Znaleziono 9 wyników

autor: mazaq
18 mar 2011, 15:38
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Pierwsza frezarka - pierwsze odpalenie
Odpowiedzi: 39
Odsłony: 7991

termosystem pisze:Bardzo dziękuję koledze "mazaq" za precyzyjną odpowiedż na pytanie dotyczące kosztów zrobienia tej frezarki .
Ponieważ jestem zainteresowany produkcją takiej maszyny chciałem przeprowadzić kalkulację na podstawie gotowej .
Skopojnie kolego :). Odpisałbym, ale pytanie zadałeś dopiero kilkanaście godzin temu. Nie jest łatwo skalkulować cenę. Ja oszczędzałem mimo wszystko jak się dało - własnoręcznie gwintowałem nakrętki do śruby, toczyłem mocowania łożysk do śruby, sprzęgła też są własnej roboty. Kosztów sam dokładnie nie liczyłem, ale tak na szybko:
700zł wrzeciono
700zł sterowniki
600zł silniki
300zł za 4 wałki podparte 500mm
250 zł za łożyska liniowe do nich
200zł wałki i łożyska do osi Z
600zł albo i więcej za aluminium (trochę miałem już wcześniej)
200 zł startowy zestaw frezów...
100 zł śruby trapezowe
200 zł krańcówki, przycisk awaryjny, kable, gniazdka itp
100 zł transformator
70 zł szafka
100 zł mostek, kondensatory, części do układu nadnapięciowego

chyba tyle... oczywiście wszystkie kwoty z głowy, mogą się różnić, ale na takie wydatki przynajmniej trzeba się przygotować
autor: mazaq
18 mar 2011, 09:03
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Pierwsza frezarka - pierwsze odpalenie
Odpowiedzi: 39
Odsłony: 7991

Kupiłem sobie trochę aluminium i mam zamiar niedługo wyfrezować sobie nowe oprawy łożysk - trochę masywniejsze - w jednym kawałku dla dwóch łożysk, niestety obecne kupione są dość delikatne i się rozginają.
Następna maszyna jest już w planach i mam nadzieję że powstanie. Będzie miała konstrukcję stalową i na prowadnicach Hiwin. I w ogóle muszę się zainteresować chińskim Ebayem ;). Czytałem pewne tematy na tym forum, ale mimo wszystko chciałem zapytać czy ktoś z kolegów sprowadzał sobie stamtąd wrzeciono, prowadnice itp. i czy wiąże się to z dużym ryzykiem. W Polsce koszt wrzeciona z silnikiem indukcyjnym i falownikiem jest niesamowicie duży a Kress już dla obecnej maszyny jest odrobinkę za słaby i boję się że może niedługo padnąć ;)
autor: mazaq
14 mar 2011, 09:16
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Pierwsza frezarka - pierwsze odpalenie
Odpowiedzi: 39
Odsłony: 7991

Sądzę że to nie jest dobry temat na tego rodzaju pytania. Wszystko zależy od programu, sam nie czuję się jeszcze w tej tematyce dobry. Może jakieś mostki techniczne? Ale proponuję przenieść pytanie do właściwej kategorii...

kak: Góra i dół głównie, na boki nieco też. Frezując w alu wymiary gotowych elementów są bez zarzutu, szczególnie że nie potrzebuję idealnej precyzji, choć chciałbym ją uzyskać. Może to mieć znaczenie przy wyższych przeciążeniach niż obecnie stosowane.
autor: mazaq
13 mar 2011, 21:18
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Pierwsza frezarka - pierwsze odpalenie
Odpowiedzi: 39
Odsłony: 7991

Rozwiązanie kolegi oprawcyfotografii nie jest za dobre, lepsze wydaje mi się zaproponował kol. kak, ale trzeba byłoby zrobić tak na górnym jak i dolnym wałku. Nie chodzi jednak o luzy na łożyskach tylko o uginanie się opraw łożysk. Tak jak pisałem przy oparciu się z całej siły na mocowaniu wrzeciona ugięcia to około 5 setnych. Nie sądzę że przy frezowaniu takie przeciążenia w sumie występują... Stąd pytanie: czy takie ugięcia to akceptowalny poziom?? Mam pomysł dołożenia po jednym przedłużanym łożysku na wałek (pomiędzy oba obecne - zmieści się na styk), to spowoduje rozłożenie siły na większą powierzchnię i mniejsze wychylenia.
autor: mazaq
12 mar 2011, 22:01
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Pierwsza frezarka - pierwsze odpalenie
Odpowiedzi: 39
Odsłony: 7991

tom22 pisze:Powinien kolega wzmocnić uchwyt pod wrzeciono - bo to jest chyba najsłabszym ogniwem osi Z - dać dwa płaskowniki po bokach i na pewno będzie sztywniej.

Chyba jednak trzeba będzie wymienić ten uchwyt - bo ta śruba będzie przeszkadzała w dokręceniu płaskownika z boku.
Nie wykluczam że tak zrobię, ale to jest blacha grubości 20mm przykręcona czterema śrubami M6. Specjalnie kupiłem czujnik zegarowy na potrzeby ustawiania maszyny i nie wykazał wychyleń. Zobaczę jeszcze.

