A to przecież o tym piszę od początkuDudi1203 pisze:To po jakie licho na kazdym TIGu jest regulacja natężenia? A przecież charakterystyka źródła identyczna jak dla MMA.

A który transformator jest taki INTELIGENTNY?Dudi1203 pisze:Działa to w ten sposób, że jak łuk sie skraca to źródło podnosi prąd, drut zaczyna się szybciej stapiać, łuk sie wydłuża, źródło obniża prąd i parametry spawania są wynikiem tych zmian.
To jest prawda, + to że w tym pomaga też dlawik.Dudi1203 pisze:A za długość łuku odpowiada napięcie.
Ale można poczuć>Mariuszczs pisze: Bo napięcie i prąd to po prostu występuje ( chociaż ich nie widać).

Szkoda że nit z elektryków się nie chce tutaj wypowiedzieć bo móglby trochę temat prądu i napięcia trochę rozjaśnić.

Sprubóję ja, tak najprościej

Jeżeli mamy dwie rury,(to nasze transformatory) jedna cienka druga gruba o takiej samej wysokości do których swobodnie od góry doplywa woda.
Wysokość rury to będzie nasze napięcie (różnica ciśnienia między górą a dolem). Natomiast średnica to będzie PRĄD ( Ampery). Na dole mamy zawór ,taki sam dla obydwu rur(który jest naszym odbiornikiem). I teraz otwieramy zawory max. Ponieważ w cienkiej rurze średnicę mamy malą to woda zacznie wyplywać jednocześnie nie nadąży doplywać świeża czemu będzie towarzyszyl spadek ciśnienia(napięcia). I druga która ponieważ ma dużą średnicę a uplyw wody jest dla niej niewielki to też spadek ciśnienia (napięcia) jest niewielki.
Jak ktoś potrafi to wyjaśnić prościej to proszę bardzo.
