie najwyższe punkty na danym elemencie.

Trzeba by zalożyć specjalny temat.

zara tu przyleci jeden skrzywiony od śrub

I będzie znowu wesolo. Ja wprost uwielbiam te wasze przepychanki.