Aha i jeszcze uprzedzając pytania: osłona na dolną śrubę jest w trakcie działań koncepcyjno-projektowych :mrgreen: i niebawem się pojawi bo strasznie ją wióry zaśmiecają.
autor: mazaq
12 mar 2011, 21:27
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Pierwsza frezarka - pierwsze odpalenie
Odpowiedzi: 39
Odsłony: 7991

podrzeźbi pisze:czy takie zamocowanie osi Z nie kolebie bardziej wrzecionem, zwłaszcza wzdłóż X ?
Nie, oś Z jest bardzo sztywna, w końcu wałek to 20mm i ma tylko 210mm efektywnej długości (długości po której jeżdżą łożyska), więc trzeba naprawdę wiele żeby to jakkolwiek wygiąć. Największy luz jest na łożyskach otwartych. Poza tym ten Kress jest chyba za słaby jak na tą konstrukcję. Na filmie widać że wszystko jest sztywne i dużo brakuje do jakichkolwiek drgań a wrzeciono jest już na limicie możliwości... Tylko czy jest jakaś w miarę tania alternatywa...
Ogólnie historia powstania maszyny jest ciekawa bo najpierw miało wszystko chodzić na silnikach z demontażu, sterownikach na L297/8 od sponsora, wałkach z jakiejś drukarki i w ogóle wszystko z drewna :). Ale stopniowo kupowałem części na zasadzie "kupiłem już łożyska więc szkoda będzie robić drewnianą -> robię aluminiową więc pasuje kupić mocnego kressa" itd... Pomyśleć że początkowo 1000zł to było maksymalne założenie... ech... ale warto było wydać więcej :)
autor: mazaq
12 mar 2011, 14:50
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Pierwsza frezarka - pierwsze odpalenie
Odpowiedzi: 39
Odsłony: 7991

Korbki to nie problem - nie przeszkadzają. Jakby co moge przerzucić je do tyłu.
Mam jednak inny problem.
Suport osi Y (X?) wiszący na bramie jest na czterech łożyskach otwartych, takich normalnych. Jest jednak na nich luz ok. 0,05mm co zmierzyłem czujnikiem zegarowym. Sama brama ugina się naciskając ją z całej siły ok. 0,01. Czy dołożenie dwóch łożysk otwartych przedłużanych - po jednej na wałek coś pomoże?
Jakie luzy na bramie to wartość akceptowalna...?
autor: mazaq
12 mar 2011, 00:57
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Pierwsza frezarka - pierwsze odpalenie
Odpowiedzi: 39
Odsłony: 7991

Posuw 600mm, wgłąb co 0,5mm. Frez 8mm. Obrotów nie pamiętam, ale pewnie około "trzeciego biegu" czyli ~20000. Chłodzenie było - ze strzykawki co chwilę denaturat - na chwilę obecną musi wystarczyć ;). Przyznaję, że przegiąłem z tymi wartościami, ale doświadczenia nie mam więc potraktowałem to jako chrzest bojowy... Teraz będę skrawał szybciej, ale zbierając 0,25mm bo faktycznie wpadało wszystko w drgania.
Masakryczna była nauka Mastercama. Można było w furie wpaść jak kazać frezowi robić to co chcę ;). Nic tylko pogłębiać wiedzę teraz...
Co do tej śruby o skoku 20mm - jest cieńsza, mniej masywna, ruszenie ręką suportu kręciło śrubą, lichsza nakrętka... Jakoś wybór padł na trapezówkę..

Dodam jeszcze że czeka mnie pewnie wymiana kompa. Ten laptop to Pentium III 500MHz :(. Sterowanie z portu lpt ma 45kHz. Skutek: podział kroku na sterownikach 1/8 bo inaczej dojazdy były by wooolne... Ogólnie komputer strasznie muli i maszynka pracuje przez to wolniej. Nieraz "myśli" ułamek sekundy pomiędzy instrukcjami. Co do szybkich przejazdów ustawione są na 1500 co muszę przyznać nie napawa mnie radością. Maksymalnie komp uciągnie 3300 około, ale łatwo wtedy wpadają w rezonans (?). Siły trochę jest, ale nagle silnik zaczyna buczeć i stoi w miejscu. Szczerze to spodziewałem się więcej po prędkościach, no ale to nie serwa
autor: mazaq
11 mar 2011, 23:36
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Pierwsza frezarka - pierwsze odpalenie
Odpowiedzi: 39
Odsłony: 7991

Pierwsza frezarka - pierwsze odpalenie

Witam!

Przyszła nareszcie taka pora, że mogę już zaprezentować swoją pierwszą maszynę. Forum to bardzo mi pomogło, niektórzy ochronili mnie też przed błędami, które chciałem popełnić... Napiszę krótko, bo już późno, myślę że w kolejnych postach dopiszę coś więcej.
Więc maszyna to konstrukcja aluminiowa, ma śruby trapezowe o skoku 4mm, wszystkie wałki 20mm, na osi X i Y podparte. Silniki 3,1Nm ze sterownikami M542 i zasilaczem 300W/45V. Tyle teori, teraz najważniejsze, czyli działanie:

W tym filmiku maszyna wycina z pokaźnego bloku aluminium koło zamachowe o średnicy 98mm i grubości niecałe 20mm. Zajęło to (tylko?) godzinę i kilka minut.
Wczoraj maszyna została jak mam nadzieję ostatecznie skalibrowana. Wszystkie kąty wydają się być ok.
Kilka zdjęć robionych na szybko tutaj: https://picasaweb.google.com/mazaq1/CNC ... 0q6Iv7-tEw
A to historia powstawania: https://picasaweb.google.com/mazaq1/CNC
To chyba na razie tyle. Czekam na sugestie, pytania...

Wróć do „Pierwsza frezarka - pierwsze odpalenie”