kamar pisze:A inflacja 4.8 rok do roku

A może miesiac do miesiaca?

orion32 pisze: ile wynosiła za ministrowania niejakiego Balcerowicza.

Orion nie ma to znaczenia ile wynosiła tylko ile wynosi obecnie. Nawet teraz ludziom zdaża sie coś odgrzebać na strychu z pamiatek jakie kupowali pod wpływem szybkiego wydania pieniądza. I tak zdaża sie ze nagle okazuje się ze ktoś ma sporo metalowych wiader.
Ale oprócz śmiechu to jest tez placz. Bo ktoś kto ma np. 30 lat i zbierał sobie na mieszkanie w mieście pieniądze i ma ich powiedzmy 100.000 to co ma teraz zrobić? Ulokować nie ma w co a trzymanie sensu nie ma. Kolejny problem to to że ktoś kto do tej pory oszczędzal zacznie się bać oszczędzania bo i po co skoro polityka działa na rzecz niszczenia oszczednosci.

kamar pisze:A mów i popłakuj w każdym temacie jak Ci to pomaga Dostałem dziś arkusik zwykłej blachy =20
po 8.4 i co ?

I nic, trzeba zapłacić. Ja nie płaczę że drożeje tylko zbieram wiedzę co sie dzieje. gdybym mial siedziec i płakać to jeszcze musiałbym wydać na chusteczki. A tak jak coś napiszę, skomentuje i dostanę jakieś inne wypowiedzi to sobie to układam w jakąś całość i wybieram jaki kierunek będzie mniej bolesny. Ale brawa bił nie będę temu co się dzieje choc pewne plusy też będą.

kamar pisze:jest właśnie omijanie pułapek systemu w sposób mu dostępny a nie ich demonizowanie.

Czyli jak dostane 10 batów to mam próbować ich unikać ale w żadnym razie nic zlego o nich nie mówć? Bo rany na plecach się przecież zagoją po jakimś czasie. Oj chyba ja to jednak inaczej widzę.

kamar pisze:Murarz domy buduje, krawiec szyje ubrania ..

Tak, i tyle powinno należeć do ich obowiazku aby im nie przeszkadzać a oni aby swoją pracę w skupieniu na niej wykonywali poprawnie.
Ps. Teraz rozumiem dlaczego na mnie świat polityki działa jak płachta na byka.

Nie zrozumiałeś, raczej riposta na temat Twojego biadolenia o tym etacie.

To nadal "chwilo trwaj" ?

kamar pisze:No i dojechały plasterki "ze skupu"

Po ile?