Duszczyk_K pisze: i zobacz ile gościa to pracy kosztowało...

Jednak moim zdaniem troszkę sobie to skomplikował. Dużo prościej byłoby zrobić przesuwke na półosi (na wpust czy 2 ) i łączyć się z koszem satelit. Jedyny problem to to że kosz satelit jest zazwyczaj żeliwa a niestety tą część na której jest łożysko trzeba by przedłużyć. Ale mimo wszystko uważam że tak byłoby prosciej.

Co do tematu i mostu z Żuka to problem jest taki ze półoś z Żuka jest lekko większa na wielowypuscie a póżniej jest mniejsza średnica zwiększająca się ku piaście koła. Więc trzeba by zapewne ją naspawać w miejscu niższym. Ale jakby co to spawa się znakomicie.

Bo hamulce są fajne rozpinane jesli sie ma bardzo mocno odciążoną oś skręcającą i pojazd nie skręca, to wtedy można się bawić ale jeśli się jedzie w słabym terenie i pojazd się slizga raz jednym kołem a raz drugim to cieżki temat do takiej zabawy. Blokada jest niezbędna.

Petroholic pisze:Dużo szybciej i przyjemniej będzie wymienić most na taki z blokadą lub miejscem na nią..

Ale mniej ciekawie dla forum. Robić, robić robić!

Wszystko jest tylko kwestią miejsca. Jesli ono jest to wystarczy tylko którąkolwiek półoś polaczyć sprzęgłem z koszem/kołem talerzowym i jest blokada. Zasada jest banalnie prosta. Pytanie tylko czy jest gdzie to zrobic bo jeśli trzeba będzie doklejać do obudowy miejsce to bedzie trochę zabawy niekoniecznie z uśmiechem na twarzy.