Co prawda dzisiejszy dzień miał upłynąć na montowaniu, ale faktycznie testy wygięć wałka 20 wypadły przerażająco - moje postrzeganie twardości różnych rzeczy na świecie zmieniło się diametralnie . Dlatego też 2 wałki 20 z łożyskami poszły na allegro.
Zamiast nich w osi najbardziej narażonej na ugięcia dam wałek 20 podparty. Prowadnice pod stołem i do osi Z pozostaną 20 niepodparte.
Załączam kilka zdjęć. W ostatnim uczyniłem kilka profili niewidocznymi żeby było widać lepiej prowadnice.





Wymiary całości bez zmian. odległość między sekcjami bocznymi po zewnątrz to 500mm. Wałki pod stołem (nigdy nie mogę zapamiętać czy to x czy y) mają 600mm, dlatego nieco wystają. I tak przedłużyłem cąłość blaszkami 10 mm jak widać na rysunkach.

Niepokoi mnie odległość wrzeciona od pionowych elementów konstrukcyjnych. Straszne siły będą działać . Umocnienia oczywiście się pojawią dodatkowe, ale na razie podaję konstrukcję z niezbędnymi elementami.

[ Dodano: 2010-12-20, 15:35 ]
Mam nadzieję że brak odzewu na mój post oznacza że projekt jest ok .

Mam właściwie tylko jedno pytanie: czy nic nie stoi na przeszkodzie żeby podparte wałki były umiejscowione tak jak na rysunku poziomo? Na łożyska otwarte będą działać spore siły..

kupiłem wałki 20, bo patrząc na koszt materiałów do tej pory szkoda by było montować słaby punkt w maszynie.
choć szczerze mówiąc zrobiłem to nieco na wyrost. z obliczeń wynika że nawet cieniutki wałek 8mm długości ćwierć metra (oś Z) po obciążeniu 50N dokładnie na środku wygnie się maksymalnie o 0,3mm. Czyli jakbym stanął na środku takich dwóch wygięcie byłoby bardzo małe. Dla wałka 12 to 0,07 mm. nie sądzę, że tak wielkie przeciążenia wystąpią. Z drugiej strony jednak wałek 20mm nie wygnie się praktycznie wcale..

Z innej beczki: dziś zakupiłem resztę aluminium na konstrukcję, więc teoretycznie materiały mam wszystkie (nie licząc drobnych typu śrubki). Wczoraj też pomyślnie odpalony został silnik i sterownik do niego pod kontrolą Mach 3. Być może zmienię sterowniki z 2A na większe, ale to już dalsza perspektywa...

wpisałem te wzory do excela. wpisujemy parametry w zielone pola. Może komuś się przyda

chodziło mi o to czy lepiej dać x:20 y:20 z:20 czy x:20 y:20 z:16 . Cenowo rozwiązania zbliżone. Przy moim polu roboczym jest chyba szansa na obróbkę aluminium gdy posuw wrzeciona będzie bardzo wolny?

Ok.. więc wałki z łożyskami osi z odsprzedam bez strat (może ktoś chce ?).
Teraz tylko nie wiem czy dać 16 czy 20.. Bo x i y będą 20.

Czy więc nic nie stoi na przeszkodzie mieć wszystkie osie 20? Skłaniam się ku temu. Czy może jednak 16...?

te najgrubsze profile to 60x65 mm. Raczej nie będę przykręcał do niczego tylko dołożę elementów wzmacniających

Oś z może faktycznie za słaba. I tak już przestrzeliłem planowany budżet sporo, więc zamocuję ją, zobaczę jak się sprawdzi a potem ewentualnie odsprzedam i kupię np. 20.
Ostatecznie zwolnię ją znacznie i będą mniejsze oddziaływania.

A jak ten duży skok śruby? Będzie problemem?

Tak, udało mi się po dość okazyjnej cenie odkupić od kogoś kto zarzucił projekt elementy takie jak wałki i łożyska. Jeśli będzie za słaba na aluminium to trudno . To pierwszy taki projekt i ciągle się uczę.

jest to w tym momencie takie "niezbędne minimum" czy też szkielet. zobaczymy co i jak się będzie wyginało i ewentualnie dodam stosowne umocnienia.
co do obróbki to celuję w aluminium i miększe.

no i oczywiście mogą być błędy na tych wizualizacjach typu krzywe dziurki (to przez słabe opanowanie programu ). a u podstawy jest też "dziura" między belkami - tam oczywiście coś będzie

Witam, tak jak obiecałem w jakimś innym temacie, chciałem podzielić się swoim pomysłem na maszynę cnc. Przypuszczam że byłaby dziś gotowa znaczna część konstrukcji, ale niestety rzekomo przez opady śniegu firmy kurierskie robią sobie jaja z klientów, więc nie mam łożysk ani prowadnic. Dlatego spędziłem weekend w jakimś cad-owym programie, popełniając coś takiego:


Wszystkie niemal elementy konstrukcji już mam lub będe niebawem miał. Sterowniki tez na ukończeniu (sterownik 2A 40V max). Prowadnice x, y 20mm, z 12mm. Na łożyskach liniowych wszytko.
Mam wątpliwości co dośrub bo mam z tego zestawu: http://allegro.pl/promocja-wozek-do-mas ... 01045.html i mają aż około 20mm skoku :/. Ale generalnie są solidne i nie mam kasy na kolejne inwestycje w śruby kulowe.
Silniki też z tego zestawu. Zobaczymy czy układ napędowy da radę.

Teraz chwilowa przerwa, ale odezwę się za jakiś tydzień w tym temacie, może już ze zdjęciami .

EDIT: Zapomniałem najważniejszego: pole robocze to około 280 x 250 x 100. W rysunku zasymulowałem wymiarowo wrzeciono kress 1050W