skrzat, tu robaczek pełni bardziej rolę wpustu.
Malaxis,
1) Podgrzej zębatkę, nagrzeje się szybciej niż wałek silnika, tak poluzujesz pasowanie i wtedy spróbuj podważyć równomiernie dwoma płaskimi.
2) Wykonaj prosty ściągacz z kawałka ceownika.
3) Przetnij zębatkę, i tak jest już spracowana i pogięta.

Malaxis pisze:250/250/130

Znalazłem taki kawałeczek jak w sam raz dla Ciebie

dudis69 pisze:można sobie chlasnąć kawałek

Oczywiście to taki potoczny zwrot był tylko, ponieważ panowie z obsługi przepalają takie blaszki na miejscu plus wiercenie otworów wg. rysunku

vario, rzeczony "second hand" znajduje się na terenie Gali w Puławach.
Wtedy to właśnie wykręciłem sobie z jakiegoś suportu to:

17 kg i 24 złote.

vario pisze: jest ten

A dokładnie o który kolega pyta, bo uściślając powinienem napisać .
Wracałem z Lu przez P do domu...

Malaxis pisze:Wychodzi 72kg więc z 360zł bym musiał zapłacić

Czemu ramę spawasz z używanych profili, a zakładasz że materiał na krzyżak kupisz w sklepie. Ceny metali na rynku wtórnym znacząco spadły. Wracałem ostatnio z Lublina i wstąpiłem w Puławach na złomowisko, gościu sprzedawał klientom stal i żeliwo po 1,50 jak leci.

Skrzydlaty pisze: chyba w fabryce lokomotyw jako płyta obciążająca

Z tego co pamiętam, w muzeum "WP" stoi płyta pancerna.
A tak na poważnie gość z mojej okolicy ma na placu kilka takich konkretnych "grubasów" i nawet można sobie chlasnąć kawałek.
Malaxis, poszukaj u siebie po okolicy, zapewne coś znajdziesz.