
Ale jesli już to w miejscu mocowania wrzeciennika wyciąłbym te wystające jaskółki i postawiłbym obudowę wrzeciona. Obudowę najlepiej w tym przypadku zrobić dzieloną tak aby po wsunięciu wrzciona sobie siedziała. I teraz pytanie jakiej grubości masz tę rure na wrzecionie. Bo czasem jest tak ze jak sie ściska to punktowo to ściska się też łożyska i wszystko niepotrzebnie się grzeje.
Caly wrzeciennik jak ma byś solidny to zrób z blachy stalowej a nie tego lipnego aluminium. Przygotuj go wstepnie z otworem pod wrzeciono a jak zamocujesz go na tym stole i dorobisz osie Z i X to umieść to wrzeciono na suporcie i rozfrezuj nim na gotowo otwory w obudowie wrzeciennika właśnie pod to wrzeciono i bedziesz miał wrzeciono osiowo w dwu plaszczyznach.