praca na etacie a własna firma?
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 494
- Rejestracja: 15 wrz 2019, 07:56
praca na etacie a własna firma?
Witam,
proszę o radę osoby które miały styczność z pracą na etacie u kogoś i prowadzeniem własnej firmy. Czy wtedy płacimy tylko składki zdrowotne ZUS?
Czy muszę mieć oddzielne konto bankowe czy wystarczy moje prywatne?
Czy najlepiej rozliczać się z podatków na zasadach ogólnych?
I najważniejsze czy muszę mieć księgową? czy to prowadzenie księgowości to faktycznie taka czarna magia?
Bardzo proszę o jakeiś odpowiedzi
proszę o radę osoby które miały styczność z pracą na etacie u kogoś i prowadzeniem własnej firmy. Czy wtedy płacimy tylko składki zdrowotne ZUS?
Czy muszę mieć oddzielne konto bankowe czy wystarczy moje prywatne?
Czy najlepiej rozliczać się z podatków na zasadach ogólnych?
I najważniejsze czy muszę mieć księgową? czy to prowadzenie księgowości to faktycznie taka czarna magia?
Bardzo proszę o jakeiś odpowiedzi
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 28
- Posty: 8458
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
Re: praca na etacie a własna firma?
zapytaj księgowej
ksiegowa to 150 zł na miesiąc i lepiej jak ona sie tymi wszystkimi kruczkami zajmuje. Przejdz sie do jakiegos biura i wszystkiego sie dowiesz.
ksiegowa to 150 zł na miesiąc i lepiej jak ona sie tymi wszystkimi kruczkami zajmuje. Przejdz sie do jakiegos biura i wszystkiego sie dowiesz.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 246
- Rejestracja: 26 wrz 2016, 14:10
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: praca na etacie a własna firma?
Dasz radę bez księgowej ale będzie cię to kosztować sporo czasu. Będziesz musiał siedzieć w przepisach na bieżąco. Jak przyjdzie do jakiejś kontroli to jej będą głowę zawracać a nie tobie. Chyba lepiej się spokojnie zająć swoją pracą.
-
- Posty w temacie: 26
Re: praca na etacie a własna firma?
Wszystko kwestia ile będziesz miał "papierów" do przerobienia. Jeśli zamkniesz się w kilku-kilkunastu fakturach na miesiąc, bez zatrudniania ludzi, to roboty papierkowej jest bardzo mało, co nie zmienia faktu, że trzeba wiedzieć co, jak i kiedy rozliczać.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 55
- Posty: 1679
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
Re: praca na etacie a własna firma?
Ale może dostać za to ciekawsze odpowiedzi niż w biurze rachunkowym.
Ja np sam prowadzę sobie papierki i uważam, że to nie jest jakiś problem,
ale podatki to trochę z przymusu moje hobby.
Niestety po pytaniach widać, że pytający jest zimny i bez biura nie podskoczy.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 494
- Rejestracja: 15 wrz 2019, 07:56
Re: praca na etacie a własna firma?
no jakbym podskoczył to bym nie pytał A to prawda ze najlepiej dla takiej dorywczej działąnościsprawdza sie rozliczanie na zasadach ogólnych?
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 715
- Rejestracja: 16 gru 2016, 10:44
- Lokalizacja: śląsk
Re: praca na etacie a własna firma?
Nie wiem o jakich ciekawych odpowiedziach mówisz, jeśli ktoś planuje etat + działalność z doskoku biorąc pod uwagę czas jaki na tą działalność zostaje. Generalnie to jest coś w stylu dorabiania poza pracą. Wtedy te dodatkowe godziny na papierki jeszcze bardziej ograniczają czas na pracę.
Biuro (przynajmniej w moim wypadku) ma ten plus, że samo pilnuje pewnych rzeczy. W zeszłym roku z automatu mi ogarnęli wszystkie tarcze w zusie, o innych poinformowali, a co było potrzebne z miejsca wyliczyli, także zostały tylko wnioski do wysłania przez ePuap. Tak wiem, mógłbym to zrobić sobie samemu itd., ale jak się pracuje czasami od rana do wieczora, to naprawdę grzebanie po rządowych stronach internetowych w wolnej chwili to jest ostatnia rzecz na jaką człowiek ma ochotę
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 55
- Posty: 1679
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
Re: praca na etacie a własna firma?
Odpowiedzi o tyle ciekawe, że przeciwstawne. Bo są przykłady, że można to ogarnąć - i mnie zajmuje to najczęściej kilka godzin wklepywania papierków - dosłownie 2-3 godziny - i robię to raz w miesiącu w sobotę albo w niedzielę rano. Koszt jakieś 3 stówki rocznie aktualizacje programów. Ale zaznaczam - trzeba to rozumieć i lubić. Skoro andrejch2 pyta, to znaczy, że może ma ochotę i ode mnie dostaje odpowiedź, że to nie jest czarna magia. Co do pilnowania przez biuro pewnych rzeczy, to zależy jakie biuro: niektóre odwalają mechanicznie tylko kwity i wyliczanki a nieliczne starają się zrozumieć klienta. Z kolei to chyba oczywiste, że bardziej rozumieją tych co mają więcej kwitów i wyższe faktury w biurze . Ja właśnie z tego powodu zrezygnowałem z biura kiedyś.FTW pisze: ↑22 lut 2021, 09:11Nie wiem o jakich ciekawych odpowiedziach mówisz, jeśli ktoś planuje etat + działalność z doskoku biorąc pod uwagę czas jaki na tą działalność zostaje. Generalnie to jest coś w stylu dorabiania poza pracą. Wtedy te dodatkowe godziny na papierki jeszcze bardziej ograniczają czas na pracę.
Biuro (przynajmniej w moim wypadku) ma ten plus, że samo pilnuje pewnych rzeczy. W zeszłym roku z automatu mi ogarnęli wszystkie tarcze w zusie, o innych poinformowali, a co było potrzebne z miejsca wyliczyli, także zostały tylko wnioski do wysłania przez ePuap. Tak wiem, mógłbym to zrobić sobie samemu itd., ale jak się pracuje czasami od rana do wieczora, to naprawdę grzebanie po rządowych stronach internetowych w wolnej chwili to jest ostatnia rzecz na jaką człowiek ma ochotę